» Pon lis 09, 2009 22:12
Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...
Na początku to bardzo przepraszam, że nie jestem w stanie pisać na bieżąco, ale mój przepełniony tymczas trochę mnie pochłania.
Natomiast jeżeli chodzi o zwierzęta od naszego starszego małżeństwa to w sobotę zostałyśmy wpuszczone. Wzięłyśmy nawet aparat, ale nawet nie pomyślałyśmy, żeby zrobić jakieś zdjęcie. Od razu ja i magda222 pojechałyśmy z opiekunką i jednym kotem do weterynarza. Diagnoza brzmiała kaliciwiroza. Ja, weterynarz i przede wszystkim Magda namawiałyśmy panią na wydanie chorego kotka. Niestety nie udało się.
Kotek po przyjeździe został odizolowany, ma też mieć podawane lekarstwa, które były przy nas wykupione. Dzisiaj telefonicznie dowiedziałam się, że kotek miewa się dobrze i że je. Mam nadzieję, że z tego wyjdzie.
Po powrocie od weterynarza zajęłyśmy się pozostałymi kotami, a dokładniej ich uszami. Kotom się to nie spodobało, zresztą my też nie uważamy tego za najmilszą rzecz na świecie. Kociaki miały mieć wylewane na kark ADVOCATE, ale pani weterynarza odradziła, ponieważ najmłodsze towarzystwo jeszcze nie było odrobaczane i na początek dostały łagodniejszy środek. Kolejny raz jedziemy w piątek i robimy kolejne podejście z ADVOCATE.
Dodatkowo też tego dnia dwie sunie zostały trochę obcięte przez magdę222. Obcinanie jednak nie miał na celu upiększenie suniek, a ułatwienie dostępu do rany po grzybicy. Sunie zostały wysmarowane LACTODERMEM jednak bez szczepionek przeciwgrzybicznych to się raczej nie obejdzie.
Jedną złą rzeczą jest również to, że za TM odeszła kotka, która była w najgorszym stanie i miała rozległe guzy na ciele.
Przy okazji chciałam wszystkim podziękować za wsparcie i pomoc.
Informuję również, że jak tylko będę miała wszystkie fatkury, to będzie zrobione rozliczenie.