piekny, rasowy - ciaza, fiodor wrocil z adopcji

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 08, 2009 13:38 piekny, rasowy - ciaza, fiodor wrocil z adopcji

jak zapowiadalam, porobilam zdjecia, starym nabytkom i nowym. ten jest nowy. rasowiec jakis jak nic. przyszedl do nas jako dziewczyna, ale po zajrzeniu pod ogon (jak juz zaczal sie przemieszczac) stwierdzilam, ze to raczej odjajczony chlopak jest. zreszta twarz ma tez taka bardziej meska. jeszcze nie mam 100% pewnosci, bo nie chce go na dzien dobry ciagac do wetki. i tak jest biedak zestresowany. i nie jest mu tu dobrze. do ludzi bardzo przyjacielski, choc humorzasty. potrafi lapa pacnac, ale miekko, bez pazurow. za to kotow nie lubi. burczy na nie strasznie. choc troche sie juz przyzwyczail. nie mial biedak innego wyjscia. :|
kurcze, u mnie kotow przybywa, mamie tez wciskam (on wlasnie u niej jest), corka grozi wypisaniem z rodziny. :( moze na niego chociaz ktos sie skusi? to prawdziwy rarytas. nie wiem jeszcze, ile ma lat, ale mysle, ze to nie jest staruszek, raczej pan (chyba pan) w sile wieku. popatrzcie tylko.

tu w ramionach tz-a. tz chlop nie ulomek, a kota ma pelne rece.
Obrazek

a tu w ramionach moich:
Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob wrz 25, 2010 18:48 przez aga-zgaga, łącznie edytowano 3 razy
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie lis 08, 2009 14:31 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

Skąd takiego ruska wytrzasnęłaś 8O
MIKUŚ
 

Post » Nie lis 08, 2009 15:43 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

:ok: za Ruska...ja sie nie znam :roll:
piekne kocisko i tyle :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Keetee

 
Posty: 601
Od: Czw maja 21, 2009 9:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 08, 2009 16:27 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

och, to jak moje Bławatkowo-Chaberkowe pole :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lis 08, 2009 16:59 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

ja miałam latem taką znajdę- identyczny tylko w gorszym stanie, domki się o niego biły, był casting na najspokojniejszy, bo mój Iwan lękliwy był
AnielkaG
 

Post » Nie lis 08, 2009 17:35 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

więc za domki :ok: :ok:
a niech sie biją...a co :wink:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Keetee

 
Posty: 601
Od: Czw maja 21, 2009 9:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 08, 2009 20:45 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

I TU SIĘ ZAPISZE

PATRZĘ I OCZOM NIE WIERZE 8O TAKI PIĘKNY "KOCUREK"WAŁESA SIĘ BEZ WŁASCICIELA :?: :?: MOŻE KOMUŚ UCIEKŁ,MOŻE SIĘ ZGUBIŁ I KTOŚ GO SZUKA? AGA CZY JAK GO ZNALAZŁAS BYŁ MOCNO ZANIEDBANY?CHYBA NIE,WIĘC PEWNIE NIEDAWNO OPÓŚCIŁ DOM.MOŻE WARTO POROBIĆ OGŁOSZENIA W OKOLICY GDZIE ZOSTAŁ "UPOLOWANY"PRZEZ CIEBIE.
KCIUKI ZA ODNALEZIENIE DOMKU "RUSKA" LUB W PRZYPADKU JEGO BRAKU,ZA SZYBKIE ZNALEZIENIE NOWEGO :ok: :ok: :ok:
CHĘTNIRE POMOGĘ Z OGŁOSZENIAMI I ROZWIESZENIEM W OKOLICY GDZIE GO ZNALAZŁAŚ :) JAK BY CO DAJ ZNAĆ :)

Agnes128

 
Posty: 949
Od: Pt paź 26, 2007 19:23
Lokalizacja: Józefów/koło Otwocka

Post » Nie lis 08, 2009 20:57 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

to nie ja go znalazlam tylko pani z okolic ul. sikorskiego / poniatowskiego. nie wiem ile czasu u niej byl, ale mowila, ze jak sie u niej znalazl, to byl bardzo chudy. jej corka go dokarmiala. dlatego teraz nie wyglada juz tak zle. jak sie znajda chetni i beda sie o niego bic, tym lepiej. agnes, gdzies mi podalas swoj adres, ale mi zniknal z pola widzenia. podaj mi prosze jeszcze raz, to ci przesle cale towarzystwo. mam cicha nadzieje, ze przynajmniej na niego znajda sie chetni. i to nie byle kto, bo moje koty byle gdzie nie moga trafic.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie lis 08, 2009 21:01 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

aga-zgaga pisze:to nie ja go znalazlam tylko pani z okolic ul. sikorskiego / poniatowskiego. nie wiem ile czasu u niej byl, ale mowila, ze jak sie u niej znalazl, to byl bardzo chudy. jej corka go dokarmiala. dlatego teraz nie wyglada juz tak zle. jak sie znajda chetni i beda sie o niego bic, tym lepiej. agnes, gdzies mi podalas swoj adres, ale mi zniknal z pola widzenia. podaj mi prosze jeszcze raz, to ci przesle cale towarzystwo. mam cicha nadzieje, ze przynajmniej na niego znajda sie chetni. i to nie byle kto, bo moje koty byle gdzie nie moga trafic.

Czyli,albo ktoś nie miał serca i się go pozbył (ale takiego pięknego ,dorosłego kota :?: :!: :evil: ),albo biedak komuś czmychnął jakiś czas temu i się biedaczysko błąkał w poszukiwaniu domku.Tak czy inaczej trzeba mu coś wspaniałego znalezc :evil: :)
Chłopak jest uroczy i szybko powinien znalezć domek :ok: :ok:
Adres wysyłam na PW

Agnes128

 
Posty: 949
Od: Pt paź 26, 2007 19:23
Lokalizacja: Józefów/koło Otwocka

Post » Nie lis 08, 2009 21:06 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

Piękniś. Ależ spojrzenie!

Trudno uwierzyć, że nikt go nie szuka!

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Nie lis 08, 2009 21:25 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

ja juz nie wnikalam, czy ktos go szukal, ale mysle, ze ta pani starala sie znalezc wlasciciela, skoro znalazla mnie. bo to jest kolejny odzew na ogloszenie o gustku. zobaczyla, ze szukam kota, to pomyslala, ze i o niego sie zatroszcze.
dziewczyny (i chlopaki) z jozefowa, mam prosbe w zwiazku z tym: jesli ktos gdzies sie natknie na ogloszenie pt. "zaginal kot gustek", to prosze, zdejmujcie. gustek juz sie znalazl, a ja mam przez to wandala, a teraz to cudo.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie lis 08, 2009 21:58 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

aga-zgaga pisze:ja juz nie wnikalam, czy ktos go szukal, ale mysle, ze ta pani starala sie znalezc wlasciciela, skoro znalazla mnie. bo to jest kolejny odzew na ogloszenie o gustku. zobaczyla, ze szukam kota, to pomyslala, ze i o niego sie zatroszcze.
dziewczyny (i chlopaki) z jozefowa, mam prosbe w zwiazku z tym: jesli ktos gdzies sie natknie na ogloszenie pt. "zaginal kot gustek", to prosze, zdejmujcie. gustek juz sie znalazl, a ja mam przez to wandala, a teraz to cudo.

Się zrobi ,a raczej zerwie :wink: :ok:

Agnes128

 
Posty: 949
Od: Pt paź 26, 2007 19:23
Lokalizacja: Józefów/koło Otwocka

Post » Nie lis 08, 2009 22:14 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

mojego ruska nikt nie szukał
nie jest tak że jak kot piękny to go nie wywalą :( nie ma zasady
AnielkaG
 

Post » Nie lis 08, 2009 22:22 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

Bławatek był u mnie parę tygodni i pies z kulawą nogą go nie szukał.
A Chaberek urodził się w sanatorium i kilku kuracjuszy się na niego czaiło, ale nikt go nie mógł złapać.
Takie "ruskie" rodzą się po tej stronie Wisły, my tu już dziki wschód jesteśmy. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lis 08, 2009 23:59 Re: piekny, rasowy, nieszczesliwy - bo za duzo kotow :(

AnielkaG pisze:mojego ruska nikt nie szukał
nie jest tak że jak kot piękny to go nie wywalą :( nie ma zasady



Niestety AnielkaG masz rację :cry: Ludzie są bardzo podli czasami.Porzucają dorosłe zwierzeta,które przecież tak bardzo wcześniej "kochali" :evil: ,nie mówiąc już o tych co są chore :cry:

Agnes128

 
Posty: 949
Od: Pt paź 26, 2007 19:23
Lokalizacja: Józefów/koło Otwocka

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 66 gości