Asieńko-chciałabym wierzyć,że Brunonka szczęście nie opuściło,że znajdzie sie jeszcze lepszy domek niż u Sylwii,ale.........
Edytko,miałam wczoraj w dzień porobić nowe zdjęcia,ale miałam takiego doła po przeryczanej nocy,że o tym zapomniałam
Akurat teraz Brunonek nie wygląda najpiękniej-jest dłuuugi i wysoki na łapkach-takie właśnie sznurowadełko,za to szaleje na całego-nie wiadomo,czy sie komus spodoba,jak był małym puchatym kłębuszkiem,wyglądał cudnie!
Dziewczyny-wszystkim,którzy maja problem z drapaniem u kota-polecam Bedicort-u Ptysia genialnie pomaga!!!!-smaruje dwa razy dziennie cienka warstewką rozdrapane miejsce na szyjce i kocio sie nie drapie-podajcie nazwe kremu wszystkim znajomym-bo nigdy nie wiadomo,co sie może przydać!
A to najaktualniejsze zdjęcie Bru!
