Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 12, 2009 20:27 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Erin pisze:A jak wywalić taką maupiszonkę, która lodówkę demoluje? :roll:
Nie da się, po prostu się nie da ... bo to kochany maupiszonek :P

Ano właśnie! :ok:.
Niedobrych dzieci też nie wyrzuca się z domu jak narozrabiają, tylko się je wychowuje! :P
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw lis 12, 2009 20:30 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Ulla pisze:Położyłam się na kanapie tak ok. 11 wieczorem i zawinęłam się w śpiwór, bo było mi zimno. No i oczywiście zasnęłam. Obudziłam się gdzieś o 3 w nocy, a to tylko dlatego, że Gagunia się po prostu....na mnie zlała! :roll: :twisted: :strach:. Nie widziałam samego faktu lania, chyba obudziłam się tuż po fakcie, ale mokry był śpiwór na mnie i szlafrok, w który byłam ubrana :roll: .
Nie wiem, co mam o tym myśleć... :(. Co jej siedzi w tym cudnym łebku? :(.

O w mordkę jeża! Ula, życzę dużo cierpliwości i wytrwałości! Podziwiam Cię :D Też się ciągle zastanawiam co jej w tym ślicznym łebku siedzi :roll:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw lis 12, 2009 20:43 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

No to Ulla masz kolejną rzecz do spryskiwania sokiem z cytryny :wink:
Kurczę, jak przyjadę do Was, to chyba będę musiała z Gagu-Lejką poważnie porozmawiać :P


Ulla pisze:
Erin pisze:A jak wywalić taką maupiszonkę, która lodówkę demoluje? :roll:
Nie da się, po prostu się nie da ... bo to kochany maupiszonek :P

Ano właśnie! :ok:.
Niedobrych dzieci też nie wyrzuca się z domu jak narozrabiają, tylko się je wychowuje! :P


Zazwyczaj tak jest, chociaż zdarzają się wyjątki, zarówno wśród rodziców ludzkich dzieci, jak też kocich. Ale to dla mnie totalny margines :? Tacy ludzie nie zasługują na to, żeby mieć dzieci i zwierzaki :evil:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lis 12, 2009 20:45 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

nanetka pisze:O w mordkę jeża! Ula, życzę dużo cierpliwości i wytrwałości! Podziwiam Cię :D Też się ciągle zastanawiam co jej w tym ślicznym łebku siedzi :roll:

Dzięki Nanetko za wsparcie :(. Sama już nie wiem, co powinnam jeszcze zrobić? :roll: .
Wczoraj ją wzięłam na nocną rozmowę i wydawała się rozumieć, że źle postępuje :? . Więc czemu tak robi? :roll: . Instynkt ją męczy, czy co? :( :roll:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw lis 12, 2009 20:47 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Erin pisze:No to Ulla masz kolejną rzecz do spryskiwania sokiem z cytryny :wink:
Kurczę, jak przyjadę do Was, to chyba będę musiała z Gagu-Lejką poważnie porozmawiać :P


Ulla pisze:
Erin pisze:A jak wywalić taką maupiszonkę, która lodówkę demoluje? :roll:
Nie da się, po prostu się nie da ... bo to kochany maupiszonek :P

Ano właśnie! :ok:.
Niedobrych dzieci też nie wyrzuca się z domu jak narozrabiają, tylko się je wychowuje! :P


Zazwyczaj tak jest, chociaż zdarzają się wyjątki, zarówno wśród rodziców ludzkich dzieci, jak też kocich. Ale to dla mnie totalny margines :? Tacy ludzie nie zasługują na to, żeby mieć dzieci i zwierzaki :evil:

Izuś! :ok: :1luvu: .
I tu się z Tobą zgadzam na 100 % :ok: :love: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw lis 12, 2009 20:50 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

chciałabym zobaczyć Ullę, jak "bierze Gagunie na rozmowę" :ryk: Ja z Sisi robię tak: unieruchamiam łepek i zmuszam potwora, żeby patrzył mi w oczy i słuchał. I zwykle skutkuje - na jakieś 2 minuty :ryk:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 12, 2009 20:53 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

No cóż, nie ma wyjścia - ja Uli pomoge w tym pertraktacjach, kiedy zjadę do Grodu Kraka :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lis 12, 2009 20:55 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Arsnova pisze:chciałabym zobaczyć Ullę, jak "bierze Gagunie na rozmowę" :ryk: Ja z Sisi robię tak: unieruchamiam łapek i zmuszam potwora, żeby patrzył mi w oczy i słuchał. I zwykle skutkuje - na jakieś 2 minuty :ryk:

Gosiu, zaspokoję Twoją ciekawość :wink: . Rozmowa miała miejsce w kuchni. Gagunia siedziała na blacie kuchennym, a ja przytrzymywałam ją ręką za tułowik i patrzyłam prosto w oczy. Ona też na mnie patrzyła, nie spuszczała wzroku, a nawet miałam wrażenie, ze była troszkę przestraszona. Tłumaczyłam jej zdecydowanym głosem, że nie wolno tak postępować, ze jest takim ślicznym kotkiem i tak brzydko sika nie tam gdzie trzeba, pokazałam jej kuwetę i tłumaczyłam, że tu robi się sioo itp .
Ona doskonale wie, że robi źle - co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Tylko jak teraz jej to wybić z cudnego łebka? :?
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw lis 12, 2009 20:57 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Erin pisze:No cóż, nie ma wyjścia - ja Uli pomoge w tym pertraktacjach, kiedy zjadę do Grodu Kraka :)

:ok: :1luvu: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw lis 12, 2009 23:26 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Znowu wątek mi się zgubił i u EMPików doczytałam o nowym wycznie Gagulejki :twisted:

Ona nie lubi tej Twojej kanapy, chyba nie masz wyjścia i musisz kupić wygodniejszą :lol:
A tak na serio, to dużo cierpliwości Ci życzę i siły przekonywania :D .
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw lis 12, 2009 23:29 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Zaglądam chociaż na moment :)
Czy mogłybyście mi przypomnieć Kogo znacie (Ty i nanetka) ze sprawdzania domków... zastanawiałam się czy dziś właśniez Nimi współpracowaliśmy w akcji "Kotki Kingi"
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 13, 2009 8:03 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Cześć Kloteczki i Koteczki! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lis 13, 2009 11:32 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Amika6 pisze:Znowu wątek mi się zgubił i u EMPików doczytałam o nowym wycznie Gagulejki :twisted:

Ona nie lubi tej Twojej kanapy, chyba nie masz wyjścia i musisz kupić wygodniejszą :lol:
A tak na serio, to dużo cierpliwości Ci życzę i siły przekonywania :D .

Aniu, ona nie lubi, mojej kanapy, moich ubrań, butów, łózka, kołdry, śpiwora, no i chyba Pańci, skoro już po niej leje :cry: .
Dziś pewnie tez ją wezmę na poważną rozmowę :roll: . Może w ten sposób poukładam rozumek w tej cudnej główeńce :twisted: :? .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pt lis 13, 2009 11:39 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Ula, nie płakusiaj!
Moja Pyśka znosi g... ne jajka nie tam gdzie powinna, więc przekaz też jest dość jasny :roll: :wink: Niestety, wszelkie perswazje ma pod ogonkiem :?

Przytulam mocniutko!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lis 13, 2009 19:43 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Ula, a może Gaguni zafundować jakieś sesje z kocim behawiorystą? :roll: I mówię całkiem poważnie, bo już nie wiem co poradzić...

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 160 gości