Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 12, 2009 19:44 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Ja w tym miesiącu mogę wspomóc tylko kciukami, samą mnie przeraża koszt testów na białaczkę, szczepień i wizyty u okulisty kociego oraz ewentualna operacja :roll:
Ale kciuki zaciskam nieustannie - czy coś już może wiadomo?

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw lis 12, 2009 19:47 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Jeszcze nic nie wiem...
Waruję pod telefonem, gdy się czegoś dowiem napiszę...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw lis 12, 2009 19:51 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

oby się udało
mocne :ok: :ok: :ok:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 12, 2009 19:53 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Agata&Alex pisze:Wiem, że Kinia mi za to urwie głowę, i to pewnie przy samy tyłku :oops: , ale proszę oficjalnie o wsparcie finansowe... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Numer konta mogę podać na pw...
Przelałam rano. Powinno jutro być :? Oczywiście :ok: :ok: :ok: :ok: też.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 12, 2009 20:20 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Romas pisze:Trzymam kciuki za kocieta ,choc to strasznie malo ale moze choc troche Kinie podtrzyma na duchu ,ze obcy ludzie tez tu zagladaja i o niej mysla :ok:


Wcale nie obcy tylko zaprzyjaźnieni :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 20:30 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Kinga wraca do domu :!:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw lis 12, 2009 20:34 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

A coś więcej :?: :?: :?:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw lis 12, 2009 20:40 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

powinno pomóc, tyle dostałam informacji...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw lis 12, 2009 20:41 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Agata&Alex pisze:Kinga wraca do domu :!:

czekamy na nią :)

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 12, 2009 20:41 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Wróciłam, myslałam ze juz cos wiadomo....wiadomo?
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw lis 12, 2009 20:42 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

dotarlam do kompa
o rany co sie tu dzieje.....

czekam na wiesci i trzymam kciuki !!!! :ok:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Czw lis 12, 2009 21:03 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

z tego co wiem to z dawcami nie było problemu, Pasztet od Lutry wystarczył na całość, Aassiiaa przyjechała też z Chochlikiem, pozostali byli w pogotowiu pod telefonami. Z Kinga rozmawiałam jak surowica się tworzyła wiec mam mało aktualne wieści

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 12, 2009 21:08 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Tweety, ale chyba i tak jedne z najaktualniejszych... pisz, pisz :!:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw lis 12, 2009 21:12 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Tweety pisze:z tego co wiem to z dawcami nie było problemu, Pasztet od Lutry wystarczył na całość, Aassiiaa przyjechała też z Chochlikiem, pozostali byli w pogotowiu pod telefonami. Z Kinga rozmawiałam jak surowica się tworzyła wiec mam mało aktualne wieści

To oznacza, że podanie surowic się powiodło, tak to rozumiem i teraz czekamy na reakcje.
Czy Kłaczek też dostał surowicę?
I czy pozostałe Kingi koteczki też będą miały podaną surowicę?
:ok: :ok: :ok: :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lis 12, 2009 21:14 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Myślę, że Kinia nam wszystko opiszę jak wypocznie...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości