K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 07, 2009 15:47 Re: K-ów,mały Miko ze złamanym kręgosłupem - dzisiaj operacja!

Wrocilam. Juz prawie 16.00, czekam z niecierpliwoscia na relacje z operacji..

Lutra bedziesz jechac wieczorem na Kocimska? Bo ja karte mam niewazna a chcialabym przyjechac... Daj znac plis.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 15:52 Re: K-ów,mały Miko ze złamanym kręgosłupem - dzisiaj operacja!

Sol Lutra jest właśnie w drodze do Akimy,bo była u mnie zabrać klatkę.
Najlepiej smsa do niej napisz..
Obrazek

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 07, 2009 15:57 Re: K-ów,mały Miko ze złamanym kręgosłupem - dzisiaj operacja!

maja215 pisze:Sol Lutra jest właśnie w drodze do Akimy,bo była u mnie zabrać klatkę.
Najlepiej smsa do niej napisz..


dzieki maju.
co do spotkania to chyba poczekam az wyzdrowiejecie... nie moge sie narazac na choroby tydzien przed operacja... nie gniewaj sie na mnie prosze - moze sie uda jeszcze nam spotkac przed moim wyjazdem (byloby cudownie)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 16:01 Re: K-ów,mały Miko ze złamanym kręgosłupem - dzisiaj operacja!

Oczywiście rozumiem Cię dobrze.Nic się nie dzieje.
A kiedy masz termin wyjazdu na śląsk?
Obrazek

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 07, 2009 16:06 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

dzwonił dr Ingarden, operacja zakończona, ogólnie doktorzy są zadowoleni z jej przebiegu. Miko ma ustabilizowanym kręgosłup własnymi wyciętymi żebrami (nie pytajcie o szczegóły, bo dla mnie to brzmi jakoś niewyobrażalnie 8O ). Oczywiście teraz trzeba czekać co mały na to wszystko. Jeszcze przed zabiegiem ponoć próbował coś zrobić z tylnymi łapkami, na pewno wie, że je ma i że do czegoś mu kiedyś służyły.
O matko, ależ nerwy dzisiaj! Kciuki nadal niezbędne!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 07, 2009 16:10 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

:ok: wierzę, że dobro zawsze zwycięża
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lis 07, 2009 16:21 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

za Miko :ok:
A macie już jakiś plan co do jego przyszłości?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2009 16:21 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

Tweety pisze:dzwonił dr Ingarden, operacja zakończona, ogólnie doktorzy są zadowoleni z jej przebiegu. Miko ma ustabilizowanym kręgosłup własnymi wyciętymi żebrami (nie pytajcie o szczegóły, bo dla mnie to brzmi jakoś niewyobrażalnie 8O ). Oczywiście teraz trzeba czekać co mały na to wszystko. Jeszcze przed zabiegiem ponoć próbował coś zrobić z tylnymi łapkami, na pewno wie, że je ma i że do czegoś mu kiedyś służyły.
O matko, ależ nerwy dzisiaj! Kciuki nadal niezbędne!


Prawdopodobnie wykorzystali fragmenty tkanki kostnej zeber do stworzenia rusztowania dla kregoslupa - tak to sobie wyobrazam...

Świety Franciszku, teraz potrzebujemy bardzo bardzo Twojego wsparcia na Niebiosach..... my - cierpliwosci, Miko - sily i zdrowia...

Kciuki mocno trzymam!!!! Wszyscy trzymamy!!!!

maju, mam byc 16.11 rano w Klinice. To jest poniedzialek za tydzien...
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 16:35 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

Transportery od Sol odstawione na kocimską.
Łapanka w Olkuszu zaowocowała kotką i kocurkiem (rudo-biały), które zostały odstawione na sterylkę, Monika marzy o domu dla nich :/
W arwecie podejrzenie pp, przypadek przywieziony przez Panią z Kozłówka :/
Arwet chwilowo spalony, czekamy.
Z Rossmana odebarane 100 puszek: 12 ostawionych do Miuiti, 12 do Maji; do Miuti jeszcze Feliway i magoczne kapsułki, ale Szymek kiepsko, Marek miał zabrać go do weta...
Od Maji zabrana klatka dla Gracji, która lubi koty z chlewa zabierać - dowiozę ok.19.15.
Gracjo, może chcesz się zabrać ze mną na kocimską, co?
Jeśli ktoś by się pytał, czego chcę od Mikołaja, to chcę ten wisior, który miała Hermiona i mogła być w dwóch miejscach jednocześnie. Może ktoś wystawi na bazarku, a tak serio - padam.
PS
Jutro nie odbieram telefonu...;) w poniedziałek też nie.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob lis 07, 2009 16:36 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

casica pisze:za Miko :ok:
A macie już jakiś plan co do jego przyszłości?


wszystko zależy od efektów operacji. Mam poczynione wstępne rozmowy na okoliczność gdyby był kaleką do wyciskania lub załatwiającym się pod siebie, co prawda mógłby iść do tego domu dopiero za ok. 3 miesiące ale jest to plan awaryjny. Lepiej aby wyzdrowiał i trafił do "normalnej" adopcji

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 07, 2009 16:37 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

kotuniek, wszystko bedzie dobrze! :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lis 07, 2009 16:39 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

lutra pisze:Transportery od Sol odstawione na kocimską.
Łapanka w Olkuszu zaowocowała kotką i kocurkiem (rudo-biały), które zostały odstawione na sterylkę, Monika marzy o domu dla nich :/
W arwecie podejrzenie pp, przypadek przywieziony przez Panią z Kozłówka :/
Arwet chwilowo spalony, czekamy.
Z Rossmana odebarane 100 puszek: 12 ostawionych do Miuiti, 12 do Maji; do Miuti jeszcze Feliway i magoczne kapsułki, ale Szymek kiepsko, Marek miał zabrać go do weta...
Od Maji zabrana klatka dla Gracji, która lubi koty z chlewa zabierać - dowiozę ok.19.15.
Gracjo, może chcesz się zabrać ze mną na kocimską, co?
Jeśli ktoś by się pytał, czego chcę od Mikołaja, to chcę ten wisior, który miała Hermiona i mogła być w dwóch miejscach jednocześnie. Może ktoś wystawi na bazarku, a tak serio - padam.
PS
Jutro nie odbieram telefonu...;) w poniedziałek też nie.


i nie będziesz do mnie dzwonić? :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 07, 2009 16:41 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

Tweety pisze:
i nie będziesz do mnie dzwonić? :wink:


Chciałabym nie musieć :), ale pewnie będę musiała...
Szukajcie wisiora.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob lis 07, 2009 16:41 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

Lutra, odpocznij. Wczoraj wygladalas pieknie na tle tej mgly, taka blada i przezroczysta ze zmeczenia, ale wole Cie w wersji "Żywa.0.1" niz "Zombie dla poczatkujacych" :)

Wisior. A jest jakis indianski na bazarku od edit_f... moze to o ten chodzi? ;)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 17:26 Re: K-ów,Miko ze złamanym kręgosłupem-koniec operacji!czekamy...

Tweety pisze:
casica pisze:za Miko :ok:
A macie już jakiś plan co do jego przyszłości?


wszystko zależy od efektów operacji. Mam poczynione wstępne rozmowy na okoliczność gdyby był kaleką do wyciskania lub załatwiającym się pod siebie, co prawda mógłby iść do tego domu dopiero za ok. 3 miesiące ale jest to plan awaryjny. Lepiej aby wyzdrowiał i trafił do "normalnej" adopcji


I oby tak się stało, oby wyzdrowiał :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ale o tym jakie są efekty, realne, operacji to pewnie za jakiś czas się dowiemy?
W każdym razie kciuki trzymam.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 82 gości