Tyskie mruczki IV.. morze kotów, domki potrzebne

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 11, 2009 21:32 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Wyjaśniam całą aferę związaną z wystawą.
Zachowaniem Justy (krzyczeniem, rozkazywaniem i ustawianiem nas po kątach) na ostatniej wystawie nie chcemy zablokować sobie dobrego miejsca do robienia wystaw. Nie musimy walczyć o odwiedzających nie musimy prosić sponsora o ulotki, a potem je roznosić tu potencjalni adoptujący przychodzą sami.
Przypominam, że na ostatniej wystawie zeszło 14 kotów w tym 8 od Justy, a ta kolejna wystawa nie jest robiona tylko i wyłącznie pod nią(jak było do tej pory). Justyna z organizacją wszystkich wystaw nie robiła nic tylko ma wieczne pretensje i wymagania tak jak i tym razem. Nie chce się dostosować do nas i przyjąć warunków postawionych przez nas. Ma pretensje do mnie, że zaprosiłam tyle kotów, a jej idą w odstawkę. Jest to nieprawda. Na tymczasie u mnie jest 6, które przetrzymuję w piwnicy w klatkach, u Lodzi 14, u Grażyny 20, u Mileny 2, wszystkie te koty pilnie szukają domu. Jest wiele kotów, które potrzebują naszej pomocy. Mam tu na myśli dobro wszystkich kotów, a nie tylko kotów od Justy. Bardzo kocham od niej koty i jest mi ich brak.
Tak to jest fakt Justyna nie może być na wystawie dla dobra dalszych wystaw. Nie jest to tylko moja opinia, ale wszystkich tych osób, które były na wystawie. Pięciominutowa obecność Justy wszystkim wystarczyła.

Nie chce wypominać pomagałam Justynie na tyle ile mogłam odejmując sobie i mojej rodzinie, a jej zdaniem to wciąż było za mało i miała coraz większe wymagania.

Nie wiem czy wyraziłam się jasno i czy mnie zrozumiecie.

Justyna przygotuj Czorta na wystawę wezmę go i ja osobiście będę się starała znaleźć mu dobry dom. Na wystawie będzie on pod moją opieką. Ktoś po niego przyjedzie.

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 21:42 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Nie chce sie kłucić i jest mi przykro ze tak mnie oceniasz :roll: :roll: :roll:
Powodzenia ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 21:52 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Wiesz, że Cię podziwiam za to co robisz, ale ja już nie mam siły i nerwów do dalszej współpracy. Mam coraz mniej czasu i wiesz ile mam pracy i problemów zawodowych. Muszę całą swoją siłę skupić na pracy. To jest dla mnie w tej chwili priorytet.
Również powodzenia.
Czy przygotujesz Czorta na wystawę?

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 21:59 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Oczywiście że tak , ale jak nie znajdzie domu to go spowrotem do mnie . A tez prosze abym miała dane do tych ludzi którzy go beda adoptować ...
A ja juz nawet niewspomne jakie ja mam problemy przy utrzymaniu tak wielu zwierząt a w tym wiele ciężko chorych i na drogich karmach i lekach a jestem teraz bez srodków do zycia i nawet nie mam czasu sobie dorobić :roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 22:00 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Justyna Panią Agnieszkę trudno zapominieć, jednak ona była przed rozpoczęciem wystawy, kiedy jeszcze nie było kotów i dopiero zaczynaliśmy wyciągać klatki.
Myślę jednak, że tzw. "zadymę" możemy sobie już podarować, bo szkoda na nią postów marnować. :lol:

Kotów jest faktycznie sporo, ale nikt nie wymaga od Ciebie byś wycofywała się z wystawy.
Wszystkim kotom chcemy dać szansę i chociaż układ jedna klatka dla DT nie jest najlepszym rozwiązaniem, to na obecną chwilę wydaje się najbardziej rozsądnym.

Myślę, że potrzebujesz chwilki czasu na ochłodzenie emocji i po przespanej nocy, przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw przystaniesz na propozycję. :lol:
Ostatni system się bardzo dobrze sprawdził i chyba nie ma co go zmieniać. :piwa:

Gaga

 
Posty: 508
Od: Czw lut 02, 2006 1:48
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 22:17 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Gaga ma rację ochłoń i przemyśl.

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 22:25 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Niestety nie da sie tak, by wszystkie w tej chwili najbardziej potrzebujace koty byly na wystawie. Jakos trzeba znalezc na to najlepsze rozwiazanie!

Natomiast mam jedna uwage. Na poprzedniej wystawie kilkakrotnie jednej i tej samej dziewczynce zwracalam uwage, by nie otwierala klatek. Innym ludzim tez zdazylo sie je otiwerac, ale po jednej prosbie, by tego nie robic, bo tlum i halas stresuja kociaki, ktore w efekcie moga z nich uciec-poskutkowaly. Natomiast jedna dziewczynka wogole jakby byla glucha na moje prosby i non stop otwierala klatki. (jej rodzice na to uwagi nie zwracali). W zwiazku z tym juz wtedy pomyslalam, ze dla dobra zwierzat moim zdaniem najlepiej bedzie ustawiac klatki drzwiczkami do tylu. Moze byc to utrudnieniem dla nas, bo kiedy ktos bedzie chcial adoptowac kota z klatki dolnej, bedzie trudniej go wyjac. (zdjecie gornej klatki i gora wyjecie kota moze byc utrudnieniem, natomiast mysle, ze bedzie to mniejsze zlo i bezpieczniej dla kotkow). Lepsze to, niz kazdemu z osobna zwracanie uwagi po kilkaroc, ze nie wolno otwierac klatek!Oszczedzimy i sobie i innym nerwow. Co o tym myslicie?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lis 11, 2009 22:27 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Przecież daje Wam Czorta na wystawe a czy Ty byś sobie poradziła z dzikawymi kotkami , bo mnie sie wydaje że nie jak ich nie znasz :x a one w strachu mnie juz kilka razy do krwi podrapały ( ostatnio wczoraj ) ale jak będe miac malenkie i łagodne to bardzo chętnie je dam na wystawe :lol: Nie wiem ile zapłace za wizyte w Katowicach u dr Gierka ... ale zrobie zdjęcia tym kotom ktore już sa gotowe do adopcji tylko nie wiem w jakich maja być rozmairach ???
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 22:38 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Kociara myślę, że zamknięcie drzwiczek na karabinczyki rozwiąże problem.

Justyna jeżeli na wystawę nie chcesz dawać swoich kotów bo są "dzikawe" to ja to rozumiem, bo sama nie wyobrażam sobie mojej Blanki, Adaśka, Bethowena, czy Arii na wystawie.

Cieszę się, że będzie Czorcik, chętnie go poznam, chociaż słyszałam, że i on ma niejedno za skórką. :lol:

Gaga

 
Posty: 508
Od: Czw lut 02, 2006 1:48
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 22:41 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Zapomniałam jeszcze o zdjęciach.

Planuję ponownie przygotować album ze zdjęciami i mam nadzieję, że tym razem nikt mi go nie rozepnie :twisted: . Forma zdjęć będzie taka jak plakacik z Pedrem.

Gaga

 
Posty: 508
Od: Czw lut 02, 2006 1:48
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 22:45 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Super :):):)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 22:51 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Zerzarło mi ostatni post :evil:

Przyznam sie dlaczego tak bardzo sie boje dać koty na wystawe bez mojej opieki wiedząc że bedą wyciągane :x Kidyś wydałam do adopcji kota o podobnym charatkerku do Amelki i Frotki i niestety przy wchodzeniu do auta wyrwał sie i zginol pod kołami innego auta a inny uciekł i na szczęście sie odnalazł :twisted:
Jak bym miała pewność że nie będa wyciągane ....
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 11, 2009 22:52 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

jesli sa dzikie, to lepiej dla nich, zeby tym razem bez nich odbyla sie wystawa. One sie jeszcze zresocjalizuja, dajmy teraz szanse tym bardziej oswojonym. :) Jakby ktorys posrapal kogos, a doszloby to do kierownictwa Reala, obawiam sie, ze bylaby to wtedy ostatnia wystawa w tym miejscu... Wiec faktycznie lepiej nie ryzykowac. a plakaty i zdjecia to swietne rozwiazanie w takim przypadku. Bedziemy na pewno zwracac uwage ludzi na te zdjecia, zachecac, by osobiscie te koty odwiedzili. Wiadomo, ze wciaz kotow poszukujacych domow jest cala masa, a domkow chetnych do adopcji jak na lekarstwo. Jednak mam nadzieje, ze przynajmniej polowa kotow ktore tam beda znajda szczesliwe domki. Kazdy kot na taki domek zasluguje! :) Kazdemu kociakowi wiec wlasnie takiego domku zycze :) Mruczusie kochane na pierwsza!

Gaga Czorcio jest bardzo pieknym kotem, ma sliczne oczy i podziwiam go, bo bez tej lapki radzi sobie znakomicie, jakby wogole mu jej brak nie przeszkadzal. No, moze czasem, troche... Ale to fakt, jest bardzo charakterny i przyznac trzeba szczerze, ze zdarzaja mu sie napady agresji.
Szczerze mowiac, ciezko mi uwierzyc, ze robi sie coraz bardziej miziasty! Ale skoro Diabelek sie zresocjalizowal, to moze i Czort zmadrzal wreszcie :D

Gaga, swietny pomysl z tym albumem. :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lis 11, 2009 23:00 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

zauwazylam na poprzedniej wystawie, ze nie wszyscy mieli transporterki na koty, a akurat te, ktore "byly na stanie", "byly w uzyciu". Jedna pani brala kotenke w kartonowym pudle! Niczym nie wyscielila! W koncu "wcisnelam" jej stary sweter, ktory specjalnie przynioslam.
Rownie dobrze kot moze siw wyrwac, kiedy bedzie brany do adopcji, lub w takim przypadku jak ten wczesniej wspomniany. Tamte koty byly dosc spokojne, choc niektore sie wyrywaly troche (Semi, Samancia, Cekin). Nawet na chwile sie nie chcialy uspokoic, czasem Korciaczki mialy problem zrobic kotu zdjecie, bo w sekundzie odwrocil lepek, zamknal oczy... Wielki tlum i halas moze czlowieka stresowac a co dopiero zwierzaka, takiego malenkiego kotka! A im bardziej plochliwe, nieufne, dzikie, tym bardziej beda sie stresowaly.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lis 11, 2009 23:07 Re: Tyskie IV..morze kociąt, domki potrzebne!!!!Dług u weta!!!

Jak ja oddaje koty do adopcji to nakłaniam i prosze ludzi o zakup transporterka bo przecież też muszą z takim kotkierm iść do weta itp ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Google [Bot], MruczkiRządzą, Silverblue i 278 gości