
Widziałam jego mamuśkę przyszła na jedzonko.Koteczka zdrowa,pole po zabiegu zarasta się .Śmiga zadowolona

Odpowiedziałam na tym wątku, może dziewczyna odezwie się:)Dzieki za podeslanie linka
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MIKUŚ pisze:Bruno już u mnie - Braciszek Billunia. Po konsulacji z mamą doszłyśmy do wniosku, że Billi bardzo by tego chciał...........i nie będziemy czekać.
Modlę się żeby FIP-a nie miał. Jestem zrezygnowana tym wszystkim. Ten rok jest bardzo obfity w tego pieprzonego syfa!!!!!!!!!!!!
MIKUŚ pisze:B I L L Y [*] brykaj za tęczowym mostem![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Kali zaopiekuj się Billusiem![]()
Billy odszedł dziś na FIP-a - pomogłam mu odejść, był w stani agonalnym![]()
![]()
hidi pisze:MIKUŚ pisze:Bruno już u mnie - Braciszek Billunia. Po konsulacji z mamą doszłyśmy do wniosku, że Billi bardzo by tego chciał...........i nie będziemy czekać.
Modlę się żeby FIP-a nie miał. Jestem zrezygnowana tym wszystkim. Ten rok jest bardzo obfity w tego pieprzonego syfa!!!!!!!!!!!!przykro mi.
z Japoneczka nie jest za dobrze. nic nie chce jesc. pije minimalnie. Jest bardzo osowiala, slabiutka, widocznie schudla przez ostatnie pare dni, ciezko oddycha. Zabieram ja dzis do werterynarza. Nie chce zapeszac, ale moze znalazlam dla niej dom. Choc na chwile obecna najwazniejsze, zeby nabrala sil.![]()
MIKUŚ pisze:Trzymam kciuki za japoneczkę. Taka malusia, już po zabiegu - maleńka zbieraj się
Użytkownicy przeglądający ten dział: anstrzel, egw, Google [Bot] i 318 gości