jesli sa dzikie, to lepiej dla nich, zeby tym razem bez nich odbyla sie wystawa. One sie jeszcze zresocjalizuja, dajmy teraz szanse tym bardziej oswojonym.

Jakby ktorys posrapal kogos, a doszloby to do kierownictwa Reala, obawiam sie, ze bylaby to wtedy ostatnia wystawa w tym miejscu... Wiec faktycznie lepiej nie ryzykowac. a plakaty i zdjecia to swietne rozwiazanie w takim przypadku. Bedziemy na pewno zwracac uwage ludzi na te zdjecia, zachecac, by osobiscie te koty odwiedzili. Wiadomo, ze wciaz kotow poszukujacych domow jest cala masa, a domkow chetnych do adopcji jak na lekarstwo. Jednak mam nadzieje, ze przynajmniej polowa kotow ktore tam beda znajda szczesliwe domki. Kazdy kot na taki domek zasluguje!

Kazdemu kociakowi wiec wlasnie takiego domku zycze

Mruczusie kochane na pierwsza!
Gaga Czorcio jest bardzo pieknym kotem, ma sliczne oczy i podziwiam go, bo bez tej lapki radzi sobie znakomicie, jakby wogole mu jej brak nie przeszkadzal. No, moze czasem, troche... Ale to fakt, jest bardzo charakterny i przyznac trzeba szczerze, ze zdarzaja mu sie napady agresji.
Szczerze mowiac, ciezko mi uwierzyc, ze robi sie coraz bardziej miziasty! Ale skoro Diabelek sie zresocjalizowal, to moze i Czort zmadrzal wreszcie

Gaga, swietny pomysl z tym albumem.
