KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

już mam wysłałam smsa bo późno, jeżeli się przyda koordynacja to nie ma sprawy.

teapot pisze:
sherina pisze:potrzebny jeszcze tel. do Aleby? ja mam, wyślę na pw jeśli trzeba

To wyślij proszę i do mnie a ja wysyłam nr. Zofii.

wysłałam

Proszę o info w wątku czy Zosia będzie jutro mogła pomóc przy kroplówkach (lecznica jest czynna od 10 do 16 - kroplówki rozciągną się na kilka długich godzin pewnie). Jeśli będzie mogła - ja nie muszę jechać. Jeśli nie da rady - dajcie mi znać gdzieś do 11 rano.

Kolejny bury kociaczek umarł dziś po godzinie 19. :cry:

Był bardzo słabiutki.

Maluszku [`]

[']

To nie jest dobry dzień...

[*]

Dziewczyny wszystkie, które próbowały dzisiaj się ze mną kontaktować - padła mi bateria w telefonie i cały wieczór byłam odcięta od świata.
Zaraz odpowiem na wszystkie wiadomości.
Czy wiadomo kto jutro może podjechać?

Aleba pisze:Dziewczyny wszystkie, które próbowały dzisiaj się ze mną kontaktować - padła mi bateria w telefonie i cały wieczór byłam odcięta od świata.
Zaraz odpowiem na wszystkie wiadomości.
Czy wiadomo kto jutro może podjechać?

Aleba, próbowałam się z Tobą skontaktować wysłałam smsa, Uschi dobrze chyba podpowiada, że przydałaby się osoba, która będzie koordynować pomoc osobistą osób chętnych, żeby was odciążyć. Ja się tym mogę zająć, bo i tak czeka mnie weekend przy kompie (praca). Daj znać.

Ja mogę pojechać jutro. Stwierdziłam, że i tak jedna osoba więcej nie zaszkodzi, szczególnie, że kotów do kroplówek jest kilka....

Magis, smsa dostałam, nie chciałam odpisywać ze względu na porę. Ale widzę, że nie śpisz jeszcze

Dzięki za ofertę pomocy, na pewno się przyda takie usystematyzowanie.
Na ten moment wiem tyle:
* jutro ewentualnie do lecznicy może podjechać *anika* - chyba, że ktoś inny może ją zastąpić. Czy ktoś się skontaotwał z Zosią, wie czy może się tam jutro pojawić? Jeśli nie, trzeba *anice* dać znać koło 11, że ma przyjeżdżać. Nie obiecuję, że to będę ja, jak wreszcie padnę, mogę nie wstać do tej godziny :oops:

* w niedzielę pomóć pojedzie teapot, jutro przekażę jej telefonicznie co i jak
* we wtorek wstępnie umówione jest, że gaota zabiera Whiskasika do dr Garncarza na wizytę, ja wieczorem mam je wpuścić do kociarni. Mogę więc po pracy podjechać do lecznicy i pomóc przy kociakach, a potem poczekać na gaotę

Boże kolejny maluch odszedł [']

Ja to już się pogubiłam, koteczka, i maluchy, nawet nie chcę liczyć ilu się nie udało

Aleba pisze:Magis, smsa dostałam, nie chciałam odpisywać ze względu na porę. Ale widzę, że nie śpisz jeszcze
Dzięki za ofertę pomocy, na pewno się przyda takie usystematyzowanie.
Na ten moment wiem tyle:
* jutro ewentualnie do lecznicy może podjechać *anika* - chyba, że ktoś inny może ją zastąpić. Czy ktoś się skontaotwał z Zosią, wie czy może się tam jutro pojawić? Jeśli nie, trzeba *anice* dać znać koło 11, że ma przyjeżdżać. Nie obiecuję, że to będę ja, jak wreszcie padnę, mogę nie wstać do tej godziny
* w niedzielę pomóć pojedzie teapot, jutro przekażę jej telefonicznie co i jak
* we wtorek wstępnie umówione jest, że gaota zabiera Whiskasika do dr Garncarza na wizytę, ja wieczorem mam je wpuścić do kociarni. Mogę więc po pracy podjechać do lecznicy i pomóc przy kociakach, a potem poczekać na gaotę

Nie śpię, mam miot z mamuśką na antybiotyku, trzeba przestrzegać godzin podawania, zresztą i tak nie sypiam o tej porze

ok, w takim razie ja się będę kontaktować z osobami, które są chętne do pomocy na miejscu.
Aleba, pisz, gdzie i kiedy jest ktoś potrzebny, będę dzwonić do osób które się zgłosiły do pomocy. Osoby które ofiarowują pomoc proszę o prv z numerem telefonu do siebie.
Ponieważ Anika już napisała, że podjedzie jutro więc na razie Zosi nie zawiadamiam (mam do niej nr telefonu jakby była potrzeba zawsze mogę przedzwonić i zapytać - tylko proszę o info).

Ok. Czyli jutro (sobota) do lecznicy Anika - wysyłam prv z potwierdzeniem, rozumiem, ze Anika wie gdzie i o której ma podjechać

niedziela - teapot
wtorek - gaota zabiera Whiskasika do weta (dr. Garncarz) w lecznicy Aleba

a poniedziałek? potrzeba kogoś na poniedziałek? jeżeli tak to o której i gdzie dokładnie

Magis, dopiero teraz zauważyłam, że jesteś aż z Poznania...

Znalazłam na razie 8 książek i dwa nowe kocie kubki. Tytuły i autorów mogłabym podać, ale wydaje mi się, że trochę bez sensu jest, żebym wysyłała Ci ten cały ten papier najpierw do Poznania (po to, abyś Ty mogła potem powysyłać to zwycięzcom bazarku), a poza tym spowodowałoby to jeszcze spore opóźnienie i dodatkowe koszty

Serdeczne dzięki za chęć pomocy :1luvu:

, ale może...

Hop hop, czy znajdzie się ktoś z Warszawy, kto przejąłby ode mnie fanty i zajął się wystawieniem aukcji oraz późniejszą rozsyłką? Bardzo bardzo proszę, ja sama naprawdę nie dam rady czasowo i finansowo

.

KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

Kto przegląda forum