K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 10, 2009 13:18 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

Patko jesli dotra w piatek to mozesz zostawic mi je na Kocimskiej. Albo ja albo TŻ odbierze.
Chyba ze dotra wczesniej to ja sie kopsne do Ciebie na Lubicz (bo bede tam sie szwendac w okolicy po lekarzach).

barrrdzo dziekuje :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto lis 10, 2009 14:08 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

solangelica pisze:Patko jesli dotra w piatek to mozesz zostawic mi je na Kocimskiej. Albo ja albo TŻ odbierze.
Chyba ze dotra wczesniej to ja sie kopsne do Ciebie na Lubicz (bo bede tam sie szwendac w okolicy po lekarzach).

barrrdzo dziekuje :)



W razie czego moje 2 też możesz tam zostawić, odebrałabym w poniedziałek.
W innym wypadku będziemy się jeszcze umawiać.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Wto lis 10, 2009 14:38 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

Więc tak:
- mam zapytania o dwa czarne koty, Miuti w związku z tymi zapytaniami TZ Patki wpadnie jutro do Ciebie zrobić czortom zdjęcia, ok? Będzie się umawiać z Tobą.
- Trisza i Mokka mają tymczas (ten sam, co miały Szuwarki), czy jest szansa, żeby ktoś mógł je jutro zabrać od Solangeli i przewiózł na ul. Westerplatte? Trzeba wziąć dla nich kuwetę z KOcimskiej, trochę żwirku i kramy... - info na pw.
- jutro o 17 od Sol trzeba zabrać małą M, czy ktoś może?
Pytam, bo nie mam wozu, więc potrzebuję pomocy.
Pomocy, Help, Hilfe, Au secours, pomożti.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lis 10, 2009 14:46 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

Przypominam, ż jestem do poniedziałku poza netem!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 10, 2009 14:55 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

lutra pisze:Więc tak:
- mam zapytania o dwa czarne koty, Miuti w związku z tymi zapytaniami TZ Patki wpadnie jutro do Ciebie zrobić czortom zdjęcia, ok? Będzie się umawiać z Tobą.
- Trisza i Mokka mają tymczas (ten sam, co miały Szuwarki), czy jest szansa, żeby ktoś mógł je jutro zabrać od Solangeli i przewiózł na ul. Westerplatte? Trzeba wziąć dla nich kuwetę z KOcimskiej, trochę żwirku i kramy... - info na pw.
- jutro o 17 od Sol trzeba zabrać małą M, czy ktoś może?
Pytam, bo nie mam wozu, więc potrzebuję pomocy.
Pomocy, Help, Hilfe, Au secours, pomożti.


ja bardzo prosiłabym pamiętać, że Bono szuka domu..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Wto lis 10, 2009 14:58 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

Wiem, wiem :). Ja piszę, kogo zdjęć nie mam. A kto szuka domu wiem, pamiętam i wszystkim daję szansę, niech domki same wybierają, ale, nie ukrywam, że mam cichych faworytów ;).
Edit_f, kiedy będziecie i gdzie Daszona szczepić?
Której z Was mogę dać nr do Izy?
Czy jest szansa, żebyście przy okazji szczepienia D, zabrały do szczepienia nieszczepieńce do Miuti?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lis 10, 2009 15:00 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

Kto pisał o sterylki?
Panikoto, czy już dostałaś decyzję?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lis 10, 2009 15:07 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

lutra pisze:Wiem, wiem :). Ja piszę, kogo zdjęć nie mam. A kto szuka domu wiem, pamiętam i wszystkim daję szansę, niech domki same wybierają, ale, nie ukrywam, że mam cichych faworytów ;).
Edit_f, kiedy będziecie i gdzie Daszona szczepić?
Której z Was mogę dać nr do Izy?
Czy jest szansa, żebyście przy okazji szczepienia D, zabrały do szczepienia nieszczepieńce do Miuti?


Daszkę będziemy szczepić w piątek u Gubały.. w piątek zabieram jeszcze do niego mojego Gandalfa do kontroli (choruje, a bo czemu nie) i mojego Porciaka do kontroli (on też choruje, bo po co nie).. Gubała jest na Ruczaju i ja muszę gnać, coby maks na 16:30 tam być.. bo jak będę później, to nie wyjdę przed 20tą.. jeśli ktoś mógłby podrzucić, jak ja tam będę już siedzieć, to nie ma problemu i później je rozwiozę.. nie wiem ile ich jest i czy dam sobie radę np. z sześcioma kotami i czy piątkowa kolejka mnie tam nie zeżre ze złości.. takie tam ryzyko..
telefon możesz dać mi.. jakoś się z nią umówimy na wizytę..

jutro mogłabym zrobić jeden kurs od Sol, np. z M.. czy można w okolicy 18ej i gdzie trzeba kociaka zawieżć?
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Wto lis 10, 2009 15:14 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

Napisałam pw, droga Edito_f.
Jeszcze tylko pomocy raz.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lis 10, 2009 15:18 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

moje pw coś słabo idą, więc się cytuję:
kto to Malwina Piękna?
czy M miałaby jechać do domu? czy to jest adopcja? jeśli tak - co z formalnościami?
ja na 17stą nie dam rady, więc jak będzie problem to się odezwę..
Gubała za czwórkę bierze 45 zł..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Wto lis 10, 2009 16:19 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

Malwina juz w domku :) Do adopcji idzie Michaśka vel Miszelle.

Jak dobrze ze Trisza i Mokka maja domek... Trisza siedzi w szafie, wychodzi czasem zeby utknac pod stolem, na wszystkich fuka i syczy.
Je, bo kupki robi w normie (zauwazylam)
Mokka spi caly dzien w wozku, wychodzi na jedzenie i siku. Ale jak ja glaszcze to sie wyciaga jak wylajtowany kojot :) I mozna z nia podyskutowac.

Borki Potworki znow wypuscilam na mieszkanie... co mi tam, niech sobie pobiegaja - byle tylko nie wszczynaly takich awantur jak rano. Borki NIE LUBIA Fiony i takie bitwy miedzy nimi odchodza ze kotka przybiera na objetosci dwukrotnie.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto lis 10, 2009 19:02 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

lutra pisze:Kto pisał o sterylki?
Panikoto, czy już dostałaś decyzję?

Nie dostałam :? Jak tylko dostanę to dam znać.
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 10, 2009 19:26 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

Sol a jak tam,ta rodzina która była zainteresowana buraskami? wiesz coś ?

Co do Jerrego to sądzę żę kotek będzie musiał u mnie jeszcze zostać.
Po pierwsze nie jest jeszcze zaszczepiony!!!Jest to z tym związane że maluch jest bardzo drobnej i delikatnej postury.(zdecydowanie za słaby na szczepienie narazie)
Byłam z nim wczoraj wieczorem u Szpeyera.Bo w krakvecie co z nim jestem to potrafią tylko zrzucać winę na robaki i nic więcej.. :evil: A maluch ma bardzo słaby apetyt i naprawdę nie wygląda najlepiej.
Szpeyer obejrzał,stwierdził że ogólnie kotek jest dużo słabszy i delikatniejszy.
A że kiciuś dostał mi biegunki przez te pasty odrobaczające,to Szpeyer zaordynował jednorazowo antybiotyk i scannomune na wzmocnienie..
Kociak prawdopodobnie bardzo długo będzie potrzebował specjalnej troski i opieki. :(
Obrazek

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 10, 2009 19:35 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

Raport z Kocimskiej :)

Worki doniosłam, rękawiczki też (ostatnio jak byłam, to ich nie było, teraz za to są dwie paczki)

Jest 5 transporterów, w jednym pewnie Patka_ zabierze w piątek Ivankę, drugi jest dla Leone, 3 pojadą ze mną w sobotę do Aani. Zostawiłam kartkę, żeby ich nie ruszać. Bedę mieć też swój transporter (są do zabrania 4 koty, tak?).

Ivanka wymiziana, uszka prawie czyste, ale jeszcze trzeba zaglądać.

Kretki mnie nadal nie lubią :(, Pipi dzisiaj siedziała na nieosłoniętym okienku, trzeba uważać przy układaniu ręczników i dawać je w pewnym oddaleniu od okienek, żeby nie wskakiwała. Widać ją z zewnątrz.

Winston smakuje, miseczki były wylizane do czysta, przy mnie zjadły pół wieczornej porcji.

Tweety, czy AFN ma polisę OC? Bo mnie dzisiaj w kociarni spadł na głowę kawałek sufitu 8O Dobrze, że mnie, a nie jakiemuś koty, bo mógłby go (ją) zranić. W suficie widnieje niewielka czarna dziurka o średnicy może 5 cm 8O


Czekam na wieści, od której mam się w sobotę meldować u Aani. Mam nadzieję, że koty sama połapie, a ja je tylko po południu odbiorę, bo ja jadę z mamą i nie chciałabym jej zostawiać samej w aucie na zbyt dlugo.

Jeszcze jedno: sugeruję nieśmiało powtórkę z prania w kociarni, może z okazji zmiany obsady :wink: :wink:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 10, 2009 21:36 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-pomocy w opłacenie zabiegu

Miszelina ma doskonaly pomysl.
Powinno sie wszystko odkazic znowu i wyprac, wymienic... etc.
Tylko ja kurcze raczej nie dam rady w sobote na Kocimska dotrzec.

Ale ze wzgledu na chorobe maluchow to byloby toswietnym pomyslem.

Ja jeszcze przepraszam, ale czy ta czwórka wariatów kretkowych zostaje na Chocimskiej i będzie dzielić pokój z kotami z Kłaja, czy one idą już na DT?
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 257 gości