Moje tymczasy i nie tylko.Mama[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 11, 2009 10:58 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

dragonfly.87 pisze:eh, w tym wątku same złe wieści :(

[*] dla kociaków za tęczowym mostem
zdrowieć reszta kociaków i do domkow nowych :!:
krynia08
 

Post » Śro lis 11, 2009 16:40 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

Kotek 72 właśnie dezynfekuję pokój środkiem grzybobójczym - Virkon. Jak szukałam opinii o nim, to znalazłam przypadkiem, że niszczy on wirusa paneleukopenii. Dobrze by może było zdezynfekować pomieszczenia.
Obrazek

Dominica_na

 
Posty: 26
Od: Śro wrz 30, 2009 20:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 11, 2009 16:58 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

Mam virkon,dzięki za pamięć.
Reszta kociaków jakoś się trzyma,mam nadzieję,że czarna seria w końcu się skończyła.
Odetchniemy może w przyszłym tygodniu.
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 11, 2009 17:25 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

kotek72 pisze:Mam virkon,dzięki za pamięć.
Reszta kociaków jakoś się trzyma,mam nadzieję,że czarna seria w końcu się skończyła.
Odetchniemy może w przyszłym tygodniu.

:ok: :ok: :ok: wielkie kciukasy :kotek:
krynia08
 

Post » Czw lis 12, 2009 11:40 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

-----------------------------------------------------------------
krynia08
 

Post » Pt lis 13, 2009 11:22 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

:evil: a tu nawet kotek 72 nic nie napisał zero wieści :?:
krynia08
 

Post » Sob lis 14, 2009 0:08 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

Tydzień...Minął tydzień odkąd mój cały świat runął...
Jeszcze do mnie nie dociera,że moja mała iskierka,mój skarb,moja najdroższa Lili już mnie opuściła :cry:
Wciąż czekam,że wróci,że zobaczę w jej oczkach pytanie-czemu się smucisz,przecież jestem...
Myślałam,że po śmierci Mini,już nie dam rady się pozbierać,teraz już wiem,że po odejściu Lili nie mogę,nie daję rady tak dalej żyć :cry: Bo jak radosna,żwawa koteczka może tak z dnia na dzień odejść?No jak?
Mini zabrała ze sobą kawał mojego seca,Lili resztę,nie mam już nic czym mogłabym obdarzyć inne koty.Jest ich sporo,wiem,że dla nich powinnam się pozbierać,robię wszystko automatycznie-daję jeść,sprzątam,nawet któregoś przytulę.I choć wiem,że dla niektórych wyda się to okrutne to zadaję sobie pytanie-czemu nie odszedł ten czy ten,tylko ona właśnie?Czy tam gdzie jest była potrzebna ta wesoła koteczka?
Jest mi okropnie źle,czuję że codziennie jest mnie mniej :( Nie umiem dalej żyć bez Lili...Nie umiem...
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 14, 2009 9:56 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

kotek72 pisze:Tydzień...Minął tydzień odkąd mój cały świat runął...
Jeszcze do mnie nie dociera,że moja mała iskierka,mój skarb,moja najdroższa Lili już mnie opuściła :cry:
Wciąż czekam,że wróci,że zobaczę w jej oczkach pytanie-czemu się smucisz,przecież jestem...
Myślałam,że po śmierci Mini,już nie dam rady się pozbierać,teraz już wiem,że po odejściu Lili nie mogę,nie daję rady tak dalej żyć :cry: Bo jak radosna,żwawa koteczka może tak z dnia na dzień odejść?No jak?
Mini zabrała ze sobą kawał mojego seca,Lili resztę,nie mam już nic czym mogłabym obdarzyć inne koty.Jest ich sporo,wiem,że dla nich powinnam się pozbierać,robię wszystko automatycznie-daję jeść,sprzątam,nawet któregoś przytulę.I choć wiem,że dla niektórych wyda się to okrutne to zadaję sobie pytanie-czemu nie odszedł ten czy ten,tylko ona właśnie?Czy tam gdzie jest była potrzebna ta wesoła koteczka?
Jest mi okropnie źle,czuję że codziennie jest mnie mniej :( Nie umiem dalej żyć bez Lili...Nie umiem...

:roll: :roll: :roll: czytam czytam i nie jestem wstanie tego zrozumiec do konca 8O i bede teraz bardzo moze przykra ale kotek72 życie jest brutalne i nie tylko usłane różami a widze ze jesteś bardzo słaba psychicznie wiec czas chyba zająć sie sobą i wiecej nie brać może kociaków? :( .......trzeba sie wziąć wreszcie w garść bo jeszcze masz dużo kotków w domu i chyba żałoba powinna już sie skończyc....ech ..........jeśli obraziłam kogoś to z góry przepraszam
krynia08
 

Post » Sob lis 14, 2009 13:36 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

ja nadal twierdzę, że trzeba myśleć "teraz jest im lepiej, bo się nie męczą". Życie toczy się dalej więc nie daj się i pomagaj dalej!


bazarek u mnie zakończony jak dotrą wpłaty to 1/3 idzie na Twoje kociaki

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Pon lis 16, 2009 0:46 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

Mini zabrała ze sobą kawał mojego seca,Lili resztę,nie mam już nic czym mogłabym obdarzyć inne koty.Jest ich sporo,wiem,że dla nich powinnam się pozbierać,robię wszystko automatycznie-daję jeść,sprzątam,nawet któregoś przytulę.I choć wiem,że dla niektórych wyda się to okrutne to zadaję sobie pytanie-czemu nie odszedł ten czy ten,tylko ona właśnie?


ups!!!


trzymaj się dziewczyno,każdy z nas kogoś stracił.Trzeba się pozbierać.
Ktoś mi kiedyś mówił ,ze kotek wróci ,tylko w innym wcieleniu.
więc...

nie umię cytatu wziasc w ramki ...wiec stąd to pogrubienie.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon lis 16, 2009 1:09 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

Dzis do nowego domku poszedł czarny kocurek-klusek.
Domek doświadczony,stracił kociego przyjaciela po 15 latach wspólnego mieszkania.
Powiedziałam wszystko co się wydarzyło,domek będzie szczepił kociaka w tym tygodniu.
Mały nie miał żadnych objawów choroby,powinno być ok.
Kociak będzie jedynakiem...
staram się trzymać,ale wszystko strasznie jeszcze boli...
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lis 16, 2009 12:23 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

Witam! :)
Miałam się odezwać po sobotniej wizycie u weta. Zatem: umówiłam wizytę u dr Dembele - specjalizuje się w dermatologii a właśnie o to mi chodziło. Poprzedni wet pobrał Nali zeskrobinę z łapki do badania (grzybica) i czekam jeszcze 1,5tygodnia na wyniki hodowlane tego grzybka. Wtedy mi wet dała dla Nali Imaverol do wcierania. Jednak jak poszłą do Dembele to tylko spojrzał na małą, spojrzał też przez lampę (czego tamta nie zrobiła) i wiedział jaki to rodzaj grzybicy. Przepisał Gryzeofulwinę do pyszczka i powiedział, żeby odstawić Imaverol, bo to paskudztwo siedzi głębiej i samo ścieranie nie pomoże. Kołnierza też mała nie musi nosić. :)
Widać poprawę, bo na łysych miejscach rośnie już sierść! :D - pewnie konskwewtne mycie w Imaverolu i kąpiel w Nizoralu coś dało. :wink: Oby mała już nic nie łapała, bo jak tylko wyzdrowieje to będzie miała towarzystwo, kolejna kotka zjawi się u nas w mieszakaniu. :wink:

Super, że znalazłaś dom dla kociaka! To jak się domyślam brat Nalki?

A, i mam jeszcze jedno pytanie: Kotek72 czy u Ciebie Nala też szalała w nocy? Mała łobuzica nie daje spać, pomimo, że chowam jej zabawki na noc to i tak znajdzie sobie zajęcie, a jak tylko zaśnie to i tak wstaje między 5-6. Ma ktoś jakiś pomysł co zrobić, żeby spała całą noc? Chociaż do 7..?
Obrazek

Dominica_na

 
Posty: 26
Od: Śro wrz 30, 2009 20:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 16, 2009 13:14 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

Czarnuszek to nie brat Nali.
Ona miała jednego brata,który wraz ze swoją siostrą znalazł dom wspólny jeszcze przed Nalą.
Ostatnia była koteczka która nie przeżyła[*].
Myślę,że małej brak towarzystwa,u mnie nie szalała,była grzeczna raczej...
Jak będzie miała koleżankę to na pewno się trochę uspokoia taka grzeczna była na początku jak pisałaś :twisted:
Kicia w końcu zachowuje sie jak mały,wesoły kociak :D
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 18, 2009 9:56 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

kotek72, bardzo wspolczuje straty kociaczków - serce boli od samego czytania - a co dopiero doswiadczac to osobiscie... kazdy na swoj sposob przezywa zalobe i nie mozna mu mowic, czy to juz powinien byc koniec, sama musisz dac sobie czas.... i tak uwazam, ze bardzo szybko sie pozbieralas... ja po odejsciu mojej koteczki na PNN ponad miesiac nie zagladalam na Miau, bo tu tez pelno slicznych buraskow, tygryskow i kazdy przypominal mi o naszej Kikunince :cry:

mam nadzieje, ze od teraz u Ciebie bedzie sie dobrze wszystko ukladalo - powodzenia dla Ciebie i kotuchow :ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro lis 18, 2009 20:26 Re: Kluski.Mini[*]Bibi[*]Tri[*]Lili[*]

A jak tam się ma reszta kociaków?
Obrazek

Dominica_na

 
Posty: 26
Od: Śro wrz 30, 2009 20:03
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera, Blue, elmas, kasiek1510, northh i 190 gości