Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

[kristinbb]

U mnie na szczęście gerberek się sprawdza pozytywnie...
Ale super udało się

[smil]

Dopadłam do kompa i do forum, cieszę się z dobrych wieści
Teraz kciuki za rekonwalescencję

Aniu, co do diety - to moim zdaniem jeśli mała chce jeść tę suchą purinę, to niech ją je. Ona długo nic nie jadła, przewód pokarmowy musi się z powrotem nastawić na trawienie.
Fajnie by było, gdyby jadła conva (pewnie najlepiej mięsnego, ale może np. ten instant by podszedł, to trochę można by ją tym podkarmić).Wątróbki i gerbera* bym nie ryzykowała, mogą ją nieźle przeczyścić, a to akurat nie jest to, czego byśmy dla Daisy chcieli najbardziej Jak kupisz po weekendzie świeżego kuraka, to możesz dać i zobaczysz, ale jutro na silę jej diety nie urozmaicaj. Parę dni choćby i na samej purinie nie powinno jej zaszkodzić.



* z gerberem to jest tak, że są koty, które świetnie go tolerują i takie, które po nim dostają sraczki.
I nie zwalałbym na żadną trefną partię; moim podawałam kilka razy na przestrzeni lat - za każdym razem reakcja była taka sama. Więcej już nie dostaną.

[aamms]

Aniu, co do diety - to moim zdaniem jeśli mała chce jeść tę suchą purinę, to niech ją je. Ona długo nic nie jadła, przewód pokarmowy musi się z powrotem nastawić na trawienie.
Fajnie by było, gdyby jadła conva (pewnie najlepiej mięsnego, ale może np. ten instant by podszedł, to trochę można by ją tym podkarmić).Wątróbki i gerbera* bym nie ryzykowała, mogą ją nieźle przeczyścić, a to akurat nie jest to, czego byśmy dla Daisy chcieli najbardziej Jak kupisz po weekendzie świeżego kuraka, to możesz dać i zobaczysz, ale jutro na silę jej diety nie urozmaicaj. Parę dni choćby i na samej purinie nie powinno jej zaszkodzić.

conva jadła raz a potem był niedobry..
Dałam jej wybór - zdecydowała, że sucha purina, trudno..
byle jadła..
Zobaczymy, może przez noc zdecyduje się na coś jeszcze..
Jak nie, to wmuszać na siłę na pewno nie będę..
A w poniedziałek indyk albo kurczaczek..


A w ogóle to kołnierz z żywego kota albo żabocik nie są złe..
Tylko oba mają jedną wadę - stale mam zajęte ręce i nic nie mogę zrobić..
Nawet pisanie na kompie jest niezłą akrobacją..

[kasiunia773]

Wolałabym kołnierzyk z Atenki niż forum w wersji mini po spacerze jaśnie pani po klawiaturze

[aamms]

Wolałabym kołnierzyk z Atenki niż forum w wersji mini po spacerze jaśnie pani po klawiaturze

kasiunia, ja mam i jedno i drugie..
A na wersję mini wciśnij jednocześnie klawisze ctrl i +..
i wszystko powimnno wrócić do normy..

[kasiunia773]

Wolałabym kołnierzyk z Atenki niż forum w wersji mini po spacerze jaśnie pani po klawiaturze

kasiunia, ja mam i jedno i drugie..
A na wersję mini wciśnij jednocześnie klawisze ctrl i +..
i wszystko powimnno wrócić do normy..

Ja już sobie recepturę na kartce napisałam bo ciągle zapominam
Atenka nagminne pożera mi komórkę gdy pisze sms ,zwala na podłogę książkę którą czytam ,wsadza ogon do kubka z kawą ,próbuję się nawet ze mną kąpać
Tylko nie lubi gdy idę na balkon sobie zapalić ,dba o moje płuca

[CoToMa]

Cieszę się, że jest lepiej

[aamms]

Ha!!
Jest qpa..
całkiem normalna..

[estre]

Extra!

[Aniada]

Ha!!
Jest qpa..
całkiem normalna..

Co za fantastyczne wieści z rana! Mało znam takich oczywistych radości, jak fakt pojawienia się zdrowej, twardej, kształtnej kupki!

[Serniczek]

mówiłam

[Anda]

Ha!!
Jest qpa..
całkiem normalna..

Hej, Daisy, gratulacje
I dla mamusi też

[aamms]

Ha!!
Jest qpa..
całkiem normalna..

Hej, Daisy, gratulacje
I dla mamusi też :)

Mamusia nie pomagała..

Wczoraj zaczęłam trzecią serię interferonu..
Dzisiaj była druga dawka sumamedu..

To moje małe czarne znienawidzi mnie za to wtykanie do pysia strzykawek z różnymi świństwami.. Już się broni ze wszystkich sił..

Ale i tak przychodzi na przytulanki i wiszenie na ramieniu..
Kiedyś Pyśka była kotem naramiennym.. a potem przytyła i jakoś nie ma ochoty..
A Daisy jest kocią miniaturką - wygląda na trzymiesięcznego kociaka.. no i z tym wzrostem i wagą wspaniale pasuje mi jako kołnierzyk..

[Izabela]

zagladam i pozdrowienia przesylam

[mięta]

czytam, czytam...