Cosia Czitka,Balbi,Mić-kopciuszki, wracajcie do gniazd!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 02, 2009 20:20 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-kabel ziemia-niebo-piekło.Szukam.

czitka pisze:A, tak tylko.
Cosia postanowiła wystąpić w programie "Mam talent" i w najbliższej edycji zaprezentuje pokaz gimnastyki artystycznej.
Ćwiczy :P
Obrazek
Niestety nie wiemy, jak się ta figura nazywa :(

Ja w pierwszej chwili przestraszyłam się tytułu - znając Czitkę i Jej możliwości robienia rzeczy... yy... dziwnych (?) :mrgreen: . Spojrzałam na zdjęcie i myślałam, że to jakiś koci pornos raczej... Co ja gadam... co ja gadam....? :| :twisted:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lis 02, 2009 20:23 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V- mam talent!

Mam problem z Balbinką. Marudzi jak czort. Miau i miau. Biega po mieszkaniu, rozgląda się, sama nie wie czego chce.
Balbusia, która pierwsza była na dworze nawet przy sporym mrozie, a zgarnięcie jej na włości zawsze stanowiło problem-nie opuszcza mieszkania. I miau i miau. Apetyt dopisuje. Brzusio nie boli. Ale miau.
W przedpokoju prawie wiesza się na wieszaku, staje na dwóch łapkach i wczepia w mój płaszcz.
Mnie to rozwala totalnie, bo ja nie lubię miau i marudzenia. Właśnie ją zamknęłam w pokoju obok, muszę się przygotować do roboty na jutro, a tu miau.
Nie wiem, może przyczyna we wczorajszej wizycie pewnego małżeństwa, u których w domu dwa dorodne kocury i jedna mała koteczka. Może przynieśli ich zapach do mnie? Płaszcze wisiały w przedpokoju obok mojego.
Druga sprawa to kominek. Może jakiś tlenek węgla, albo co?
Wietrzę nieustająco, całe ciepło mi wywiewa, a ona miau.
Czy ktoś może mi powiedzieć o co chodzi? :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19196
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lis 02, 2009 20:30 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

Balbina z rozgadanego rodu jest :mrgreen:
Jej Babcia miauuuowała.
A teraz ostatni z rozgadanego rodu Wujo Wungielek miaukoli 8)
Ostatnio edytowano Pon lis 02, 2009 20:32 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lis 02, 2009 20:31 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

Obstawiam płaszcze.
Jakby to był tlenek węgla, to byś już przysypiała.


Fredziolina pisze:Balbina z rozgadanego rodu jest :mrgreen:

No i wszystko jasne. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lis 02, 2009 21:57 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

Wyszła :dance:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19196
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto lis 03, 2009 18:58 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

I mam nadzieję, że wróciła.
Właśnie Was odnalazłam w czeluściach nowego forum.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lis 11, 2009 20:04 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

Zgłaszam oficjalne zażalenie !!!
Od kilku miesiecy zaglądam do cz. IV w nadziei, że coś się ruszy.
A tam nic.
A tu okazuje sie, ze jest już część V a ja nic o tym nie wiem....
Na łikęd do Indii też pojechała beze mnie..... czuję się .... :roll: ... olana buuuuuuuuuuu !!!!!

Ale się nie dam. :evil: I tak Cię znalazłam 8) i zaznaczam teren .
O ! :kotek:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lis 11, 2009 20:21 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

Hipciu, Twoje zaznaczenie jest dla nas zaszczytem i rozkoszą, jak również wszystkich, którzy tu czasem z tęsknoty pukną.
My tu tylko tak czasem, życie pędzi, czasu coraz mniej na wszystko, ze szczególnym uwzględnieniem życia :evil:
Teraz, dzisiaj,]
\fc]
["DX jesteśmy przejęci czekaniem na gościa.
Gość forumowy przyjedzie w piątek ze Szczecina z chorą koteczką, która ma skierowanie na tomograf we Wrocławiu.
Nie znamy ani Pańci, ani koteczki, więc tym bardziej się szykujemy. Będą u nas się badać i spać jedną noc.
Oby badanie dało właściwe, wyleczalne, rozpoznanie :ok:
Właśnie się zastanawiamy, jak tu bezkolizyjnie stado rozparcelować :P
Bo moje koty nie bywają z innymi kotami i nie wiem jak zareagują. Ale jakoś damy radę 8)

Edit: jakaś kotka w ciąży przebiegła przez klawiaturę i popsuła post....
Zgadnijcie jak ma na imię :wink: ?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19196
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro lis 11, 2009 21:27 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

Stado do piwnicy.
Kotka w ciąży - na imię ma Mić.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 11, 2009 22:51 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

Agn, przykro mi, miałaś pecha :roll:
Nie uprzedziłam, ale to był konkurs. Z Nagrodą :mrgreen:
Wysłać?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19196
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro lis 11, 2009 23:10 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

czitka pisze:Agn, przykro mi, miałaś pecha :roll:
Nie uprzedziłam, ale to był konkurs. Z Nagrodą :mrgreen:
Wysłać?


Nie było na piśmie.
Po odebraniu przesyłki skontroluję i jak mi się nie spodoba - odeślę. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 12, 2009 7:00 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

Przepraszam za OT ale muszę .
Agn jaki cudny ten koteczek w tych rózowościach, on tak na stałe chodzi w tym kaftniku ? Pasuje mu do noska :mrgreen:
I te ślepka jak husky każde inne.
Cudoooo :1luvu:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lis 12, 2009 8:29 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

Hipcia pisze:Przepraszam za OT ale muszę .
Agn jaki cudny ten koteczek w tych rózowościach, on tak na stałe chodzi w tym kaftniku ? Pasuje mu do noska :mrgreen:
I te ślepka jak husky każde inne.
Cudoooo :1luvu:


Rosen jest do adopcji. Zapakować?
W tenże kaftanik, ofkors. :mrgreen:
Na co dzień w nim nie chodzi, bo to łobuz i trzeba by ciągle prać.

Ale to kochany łobuz...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lis 23, 2009 19:22 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-co jest Balbusi?Miau i miau......

Jedyny mądry kot w tym towarzystwie, który wie, że E=mc kwadrat (nie mam małej dwójeczki) to jest Tuta, resztę w pęczek i do Międzyrzecza. Czitusia wie, że chłody trzeba przespać, najlepiej pod kołdrą, nie marudzić, wyjść, zjeść, siu i lulu.
Ma nieustająco w jednym pokoju rozścielone moje spanie, jedynie przykryte narzutą, żeby mogła sobie poczekać do wiosny :P
Balbusia marudzi, że jest zimno, wchodzi, wychodzi, patrzy na mnie z wyrzutem, że ten deszcz, to moja wina, trzeba jej robić szwedzki stół, bo wszystko be i tak w kółko.
Mić Mić to po prostu palant,gruby matoł, który ma jedynie wypisane w naiwno-dziecięcych oczach duży znak zapytania odnoszący się do dwóch kwestii. Pierwsza i podstawowa to: czy mnie kochasz? Tak na zawsze czy mnie kochasz? A druga: czy jest coś do jedzenia....
Natomiast Cosia... :roll:
Cosia doprowadzi mnie niebawem do zawału. Bo Cosia kradnie. Żeby tylko kradła :evil: Ona wynosi i chowa.
Muszę coś odnotować i dlatego piszę.
Otóż kilka dni temu wpadam z pracy z zakupami w ręce, rzucam torby w kuchni, ale natychmiast wyjmuję kiełbasę toruńską i bęc do lodówki, bo wiem, co będzie. Będzie w szafie. Albo w butach.
W tym samym momencie dzwoni telefon, Mić chce jeść, Balbusia wyjść i listonosz przy furtce.
Zapomniałam o reszcie zakupów. Rozpakowuję za jakieś pół godziny, ale nie ma kurzej wątróbki, taki woreczek, 20 deko kurzej wątróbki. Nie ma nigdzie. W szafie nie ma , w butach nie ma, w łazience nie ma, za kanapą nie ma.
Zjadła razem z woreczkiem :roll: ?
Trudno. Nie ma, to nie ma.
Mija dzień, jest późny wieczór. Pora spać. Idę do pokoju, zdejmuję narzutę, podnoszę kołdrę 8O 8O 8O
Jezu.....co mi się stało? W nocy? Nie zauważyłam? Krew i strzępy ciała na całym prześcieradle....
Chcecie tak? Chcecie Cosię? Komu wariatkę? Ja już nie mam do niej siły.
To jest tak, jak Coś przyjdzie zniewiadomokąd....Tak się zaczynał wątek Cosi :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19196
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lis 23, 2009 23:35 Re: Cosia Czitka Balbi Mić V-urwanie głowy, nie mam zdrowia....

Niektórzy znajdują głowę konia w pościeli, a Czitka wątróbkę :lol:
Tylko jakie jest przesłanie tego znaleziska? :evil:

Wojtek

 
Posty: 27907
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 30 gości