Kefir & Morfeusz - w oczekiwaniu na COOLKI :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 06, 2009 8:45 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

stan zapalny nieswoisty - o tu trochę jest na ten temat -
http://mrumru.eu/viewtopic.php?p=42724
ale do tego jest kłopot pourazowy, musi wet najpierw zahamować te kłopoty z koopalem a potem ponoć "coś" się może dać zrobić z pourazowymi zaburzeniami. Ja już po prostu obserwuję i czekam na efekt terapii. Zrobiłam co mogłam w sensie zdiagnozowania , badań itp, utrzymuję dietę. I zobaczymy...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt lis 06, 2009 8:48 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Biedny Morfi :(

claudia66

 
Posty: 605
Od: Czw kwi 24, 2008 12:40
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lis 06, 2009 9:33 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lis 06, 2009 9:49 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt lis 06, 2009 9:36 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Od kiedy jestem na forum, żyłam w przekonaniu, że Dzień Czarnego Kota jest zawsze, kiedy 13 dzień miesiąca wypada w piątek.
:ok: :ok: za Morfiego

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 06, 2009 9:37 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Jakie super foty :D :ok:
Ale strona się rozjechała :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 06, 2009 9:42 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

naprawiłam...chyba?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt lis 06, 2009 9:47 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Może to tylko u mnie zdjęcia nie mieszczą się na ekranie i muszę przesuwać suwakiem.
Bura pogoda dziś chyba też tylko u mnie...
Co za los... :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 06, 2009 9:49 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

ja mam szeroooki ekran ale cobyś się nie męczyła - ustawiłam zdjecia jedno pod drugim :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt lis 06, 2009 9:50 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

O, bardzo ci dziękuję.
Mój ekran rzeczywiście duży nie jest :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt lis 06, 2009 10:11 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

A u mnie wszystko w porządku. Świetne zdjęcia, moja Oliwia też z jęzorem na wierzchu chodzi. :D


:ok: :ok: :ok: Za Morfiego, żeby była poprawa!

illuvies

 
Posty: 99
Od: Czw wrz 17, 2009 13:23

Post » Pt lis 06, 2009 10:14 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

panowie K&M chcą fote Oliwki :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt lis 06, 2009 10:29 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

To faktycznie problem jak objawy są, a nie można konkretnie zdiagnozować co jest :(
Ale chociaż dobrze, że wyniki dobre. Tylko co z tego jak Morfik ma problemy z zewoeraczami i sie z niego leje. A on nie ma d otego poniszczonych kosmków jelitowych, ze jednak co jakis czas mu nawraca się to biegunkowanie?
Ale przy takiej super opiece na pewno będzie coraz lepiej :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt lis 06, 2009 10:33 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

AgaPap pisze:Ale przy takiej super opiece na pewno będzie coraz lepiej :ok:

Też tak sądzę.
A gdyby został w schronisku, to pewnie by go już w ogóle nie było...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 06, 2009 10:36 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

odpukać odpukać, po kilku dniach (właściwie tygodniu) kuracji jest lekko lepiej = prawie zwarta koopa się pojawiła...jadę na zastrzyk w sobotę.
On zawsze "kleksił" lekko przed lub tuż po wizycie w kuwecie, ale to było do opanowania. Ale wylewanie się z niego np jak spał - to już nie. Poza tym - widzę , że go coś pobolewało, markotniał , miał skurcze, masowałam mu brzuszek, odbijało mu się.
Oby teraz już wyszedł na prostą!
DZIĘKUJĘ za wszystkie dobre słowa :1luvu:
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5 i 41 gości