seniorita pisze:Leo-Elf smiesznie je. Połowa suchego pokarmu wylatuje mu z pyszczka. Nie wiem czy to kwestia nadżerek czy ząbków. Po wyczyszczeniu nosa zabiera się za jedzenie. Wczoraj już mył się parę razy więc widać, że zaczyna zależeć mu na wyglądzie. Do kotów nie wykazuje żadnych negatywnych uczuć. Jest obojętno-sympatyczny. Leoś jest bardzo grzeczny nawet nie wychodzi z łazienki jeśli są niedomknięte drzwi bez zaproszenia. Widać, że zna się sie na dobrej kuchni - podziwiał moje prace kulinarne siedząc na krzesełku obok kuchenki
Aniu,
Drobne chrupki mu wypadają, bo brakuje mu dwóch dolnych małych ząbków pośrodku i ma szczelinkę...
Trochę to dziwne, bo wyglada, że te ząbki wybite, a nie wypadły same... Pozostałe zęby ma w świetnym stanie. Nawet nalotu nie ma

Tak białe, że mógłby występować w reklamie pasty do zębów dla kotów
