Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA MA DOM!!

[villemo5]

No dobra to dokończę opowieść o byłej właścicielce...
O tym, że jestem poje... już było?
Że mi odje... też?

No to jeszcze jestem JAK KSIĄDZ W SEKCIE.

Przyjemnie, ach jak przyjemnie.
Ale ten ksiądz tak jakby tłumaczy to, że nie mam dzieci

[Serniczek]

cuuuudo! Trafiła na swojego Anioła.....dom ze złota musi być. Sprawdzony zębem...... (nie oddałabym za nic......uwielbiam takie plaskate..... Podrzuccie mi takie do ogrodu,zeby mój małż sam znalazł....to wtedy pozwoli mu zostać.....na zawsze)
Znajoma niech spier.....na drzewo banany prostować i małpy straszyć Villemciu-koffam Ciem...

[villemo5]

Villemciu-koffam Ciem...

A to pozwolę sobie zacytować, żeby dla potomności zostało

Wybaczcie. Nerwy, zmęczenie, kłopoty. I dopadła mnie głupawka. Jakoś trzeba odreagować.

[MariaD]

Chciałaś wsparcia to masz wsparcie

[villemo5]

Mama wyczesała Isę i oznajmiła, że kotka lubi się czesać. Nie czesana była chyba wieki...
Dziewczyny co z tą kupą? Cisza w kuwecie.

[villemo5]

Chciałaś wsparcia to masz wsparcie

Dziękuję!

[Serniczek]

no co no co?? Też nie mam dzieci,też mi odje... i też jestem poje....bo zajmuję sie zwierzętami.
Zapytajcie u mnie na wsi.... Pasujemy do siebie z Villemo....a Maria ma persjozę tylko o tym nie chce wiedzieć....

[moś]

O matko jakie cuuuudo!!!!!!!!! Kciuki za pięknotę

Mośki tu jeszcze nie było?

jestem, ona , ona jest baardzo podobna do mojego nowego adoptusia od avian
no bardzo
za dobry domek, forumowy

[villemo5]

O matko jakie cuuuudo!!!!!!!!! Kciuki za pięknotę

Mośki tu jeszcze nie było?

jestem, ona , ona jest baardzo podobna do mojego nowego adoptusia od avian
no bardzo
za dobry domek, forumowy

Dzięki Moś!! Liczyłam na takie zaklęcie! Oby skuteczne było!

[villemo5]

no co no co?? Też nie mam dzieci,też mi odje... i też jestem poje....bo zajmuję sie zwierzętami.
Zapytajcie u mnie na wsi.... Pasujemy do siebie z Villemo....a Maria ma persjozę tylko o tym nie chce wiedzieć....

Ja tyż ze wsi Pasujemy jak nic
A Maria tu jest, bo... Jeszcze zanim odebrałam kotkę pisałam do niej pw
Jutro zadzwonię do hodowczyni!
Dzięki jeszcze raz Mario!

[moś]

przykro się robi, kolejny zaniedbany rasowiec... chyba społeczeństwo mimo kryzysu zaczęło opływać w dobrobyt, że stać go na marnowanie wartości materialnej, o braku szacunku do Życia nie wspominając...

poszperam w funduszach, ale za dni kilka dopiero, wytrzymacie obie?

i dawać tu mośkę!

Fri , masz pzregrzebane , ja wiecej kotow nie zmieszcze, dopiero co sie dokocilam, nawet jeszcze go nie mam w domu

[barba50]

Ależ pięknota Jak nie lubię rasowców to Isadora jest piękna

[Erin]

No dobra to dokończę opowieść o byłej właścicielce...
O tym, że jestem poje... już było?
Że mi odje... też?

No to jeszcze jestem JAK KSIĄDZ W SEKCIE.

Przyjemnie, ach jak przyjemnie.
Ale ten ksiądz tak jakby tłumaczy to, że nie mam dzieci

Siostro Prezes, powiedz tej babie, że niestety, ale mózg jest organem, którego się nie przeszczepia

A Isa jest cudna (i po części moja imienniczka ).
Głaski dla ślicznotki

Co do żarcia zaś, radzę nie kupować kurczaków, bo niestety, dodają do nich fosforu - kiedyś skończyło mi się mięsko i w sklepie nie było nic innego. Kupiłam jedną pierś i Psotuś ['] nie chciał jej jeść. A w nocy zobaczyłam, że mięso świeciło na zielono Od tej pory kupuję z drobiu tylko indyka.

[MariaD]

Mama wyczesała Isę i oznajmiła, że kotka lubi się czesać. Nie czesana była chyba wieki...
Dziewczyny co z tą kupą? Cisza w kuwecie.

A ile razy dziennie kota ma robić kupkę wg Ciebie? Moje robią raz.
Czasami raz na 1.5 dnia jak jedzenie bardziej konkretne.

[villemo5]

Kupa pozadana jest raz dziennie. Ostatnia byla wczoraj wieczorem. Trzeba bylo pokoj wietrzyc. Poszlam teraz do Isy. Wymasowalam brzuch i poszly smierdzace gazy. A po chwili weszla do kuwety i wydalila 2 brunatne balaski. Umazala kuwete. Musialam podetrzec dupsko bo miala rzadzioche na futrze. I znow wietrzylam pokoj. Ona chyba jeszcze te wynalazki wydala...