Rysiek [*], Mefisto [*], Nikita, Rudi, Nora [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 07, 2009 7:17 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Witam, coś czuję, że będę tu często zaglądać. Piękne te koty. Bardzo podoba mi się Mefisto - dla ciekawostki, kiedyś miałam kota, co się zwał Belial. Pewnie by się dogadali, ha.
Jak tam Norka?

Shoo

 
Posty: 1116
Od: Pt lis 06, 2009 21:41
Lokalizacja: Warszawa (okolice)

Post » Sob lis 07, 2009 9:38 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Podpis masz SUPER :ok:
Już u siebie zauważyłam i miałam właśnie napisać :D

Ja też mój dostałam jako niespodzinkę, jak Amos odszedł :( - nie umiem robić niestety też.

A Norcia... no biedna z tym baniem się. Naprawdę :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 07, 2009 18:47 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Shoo pisze:Witam, coś czuję, że będę tu często zaglądać. Piękne te koty. Bardzo podoba mi się Mefisto - dla ciekawostki, kiedyś miałam kota, co się zwał Belial. Pewnie by się dogadali, ha.
Jak tam Norka?


Witamy u nas serdecznie!
Mefisto to prawdziwy przystojniak, demonicznie piękny, a jak był malutki,
to wyglądał jak mały diabełek i miał na imię Cwaniak (jeszcze u Gen), bo był najsprytniejszy z czwórki rodzeństwa :wink:

Norka spała ze mną, zjadła śniadanko... i tyle ją widzieli. Znów w kanapie siedzi :(
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 18:49 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Nelly pisze:Podpis masz SUPER :ok:
Już u siebie zauważyłam i miałam właśnie napisać :D

Ja też mój dostałam jako niespodzinkę, jak Amos odszedł :( - nie umiem robić niestety też.

A Norcia... no biedna z tym baniem się. Naprawdę :(


Twój banerek też piękny jest, Nelly.
Może macie jakiś pomysł, jak ośmielić Norę?
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 19:52 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Tej kanapy się nie da jakoś zamknąć? Żebi jej się to siedzenie nie utrwaliło? :idea:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lis 07, 2009 20:02 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

ewaw pisze::
Norka spała ze mną, zjadła śniadanko... i tyle ją widzieli. Znów w kanapie siedzi :(

ewaw pisze:Może macie jakiś pomysł, jak ośmielić Norę?


Może spróbuj jak Shira radzi?
Trudno choć pewnie będzie Ci ciężko.
No i do tego intergacja, a to najlepiej przez zabawę. Jak są zainteresowane zabawką to jakoś nie zwracają tak baczej uwagi na współtowarzysza. Tak pisali w książce i faktycznie działa. Najlepiej to u mnie sprawdzały się piórka na patyku w tej roli. W ogóle spróbuj ją zabawiać, więcej czasu jej poświęć. Gadaj do niej i zabawiaj.

Jak mi przyjdzie coś do głowy to napiszę.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 07, 2009 23:10 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Zgadzam się z tym, że lepiej, aby nie zrobiła sobie tam stałej "miejscówki", ale na siłę bym jej stamtąd nie wyganiała. Może spróbuj ją wywabić jakimś smakołykiem? Pomysł Nelly też jest dobry, mam malutką kotkę tymczasowo, dzika i nieufna bardzo, ale za sznurkiem lata, niezależnie od okoliczności.
W jakiejś książce wyczytałam, że koty mogą się oswajać z nowym otoczeniem nawet miesiąc, a z innymi kotami jeszcze dłużej. Zależy od osobnika. Jak kot jest starszy, to pewnie jeszcze trudniej. Cierpliwości... i dużo miłości :wink: Będzie dobrze.

Shoo

 
Posty: 1116
Od: Pt lis 06, 2009 21:41
Lokalizacja: Warszawa (okolice)

Post » Nie lis 08, 2009 3:13 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

shira3 pisze:Tej kanapy się nie da jakoś zamknąć? Żebi jej się to siedzenie nie utrwaliło? :idea:


No nie da się zamknąć, niestety... :roll: Ona włazi do skrzyni na pościel,
która jest pod tapczanem, a między tapczanem a skrzynią jest przerwa...
nic się z tym nie da zrobić...
Też się martwię, że jej się utrwali i spędzi resztę życia pod kanapą... :roll:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 08, 2009 3:16 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Nelly pisze:Może spróbuj jak Shira radzi?
Trudno choć pewnie będzie Ci ciężko.
No i do tego intergacja, a to najlepiej przez zabawę. Jak są zainteresowane zabawką to jakoś nie zwracają tak baczej uwagi na współtowarzysza. Tak pisali w książce i faktycznie działa. Najlepiej to u mnie sprawdzały się piórka na patyku w tej roli. W ogóle spróbuj ją zabawiać, więcej czasu jej poświęć. Gadaj do niej i zabawiaj.

Jak mi przyjdzie coś do głowy to napiszę.


Gadam, zachęcam... wołam, zaglądam do niej... nic.
Tylko na jedzenie reaguje.
Dziś dałam jej serek, to od razu wyszła (i cały zjadła... 8O ).
Ale jak zje, to zaraz się chowa :roll:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 08, 2009 3:18 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Shoo pisze:W jakiejś książce wyczytałam, że koty mogą się oswajać z nowym otoczeniem nawet miesiąc, a z innymi kotami jeszcze dłużej. Zależy od osobnika. Jak kot jest starszy, to pewnie jeszcze trudniej. Cierpliwości... i dużo miłości :wink: Będzie dobrze.


To troche pocieszające... Dopiero 2 tygodnie jest u nas... No i to starsza kotka, ma prawie 8 lat.
No i kolejna zmiana w jej życiu, kolejny dom.
Boi się kicia.
Mam nadzieje, ze sie w końcu przełamie...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 08, 2009 3:20 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Melduję się w wątku :!:

Proszę wycałować ode mnie wszystkie kociaste, ze szczególnym uwzględnieniem panny Nikity!

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie lis 08, 2009 6:55 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Ewaw, za piórkami na patyku wyjdzie :D Ale ten giętki patyk jest najlepszy, plastikowy. Sztywny to już nie to samo. Na tym giętkim inaczej te piórka się ruszają no i o wiele łatwiej i efektywniej się nim macha :) No nie znam kota, który by na to nie reagował. Oczywiście, że po zabawie się pewnie schowa, ale tak małymi kroczkami... Może coraz dłużej zostanie na zewnatrz, że tak powiem.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 08, 2009 10:50 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Cameo pisze:Melduję się w wątku :!:

Proszę wycałować ode mnie wszystkie kociaste, ze szczególnym uwzględnieniem panny Nikity!


Witamy Cameo!!!
Nikita wycałowana, właśnie leży panna brzuchem do góry :wink:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 08, 2009 21:40 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

No i ja wreszcie dotarłam :D

Witam serdecznie piękną gormadkę :1luvu:

Ewa, a moze krople Bacha? "ryśka" z forum robi odpowiednie mieszanki, na pw opisujesz jej sytuacje i dobiera składniki do sytuacji (koszt ok. 30-40 zł, teraz nie pamiętam już dokłądnie). U mnie się bardzo fajnie sprawdziły w przypadku Zuli i Gluśka, jak się pojawił, to po prostu zaczął prześladować Zule, ale tak nie na żarty, on dostał mieszanke na uspokojenie, Zula na odwage :wink: potrzebne były 2 kuracje, ale koty się zaakceptowały, kochać się nigdy nie bedą, ale się tolerują, no i nawet jak Gluś coś do Zuli czasem podskoczy, to na mu oddaje :lol:

Moze tez kocimietka w sprayu albo troszke waleriany np. na drapaku? wszystki sie wyluzuja :wink: :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lis 09, 2009 11:36 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Pozdrawiam przed południem. Proszę wyściskać koty, zwłaszcza Księcia Piekieł :wink:
Pomysł z kroplami i walerianą dobry, aczkolwiek ja bym jeszcze trochę poczekała. Czy inne koty są agresywne w stosunku do niej?

Shoo

 
Posty: 1116
Od: Pt lis 06, 2009 21:41
Lokalizacja: Warszawa (okolice)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, marivel, Silverblue i 81 gości