DT u Poddasza&Mamuśki - Burasia lepiej :) - Nowa Czarna ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 03, 2009 0:19 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

to dzień złych wieści :crying:

Poddasze, tak długo walczyłaś o Marcysia,
o jego zdrowie i życie.
Smutno...

Dałaś mu jednak piękne ostatnie dwa lata. Wyciągnęłaś z kociego rynsztoka.
Gdyby nie Wy, odszedłby dawno temu, bez poznania ludzkiej miłości i troski,
bez ciepła prawdziwego domu...

Daliście mu tyle, ile człowiek dać potrafi. Był z Wami szczęśliwy

Marcysiu ...

Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lis 03, 2009 7:48 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

Taki byłem... takim mnie pamiętajcie...

http://img190.imageshack.us/i/p8140234.mp4/
http://img190.imageshack.us/i/p8140236.mp4/

(nie wiem czemu nie działają :( widać czas się dla Marcysia i na nich zatrzymał :( naprawię to wieczorkiem)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 03, 2009 8:00 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

Poddasze, Marcyś był śliczny :(
Takim będę Go pamiętać :cry:

Przytulam mocno!

Dla Ciebie Marcyśku [']
Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lis 03, 2009 9:16 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

Maleńki odszedł tuż po 15.00...

Gdy zwrócił jedzonko i wcisnął się kolejny raz za kanapę Mamuś pognała z nim do pani doktor. Jego oczka podobno już zaszły taką mgiełką. Kiciuś u wetki lekko się słaniał na nóziach. W ciągu ostatnich dwóch godzin choroba zaatakowała znacznie silniej. Marcysiątko tuż przed odejściem ważył 2,80kg. Schudł o cały kilogram w niecały miesiąc... a najprawdopodobniej nastąpiło to w ciągu ostatnich 2 tygodni. Miał bardzo blade podniebienie, węzły się jeszcze powiększyły. W płucach pomimo furosemidu wciąż zbierała się woda.

Pani doktor mówi, że nasza pomoc w odejściu dotarła do niego na czas. Nie spóźniłyśmy się z decyzją. Nie cierpiał długo. Od rana na pewno brzuszek bolał go już znacznie bardziej, ale jeszcze dawał oznaki, że wytrzymuje. Ostatnia godzina była dla niego najcięższa... ale to była tylko godzina... a Maleńki wciąż był w pobliżu jego ukochanej Mamuśki. Tak więc nie był sam (nie lubił być sam, zawsze wołał nas do swojej izolatki siedząc tuż przy drziwach), cały czas ktoś do niego łagodnie mówił.

Pani doktor zbadała go dokładnie. Potwierdziła nasze przypuszczenia, że węzeł w brzusiu się rozrastał i naciskał tak mocno na jelita, że uniemożliwiało to już jakiekolwiek jedzenie. Kroplówki nie miały sensu, bo podobno nie było szansy na zatrzymanie rozrostu tego węzła chłonnego, a bez tego - nie było szansy na powrót do normalności. Dodatkowo węzły w okół tchawicy też się powiększały - one znacznie wolniej, ale były równie niebezpieczne dla maleńkiego.

Marcyś dostał zastrzyk domięśniowy na sen. Miauknął. Najpewniej go to zabolało :( Jednak już chwilkę później uspokoił się bardzo i ułożył na boczku... mam wrażenie, że wtedy ból mógł już do niego nie docierać. Miał spokojny oddech.

Po drugim zastrzyku nie było już z nami Marcysia.

[']
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 03, 2009 9:43 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

:cry: :cry: :cry:
Podobnie odchodził Psotuś :cry:

Trzymajcie się mocno!

Marcysiu [']
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lis 03, 2009 10:05 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

Tak mi przykro :cry:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto lis 03, 2009 12:35 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

Poddasze pisze:Marcyś dostał zastrzyk domięśniowy na sen. Miauknął. Najpewniej go to zabolało :( Jednak już chwilkę później uspokoił się bardzo i ułożył na boczku... mam wrażenie, że wtedy ból mógł już do niego nie docierać. Miał spokojny oddech.

Po drugim zastrzyku nie było już z nami Marcysia.
[']

Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lis 03, 2009 18:55 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

:placz: :placz: :placz: Trzymaj się Poddasze, jesteście z Mamuśka bardzo dzielne kobiety :1luvu:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie lis 08, 2009 20:58 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

Poddasze, jak reszta kociastych? Jak się wszyscy trzymacie?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 09, 2009 0:37 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

przykro mi Monika ze Marcyś odszedł :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 09, 2009 8:42 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

nie trzymamy się :(
to znaczy ja się nie trzymam :cry: nie potrafię się z tym odejściem pogodzić :cry:

Pysio ma dziwny odruch kasłania. W tym tygodniu będzie obserwowany. Podajemy mu jeszcze w tym tygodniu interferon na jego niską odporność potem tydzień przerwy i badania. Jeśli nic się nie zmieni to poczekamy do końca kuracji, ale jeśli ten odruch będzie się powtarzał to będziemy jechać do wetki...

Cykorka wciąż ma łysinki na uszach. Myślałam, że mamy juz koniec z grzybicą, ale chyba trzeba będzie jeszcze kilka przymoczek zrobić...

Reszta kocistych cieszy się, bo izolatka jest już otwarta. Nagle przybyło miejscówek i kryjówek...

A w domu w ogóle jakiś taki spokój i cisza... jakby zabrakło czegoś, co napędzało całe to życie.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 09, 2009 8:51 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

a żeby dopełnić tego wszystkiego, co może być dla mnie najgorsze, to u prywatnej mojej kociny Roxi płytki spadły do 140 (dolna granica 300 - górna granica 600)... reszta parametrów ok. ale za miesiąc w związku z płytkami robimy powtórkę badań...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 09, 2009 12:24 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

Poddasze pisze:nie trzymamy się :(
to znaczy ja się nie trzymam :cry: nie potrafię się z tym odejściem pogodzić :cry:

biedna Poddasze :cry:
kotulek dużo miejsca w sercu zajmował, to i leczenie ran musi potrwać.
Nigdy go nie zapomnisz, zawsze będziesz kochać, tylko powoli pogodzisz się z tym, że odszedł
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon lis 09, 2009 21:49 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

Musisz się trzymać, Poddasze. Dla wszystkich braci i sióstr Marcysia w biedzie. Jesteś im potrzebna, pamiętaj o tym.
ściskam.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 10, 2009 14:53 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

jutro jadę do towarzystwa sprawdzić czy są wszystkie łapki i ogonki na miejscach. Jeszcze troszkę a dowiemy się co się z Pysiolkiem dzieje i czy interferon mu w czymś pomógł.

Cały czas myślę tylko o tych kocich istotkach, które się uratowało. Które mają swoje domki. Które nie odchodziły w schronisku czy pod płotem samotnie i bojąc się.

Na razie zbieramy się powoli do kupy.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 77 gości