jerzykowka pisze:No to oby Twój premierowy banner przyniósł chłopakom mnóstwo szczęścia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I za to wielkie



Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
jerzykowka pisze:No to oby Twój premierowy banner przyniósł chłopakom mnóstwo szczęścia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Georg-inia pisze:Mitko czuje się chyba dobrze, zachowuje jak normalny, zdrowy kociak, ładnie je, jak szaleje to na całego, jak śpi to też tak ufnie, brzuszkiem do góry. Nie jest jakimś mega-przytulakiem, najchętniej towarzyszy Klemciowi, ale czasem ma ochotę pobyć po prostu z ludźmi. Wciska się między mnie i TŻ, kiedy siedzimy na kanapie i gapimy w TV, układa tak, żeby całym ciałkiem dotykać naszych ud i przysypia. Jest ideałem, jeśli chodzi o łykanie tabletek, po prostu otwiera mu się buzię, wkłada tabletkę a on przymyka oczka i przełyka. Po prostu. Nie pluje, nie mieli języczkiem, żeby się tabletki pozbyć, łyka i już. Kochany, mały nietoperek.
Teraz dla odmiany martwi mnie Sambor. Niby drażliwość tchawicy ustępuje, mały już nie kaszle, ale jest mało ruchliwy jak na swój wiek. Owszem, pobiega chwilę, ale jakoś tak bez przekonania. Najczęściej pakuje się na kolana, siada tam i mruczy. Nie do końca zachwyca mnie jego apetyt, a przecież jeszcze kilka dni temu potrafił zjeść swoje, odgonić od michy Mitko i Georga, pożreć cały świat. Nie chcę nawet myśleć o moim podejrzeniu. Już widziałam taką pozycję, takie zachowanie, taki wyraz buzi, stosunkowo niedawno... nie wiem, co mam robić. Nie powiedziałam nic TŻ-towi, on zresztą albo tego nie zauważa, albo nie chce zauważać. Wyć mi się chce i tyle.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 23 gości