Szydłowiec k/Radomia: Horror!!!-zdjęcia str.7 i 8

[kaja555]

[kaja555]

[kaja555]

Ruda kotka, która nadal jest w Szydłowcu:

[ruru]

Rosi, robaki zjadały ją żywcem
ale musi być dobrze, musi

ruda kotka jest bardzo piękna,
przydały by się jeszcze zdjęcia dzieciaków

[L/Olka]

L/Olka prosze zadzwoń do mnie

nie było mnie na miau. Kurcze, przepraszam. Zarz podaję Ci na pw numer telefonu, na wszelki wypadek.
Ale wiem, że rozmawiałaś z miłą panią od transportu, a potem ja z osobami, które miały mi Rosie przywieźć.
No i stan jest nadal ciężki, kompletnie nie nadaje się do przewiezienia, lezy cały czas pod króplówką. Nie je, jest odwodniona. Taka podróż, zmiana temperatur, jeszcze podróż bez osoby "asystującej" - mogą tylko pogorszyć jej stan.
Więc czekamy...

[IKA 6]

Teraz mogłam siaść do komputera. Uciekł maluch z transportera. który miał zostac u mnie Mam nadzieje, że znajomi go złapią, bo mnie juz ma dość. Cały dzień usiłowałam go złapać. L/Olka ja podczytuje dogo, wiec informacje mam z pierwszej reki. Życzę jej aby ten koszmar sie skończył i wróciła do zdrowia. W każdym razie my na nia czekamy

[boniantos]

Trzymaj się Rosi, bądź dzielna, teraz już będzie tylko lepiej. Kochana, walcz.

[L/Olka]

Rosie zaczęła sama jeść
więc chyba jest trochę lepiej
wiem tyle, że minimum do poniedziałku musi zostać w klinice.
Chyba będziemy jednak szukać transportu na przyszły tydzień

[ruru]

jak się cieszę!!!!
zuch dziewczynka

[IKA 6]

Nareszcie to robactwo z niej wyszło

[L/Olka]

dziś wiadomo, że Rosie ma się coraz lepiej

[gaota]

[kaja555]

Trzymam kciuki za Rosie, musi się udać ją uratować, już tylu kotom się nie udało z tego miasta

[L/Olka]

dziś Rosie ma powtórke badań krwi. Jesli wyniki będą dobre, to będzie można ją już zabrac z lecznicy
i podobno oczka juz jej widać!

[kaja555]

całe szczęscie że jest poprawa i kotka już sama je