Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

Światełko

Kinga już jest na gadu. Więc komp odpalony...
Pewnie zaraz będą wieści.

No to czekamy na wiesci....

dopiero dotarłam a kciuki trzymam taaakie mocne :ok:

Kingo, jak kotki?

kinga w. pisze:Maluchy dostały surowicę. Dzięki. Chyba się dobrze wyspały po drodze bo teraz Skarpeciara terroryzuje Kłaczka, Baka... Boszszsz... Szelka podbiegła zaczepnie do Skarpety! Baka bawi się jak zawsze, ale u niej to norma. Na działanie surowicy trzeba będzie chyba chwilę poczekać. Dzięki za tę akcję, za dawców, za powrót do Brzeska - nie będę udawać że busem to tak z pieśnią na ustach. Szelka bawi się kocią zabawką... Od dwóch dni się nie bawiła. Po jakim czasie może działać surowica? Przecież nie po półtorej - dwóch godzinach?!

Zacytowałam z innego wątku, żebyście nie obgryzły pazurów do łokci :mrgreen:

dzięki bo aż drżałam :ok:

Skandal!!! :twisted:

Kingo, gdzie lazisz a my tu....
Niech te wieści będą zapowiedzią dobrego.... plisssss.... :1luvu:

Kinga łaziła w wątku z apelem o krwiodawców - więc będzie Jej wybaczone, bo pewnie wpadła na pierwszy wątek jaki się nawinął.

Bungo pisze:Kinga łaziła w wątku z apelem o krwiodawców - więc będzie Jej wybaczone, bo pewnie wpadła na pierwszy wątek jaki się nawinął.

No dobra...no.... :mrgreen:

Najważniejsze, że dobre wieści. Kinga wypoczywaj. Spokojnej nocy dla maluszków i całej bandy koteczków :ok:

Jestem. Musiałam wąta znaleźć jeszcze. Maluchy dostały surowicę, jak już wiecie od Paszteta Lutrowego bo się kocina dobrze doi i dużo daje. Wystarczyło dla maluchów i jeszcze się trochę Futrówce dostało. Dziewczyny, maluchy się bawią! Jaki jest czas działania surowicy? Juz by była poprawa?? Bo że Baka, to normalne, że Skarpeta trochę, to też, ale Szelka od dwóch dni się nie bawiła a teraz się pogania z Baką.

Ja piszę a Wy piszecie jeszcze szybciej!

Nie wiem, jak to jest w przypadku pp, ale Maciuś z mojego podpisu - zatruty - po transfuzji doszedł do siebie błuskawicznie.
:ok:

Wielkie uffff

Krew ozdrowieńca jest najszybsza, najlepsza, najskuteczniejsza.
Jedyna wada - często poza zasięgiem.

Udało Ci się dopiąć tego. Teraz to już naprawdę będzie tylko lepiej.
Kciuków nie puszczam :ok:

Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

Kto przegląda forum