
mnie chodziło o to,ze z naszych obserwacjii-zaznaczam ( bo moze inni maja inne

pp zaczyna sie przede wszystkim całkowitym brakiem apetytu ...biegunka jest na koncu
jak kociaki mają apetyt to to raczj rozwalony ukł pokarmowy zła karmą
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
mar_tika pisze:U nas znajdzie się zawsze jakiś boks na kotke po sterylce.Mozemy kotke przetrzymać do 4-5 dni.Masz na mnie namiary jakby coś dzwoń
babajaga pisze:Ale cudny, ma juz imię?
No i najważniejsze: mam juz zreperowany samochód
babajaga pisze:Lucky? To może Lucek? Lucuś?
O autku pamiętaj oczywiście. Juro wyjeżdżam ale od poniedziałku znowu jestem.
MartynaP pisze:dobra od poczatku:
ide do sklepu-to wersja dla męza a dla was ide zobaczyc co z kotami
patrze świeci sie swiatło w tej piwnicy ktorej wczesniej nie zlokalizowalam wlasciciela,przygladam sie patrze-mój znajomy.
Lece mowie kurde stary z nieba mi spadłes-to twoja piwnica?? on mowi nooo ta i ta obok a ta trzecianiewiem kogo ale 24/h otwarta (czyli mamy 3 piwnice w ktorej chowaja sie koty)
mowie otwieraj -syna postawilam przy okienku mowie licz ile wyleci i czy male beda.Wybiegły 3 duze.
Ide do tej "niczyjej" piwnicy jakies wersalki.palety i wogóle.Kolega swieci mi latarka patrze sa 3 tyle ile szukamłap jednego-zle złapałam,odczuł to moj palec,ale nic łapie drugiego.
Mówie kurcze błagam na chwile jeszcze jedna reka![]()
Mowie do syna trzymaj mocno z daleka od siebie,schylam sie po trzeciego i co???...pitnął mi za stertę drzewa.Mysle sobie -i takcie złapie ty gnojku mały.
Poszłam za godzinke wywaliłam jedzenie ale nic...pewnie sie wystaszyl,ale pojde w niedziele jak bedzie jasno to dam rade
no to taka relacja na szybko
DG32 pisze:Oj Martyna, Martyna ale oprócz kotów coś przynosisz do domu dla męża z tego sklepu
A koteczka super miałam kiedyś taką tygrysiczkę - Balbinę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości