Erin pisze:A jak wywalić taką maupiszonkę, która lodówkę demoluje?![]()
Nie da się, po prostu się nie da ... bo to kochany maupiszonek
Ano właśnie!

Niedobrych dzieci też nie wyrzuca się z domu jak narozrabiają, tylko się je wychowuje!

Moderator: Estraven
Erin pisze:A jak wywalić taką maupiszonkę, która lodówkę demoluje?![]()
Nie da się, po prostu się nie da ... bo to kochany maupiszonek
Ulla pisze:Położyłam się na kanapie tak ok. 11 wieczorem i zawinęłam się w śpiwór, bo było mi zimno. No i oczywiście zasnęłam. Obudziłam się gdzieś o 3 w nocy, a to tylko dlatego, że Gagunia się po prostu....na mnie zlała!![]()
![]()
. Nie widziałam samego faktu lania, chyba obudziłam się tuż po fakcie, ale mokry był śpiwór na mnie i szlafrok, w który byłam ubrana
.
Nie wiem, co mam o tym myśleć.... Co jej siedzi w tym cudnym łebku?
.
Ulla pisze:Erin pisze:A jak wywalić taką maupiszonkę, która lodówkę demoluje?![]()
Nie da się, po prostu się nie da ... bo to kochany maupiszonek
Ano właśnie!.
Niedobrych dzieci też nie wyrzuca się z domu jak narozrabiają, tylko się je wychowuje!
nanetka pisze:O w mordkę jeża! Ula, życzę dużo cierpliwości i wytrwałości! Podziwiam CięTeż się ciągle zastanawiam co jej w tym ślicznym łebku siedzi
Erin pisze:No to Ulla masz kolejną rzecz do spryskiwania sokiem z cytryny![]()
Kurczę, jak przyjadę do Was, to chyba będę musiała z Gagu-Lejką poważnie porozmawiaćUlla pisze:Erin pisze:A jak wywalić taką maupiszonkę, która lodówkę demoluje?![]()
Nie da się, po prostu się nie da ... bo to kochany maupiszonek
Ano właśnie!.
Niedobrych dzieci też nie wyrzuca się z domu jak narozrabiają, tylko się je wychowuje!
Zazwyczaj tak jest, chociaż zdarzają się wyjątki, zarówno wśród rodziców ludzkich dzieci, jak też kocich. Ale to dla mnie totalny marginesTacy ludzie nie zasługują na to, żeby mieć dzieci i zwierzaki
Arsnova pisze:chciałabym zobaczyć Ullę, jak "bierze Gagunie na rozmowę"Ja z Sisi robię tak: unieruchamiam łapek i zmuszam potwora, żeby patrzył mi w oczy i słuchał. I zwykle skutkuje - na jakieś 2 minuty
Erin pisze:No cóż, nie ma wyjścia - ja Uli pomoge w tym pertraktacjach, kiedy zjadę do Grodu Kraka
Amika6 pisze:Znowu wątek mi się zgubił i u EMPików doczytałam o nowym wycznie Gagulejki![]()
Ona nie lubi tej Twojej kanapy, chyba nie masz wyjścia i musisz kupić wygodniejszą![]()
A tak na serio, to dużo cierpliwości Ci życzę i siły przekonywania.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości