Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 11, 2009 12:29 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Jak szukałam Otisha to metodycznie przetrząsałam każdą rzecz, szafkę, krzesło - wszystko po kolei. Wyjmowałam wszystko z szafek, normalnie jakbym ogałacała do czysta. Odkurzacz może ją jeszcze bardziej przestraszyć i jak się gdzieś zaklinowała np to wciśnie się tak, że jej nie wyciągniesz. Znalezienie małej to chyba teraz priorytet, prawda?

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Śro lis 11, 2009 12:39 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

:ok: :ok: :ok: :ok: za wszystko Kinia ciepłe myśli Ci posyłam :ok: :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lis 11, 2009 12:43 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Jesteśmy...
Przykro mi z powodu małego :(
Gdzie ta mała zaraza mogła wejść 8O
Czekam na wieści, i przy okazji pytam jak tam Szelka :?:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro lis 11, 2009 12:46 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

przykro mi z powodu małego [*]
znajdź teraz tą małą czarownicę

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 11, 2009 13:36 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

znalazła się mudzinka?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro lis 11, 2009 13:51 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Kinga, przytulam. Tak wiele cię spotyka... :cry:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lis 11, 2009 13:56 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

agul-la pisze:znalazła się mudzinka?

NIe. Patroszę meblościankę - jedyne miejsce gdzie jeszcze może być to pod meblami. Jak powywalam zawartość to spróbuję odsunąć meble.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lis 11, 2009 14:01 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

jej Kinuś kciuki trzymam Mudziko wyjdź nie strasz nas :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lis 11, 2009 14:13 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Bardzo mi przykro Kinuś :cry: Przytulam
Pierrocik [*]śpij maleńki; Mudzinko pokaż się :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 11, 2009 14:31 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Znalazłam ją. Szybciej było wywalić plecy w szafie niż ją odsunąć. Mała była tuż w bok od szafy. Przecież świeciłam latarką za meble! Czemu jej nie widziałam?! Wystarczyło wywalić ciuchy z dolnej szafki, wyjąć półkę i odbić "plecy". Mała była już sztywna. Wymioty, biegunka... Czemu się schowała? Zza mebli mogła swobodnie wyjść. Zabezpieczone są od strony kaloryfera, natomiast od strony biurka czasem tam kociarnia wskakuje. Miałam nadzieję że znajdę ją żywą, podamy leki, nawodnimy... Fakt, że w nocy już siedziała w kącie, nie chciała na ręce, ale...
Mam dość. Q...wa, mam DOŚĆ!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lis 11, 2009 14:34 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Ciężko znaleźć kota, nawet kociaka, który chce być sam, żeby .... Mudzinko [*] ...Kinga, żadne słowa nie pomogą, ale wiele myślę o Tobie i Twojej kociarni ... oby to był już koniec złych wiadomości :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lis 11, 2009 14:37 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Kinga, widocznie chciała sobie znależc takie miejsce ,zeby już jej nie męczyc :( , napewno to przeczuwala :(
Spij spokojnie maleńka [*]
Boze , Kinga nikt z nas napewno nie wie , jak sie teraz czujesz :( :( :(
Dlaczego świat jest taki okrutny 8O , dlaczego.....
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 11, 2009 14:37 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

och jak przykro :( Kinga musisz się trzymać i być twarda dla pozostałych. Wiem, że ciężko... Jestem z tobą.

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Śro lis 11, 2009 14:38 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

siły życzę..... dużo........... :( :( dla tych, które zostały.......

kikkera

 
Posty: 271
Od: Sob kwi 18, 2009 10:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 11, 2009 14:39 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

[*]
Kinuś...kciuki wielkie :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, nfd i 23 gości