Wicuś nie żyje....:(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 04, 2004 11:54

Ewiku, trzymam kciuki za Winia i bardzo sie martwie.
Bron Boze nie jedzcie do tej lecznicy w ktorej go tak zalatwili.
Zastanawiam sie w ogole, czy tej sprawy jakos nie naglosnic, przeciez "wet", ktory daje steryd kotu w takim stanie powinien miec zakaz wykonywania zawodu :evil:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Nie kwi 04, 2004 11:56

Kubusiowy, tam jest kilku całkiem porządnych wetów, znam ta lecznice od lat, kiedys walczyli o moje szczurki, tylke ten gościu jakis nowy, do niego nie pójdę... :evil: Poza tym nie chce tak "cykac" od lecznicy do lecznicy...świra zaraz dostanę...a zreszta sama juz nie wiem...rycze i ryczę a Winio niczego nieświadom grzeje sie w skrzynce na słoneczku...po wymiotach sie troszke uspokoił bo zanim nie wyrzucił tego z siebie bardzo cierpiał...:(
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie kwi 04, 2004 13:52

I jak tam wet?... Powiedzial cos? Cos zrobil?...

"Krwawa posoka z pyska" to nie objaw zapalenia zoladka ale rozwalonej watroby (skaza krwotoczna + mdlosci) albo/i bardzo wysokiego poziomu mocznika...

Blue

 
Posty: 23911
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie kwi 04, 2004 13:52

Ewik, pisz czy Winiowi lepiej, takie dzielne, cierpliwe kocisko...płakać się chce. Ale jak duzo różnych leków się podaje i nerki chore to efekty uboczne (żołądek itp) wychodza podwójnie.
Trzymajcie się, a my tu z kciukami zaciśniętymi.

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Nie kwi 04, 2004 19:33

Pojechałysmy dzis z siostra i Winiem do owej lecznicy, wczesniej upewniłam się czy przyjmuje wet którego znam. Na wstepie siostra oznajmiła wszem i wobec co myśli o traktowaniu kota sterydem...wyżaliłysmy się obie.
Coz rzec, wetom było po prostu głupio za niedouczonego kolegę, z powaznymi minami zbadali Winia, zgłebili kartę choroby i podali (tzn. jeden zgłebiał a drugi podał) kroplówkę-całe 500 ml podskórnie (ringer)!!! :conf: Dostał też cymetydyne (przeciwwymiotna) w zastrzyku. Jutro powtórka z kroplówki + tolfedine-jesli nie poczuje sie lepiej i potem bedzie to można jakos załagodzic bo teraz jeszcze za wczesnie.... Wysiek z pysia to prawdopodobnie podraznienie mocznikiem, byc moze steryd przyczynił sie do podniesienia jego poziomu...:( Wet wykluczył tło watrobowe, nie wiem, moze na podstawie wyglądu tego wysięku?
Plan gry jest taki ze płuczemy Winia intensywnie podskórnie, spadek poziomu mocznika poprawi stan jego przełyku, powiedziano mi ze oczywiscie najlepiej byłoby nawadniac go dozylnie, ale musialyby byc to parogodzinne, powolne wlewy a dla takiego nerwusa byłoby to za duze obciazenie...Wystraszyłam się troche takiej ilosci płynu, ale weci uspokoili mnie ze kocio pobierze z tego tyle ile trzeba w swoim tempie, a przepłukac go musimy...ech, nie wiem co to będzie...:(
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie kwi 04, 2004 19:46

Ma byc lepiej!
Wicus, trzymaj sie :-) I wytrzymaj to jakos, polepszy Ci sie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88006
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie kwi 04, 2004 19:53

Wicusiu kochany, trzymaj się tam dzielnie :!: Ewik, Ty też się nie daj. Musi być lepiej :)
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie kwi 04, 2004 20:07

Ewik, dopiero teraz weszlam na forum. Trzymajcie sie i MUSI byc lepiej :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie kwi 04, 2004 20:08

Wicusiu trzymaj sie dzielnie i walcz, jestes silnym kotem - dasz sobie radę..mocno trzymam za Ciebie kciuki...

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Nie kwi 04, 2004 20:12

Trzymam mocno kciuki i wierzę, że będzie wszystko ok.

Dominka

 
Posty: 440
Od: Sob lut 07, 2004 20:55

Post » Nie kwi 04, 2004 20:32

Ewik, dopiero przeczytałam. Biedniście oboje. Współczuję bardzo :( i mocno, mocno trzymam kciuki za Wicusia, słoneczko kochane.
Niestety nic więcej nie mogę pomóc :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie kwi 04, 2004 20:38

Ewik,bedzie lepiej :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie kwi 04, 2004 20:42

Dzięki kochani za wsparcie! Tak bardzo teraz go potrzebujemy...a Winio sobie teraz śpi zwiniety w kłębuszek...:)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie kwi 04, 2004 20:48

Wicusiu, spokojnej i dobre nocy....

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon kwi 05, 2004 0:27

Och :( Trzymam kciuki za Was :!:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1475 gości