Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 11, 2009 12:44 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witaj Kloteczko! :)
Jak się miewacie, Ty i Twoja Rodzinka? Mam nadzieję, że OK i leniuchujecie błogo :) Ja zaraz się wybieram obejrzeć paradę, chociaż pewnie za długa nie będzie, bo zaczęło kropić.

Co do książek na bazarek, to może jeszcze coś wyszperam. Przejrzę w wolnej chwili mój księgozbiór. Wystawiłam też na Pchlim Targu kilka fatałaszków, ale narazie również zastój :?

Buziaki :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lis 11, 2009 12:56 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Ubierz sie ciepło na cebulke i koniecznie parasolowisko weź ! :wink:

Izu, dziekuje za pamiec :D U mnie pochorobowe klimaty, gardła i krtanie sie regeneruja (wiadomo jakie to efekty dzwiekowe :mrgreen: ). Najwazniejsze ze do przudu :D

A Twoje zatoki ??? :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro lis 11, 2009 13:57 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witajcie Klocie świątecznie :D.
U nas pogoda KOSZMAR! :twisted: . Leje od paru dni, wszystko na wskroś przesiąknięte wodą, na ulicach kałuże, że nawet autem ciężko przejechać :roll:. I taka ohydna aura jeszcze ma trochę potrwać :twisted: .
A ja właśnie wróciłam z basenu (jakbym jeszcze miała mało wody na zewnątrz :mrgreen: ), nakarmiłam koteńki moje śliczne i idę się zabierać za pobasenową regenerację :mrgreen: .
A wieczorkiem trzeba będzie uświęcić Dzień Zwycięstwa :ok: :piwa: :mrgreen: .

Oby nowe medykamenty pomogły Pixiowi! :ok:.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Śro lis 11, 2009 14:08 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Ulla pisze:A ja właśnie wróciłam z basenu (jakbym jeszcze miała mało wody na zewnątrz :mrgreen: ), nakarmiłam koteńki moje śliczne i idę się zabierać za pobasenową regenerację :mrgreen: .



Ulu, znaczy co, basen nachlorowany ? Albo fryz do naprawy ? :mrgreen:
Ja po basenie nie umiem dojsc do ladu z wlosami, chloru na basenie nie czuje, wiec nie wiem co tak dziwnie na nie wplywa ... :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro lis 11, 2009 14:25 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

psiama pisze:
Ulla pisze:A ja właśnie wróciłam z basenu (jakbym jeszcze miała mało wody na zewnątrz :mrgreen: ), nakarmiłam koteńki moje śliczne i idę się zabierać za pobasenową regenerację :mrgreen: .



Ulu, znaczy co, basen nachlorowany ? Albo fryz do naprawy ? :mrgreen:
Ja po basenie nie umiem dojsc do ladu z wlosami, chloru na basenie nie czuje, wiec nie wiem co tak dziwnie na nie wplywa ... :roll:

Chodzi o ten fryz, niestety i nie ze względu na chlor - ja nawet lubię ten zapach :D. Moje kudły niestety mają taką złośliwą przypadłość, że odrobina wilgoci i zaraz zaczynają mi się kręcić :twisted:. Puszą się, robią mi się loki i wyglądają tak, jakbym miała ich z 10 razy więcej! :twisted: :strach: . A ja, ponieważ mam naturalnie kręcone włosy NIENAWIDZĘ tego, bo co rano z godzinę morduję się z uklepywaniem i prostowaniem, żeby choć trochę zdyscyplinować te paskudne loki! :twisted:.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Śro lis 11, 2009 14:36 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Znam problem puszenia :mrgreen: Mam kudły naturalnie podkrecone, nie całkie skrecone. Jak w nocy umyje łebek i pójde spac - rano mam baranka :mrgreen: Deszczowa pogoda to koszmar dla mojej fryzy :wink: Wiele srodków wypróbowałam, w zasadzie nie ma takiego, który u mnie zagrzał dłużej. Z różnych półek cenowych. Jedyna rzecz jaka niezmiennie u mnie ma swoje miejsce łazience to lokówka słuzca do ... prostowania głosów :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro lis 11, 2009 15:16 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Psiama, ja też niestety nie znalazłam złotego środka na loki :twisted: . I też wiele specyfików próbowałam, łącznie z prostowaniem u fryzjera (takie przeciwieństwo trwałej kręconej :wink: ) i nic :twisted: . Ja z kolei do prostowania używam suszarki i szczotki. Szczotkę moczę pod kranem i tak pasemko po pasemku prostuję suszarką mocno je naciągając. Lokówki ani prostownicy nie używam, bo mocno przesuszają włosy, a ja i tak mam tak suche, że nawet tony maseczek, natłuszczaczy i pianek, które na nie wkładam, nie są w stanie ich przyklepać :? :twisted: .
Cóż, życie jest podłe, a los niesprawiedliwy :roll:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Śro lis 11, 2009 15:44 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cześć Klotki!
Ale nam się tutaj urodowo zrobiło :P Ja też mam naturalnie kręcone włosy, ale nie aż tak. Niemniej jednak, jeśli położę się spać z mokrą głową, rano mam na głowie mały horrorek :wink:

Na paradę w końcu nie poszłam, bo zaczęło bardzo mocno padać :?
Zatoki odpukać, ale głowa mnie pobolewa. Trzeba będzie uczcić rocznicę :wink:


No to, żeby duch w narodzie nie zaginął, jak 91 lat temu! :piwa:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lis 11, 2009 16:08 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

A paradę można obejrzeć na Youtube:

http://www.youtube.com/watch?v=8qJb1T6V ... r_embedded
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lis 11, 2009 19:25 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

No! 11-ty Listopada odświętowany :D
Trochę po południu popracowałam na lekkim dopingu,potem do kotków pod kocyk.
Obiad jednak był-TŻ rosołek dogotował, kluseczki znalazł i nawet nie rozgotował,kotleciki i buraczki rano zrobiłam, więc miał tylko ziemniaki do obrania i ugotowania.Tyle razy o różne rzeczy przychodził pytac, ze miałam wstac i sama zrobic :evil: ,ale wytrzymałam.
Teraz doczytuję wieczorkiem o kłopotach z włosami.Mam cienkie,skłonne do przetłuszczania, ale po deszczu też się puszą i podwijają w różne strony.Staram się nosic jak najkrótsze-myję rano i suszę na grzebieniu.

Pozdrawiam na resztę tygodnia.
Życzę poprawy pogody (u nas okropnie lało,leje i lac będzie :? ).
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Śro lis 11, 2009 20:28 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witaj Brygado z Sandomierza! :)
Cieszę się, że obiad się udał i że wytrzymałaś :P :ok:
A TŻ może się nauczy z czasem :ok:

U nas też leje i nie zapowiada się w najbliższych dniach, że będzie inaczej. Dobrze, że jeszcze 2 dni pracy i weekend.

Pozdrawiamy wieczornie!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lis 11, 2009 20:53 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

TŻ bywa niestety odporny na wiedzę(zwłaszcza kuchenną) :mrgreen:
Od początku,prawie codziennie pyta czy ma kupic jeden czy dwa litry mleko (wystarczyłoby zajrzec do lodówki).
Jak potrzebny mi dodatkowy litr to zawsze mówię.
Kiedyś poszedł po zakupy z własnoręcznie napisaną karteczką i zamiast 2 kg cebuli nabył 2 kg cytryn!
Program telewizyjny z poprzedniego tygodnia też potrafi kupic .
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Śro lis 11, 2009 22:14 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Kurna,za Wami nadążyć,to by trza było mieć 24h na dobę mieć miau odpalone.Siemota wsystkie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lis 11, 2009 22:16 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

NITKA/KARINKA pisze:TŻ bywa niestety odporny na wiedzę(zwłaszcza kuchenną) :mrgreen:
Od początku,prawie codziennie pyta czy ma kupic jeden czy dwa litry mleko (wystarczyłoby zajrzec do lodówki).
Jak potrzebny mi dodatkowy litr to zawsze mówię.
Kiedyś poszedł po zakupy z własnoręcznie napisaną karteczką i zamiast 2 kg cebuli nabył 2 kg cytryn!
Program telewizyjny z poprzedniego tygodnia też potrafi kupic .



:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lis 11, 2009 22:29 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Ulla pisze:Moje kudły niestety mają taką złośliwą przypadłość, że odrobina wilgoci i zaraz zaczynają mi się kręcić :twisted:. Puszą się, robią mi się loki i wyglądają tak, jakbym miała ich z 10 razy więcej! :twisted: :strach: . A ja, ponieważ mam naturalnie kręcone włosy NIENAWIDZĘ tego, bo co rano z godzinę morduję się z uklepywaniem i prostowaniem, żeby choć trochę zdyscyplinować te paskudne loki! :twisted:.

No tak, ktoś kto od zawsze miał włosy kręcone chce mieć proste. Ja mam niestety proste druty i chciałabym żeby chociaż trochę się pokręciły, ale nie! Nawet jakbym całą noc na wałkach przespała to rano od razu się wyprostują :twisted: A teraz jak, że przestałam farbować włosy i muszą mi odrosnąć moje naturalne, zastanawiam się nad radykalnym cięciem :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości