Kropcia i Dolores - część piąta .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 02, 2009 21:16 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

kalair pisze:No no! 8O To ci Dorcia! :P Poczyna sobie nieźle! :kotek: A czy po przyjściu do domu witają Cię? Twoim przyjściu oczywiście. :wink:

No właśnie że nie , tzn Dorcia czasami sie pokaże ale Kropusia ewidentnie chowa sie przedemną zapewne z powodu tego rozdrapanego pysia :( , przed chwilą gdy usiłowałem ją pogłaskać ( a dalej siedzi w szafie ) to cofnęła sie w jej głąb nie chcąc dotyku moich dłoni :cry: .

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon lis 02, 2009 21:20 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

bubor pisze:
kalair pisze:No no! 8O To ci Dorcia! :P Poczyna sobie nieźle! :kotek: A czy po przyjściu do domu witają Cię? Twoim przyjściu oczywiście. :wink:

No właśnie że nie , tzn Dorcia czasami sie pokaże ale Kropusia ewidentnie chowa sie przedemną zapewne z powodu tego rozdrapanego pysia :( , przed chwilą gdy usiłowałem ją pogłaskać ( a dalej siedzi w szafie ) to cofnęła sie w jej głąb nie chcąc dotyku moich dłoni :cry: .

Buborku, no nie dziw jej się.. :roll:
Ba, Lafi nic nie dolega, a też ucieka przede mną czasem, i nie chce się dać pogłaskać. Chyba, że śpi, albo sama przyjdzie.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 03, 2009 8:26 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Witam Buborka i panny.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lis 04, 2009 9:03 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Jak Kropcia?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro lis 04, 2009 19:54 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Witajcie wieczorową porą .
Kropusia ma sie raczej niespecjalnie skoro od mniej więcej tygodnia praktycznie nie wychodzi z szafy , tylko rano przed moim wyjściem do pracy przejawia jako taką aktywność :( . Aktualnie jest rozdrapana w trzech miejscach , szyjka pod pyszczkiem - nie widać tu ani strupków ani śladów po drapaniu jest tylko łysy fragment skóry mokry w dotyku , Kropusia usiłuje sobie wylizywać to miejsce ale języczek nie wszędzie sięga niemniej całe lyse miejsce jest mokre :roll: . Z obu stron pyszczka nad oczami typowe ślady działania pazurków , rozdrapania wielkości pięćdziesięciogroszówki pokryte przyschniętą krwią , strupkami , bądź też świeżo rozdrapane - zależnie od ..... :roll: ...i pory dnia . Może znacie jakąś maść bądź środek z pomocą którego mógłbym spróbować podleczyć te ranki bez uciekania sie do pomocy Wetki ? . Kropusia tak boi sie wizyt u Wetki że chciałbym spróbować czegoś innego , jakiś czas temu Wetka przepisała jej na te ranki maść Cortineff i po niej faktycznie rozdrapane miejsca ładnie sie goiły , sęk w tym że to jest na receptę a owej w tym momencie u mnie brak .
Dziś nabyłem pannom inną karmę i stopniowo spróbujemy przestawić na nią pannice , kilka testowych ziarenek Dorcia pochłonęła w mgnieniu oka a Kropusia mimo intrygującego zapachu nawet nie wystawiła noska z szafy :( , co będzie dalej - zobaczymy .

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lis 04, 2009 22:14 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Moja wetka, jedyna, której ufam w W-wie specjalizuje się w dermatologii. Gdybyś mógł mi napisać takie "soczyste" PW: od samego początku jak to z Kropusią jest. Od czego ta alergia (wynik badania), jakie leki dostawała, dobre fotki rozdrapań i zmian na skórze. Im więcej opisu tym lepiej. Ja to pokażę dr Małgosi, może będzie miała jakiś pomysł?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw lis 05, 2009 8:59 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lis 06, 2009 23:36 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Kciuki dla Kropci :ok:
Może wetka Marcelibu faktycznie coś wymyśli.... :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 07, 2009 8:02 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

ObrazekBuborku, Kropciu i Dorciu!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lis 07, 2009 22:03 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Witajcie wieczorową porą .
Co u nas słychać , ano jakoś pełzamy do przodu bez zbytnich radości i fajerwerków ale jednak .
Od kilku dni panny konsumują mieszankę starej i nowej karmy , po początkowym zainteresowaniu teraz jest czas grymaszenia i dziewczyny nieco kręcą noskami na nowy dodatek , co będzie gdy w miseczce znajdzie sie sama nowa karma zobaczymy , fajnie że przynajmniej wizualnie tak wielkością jak i kolorem przypomina dotychczas stosowaną . Nie mogąc patrzyć na non stop rozdrapującą sie Kropusię powziąłem bardzo ryzykowną decyzję smarowania jej ranek maścią co każdego dnia kończy sie wyrywaniem , posykiwaniem jak i próbami podrapania ze strony Kropci , puki co zauważyłem że smarowanie odnosi jakiś tam skutek gdyż panna nieco mniej sie drapie a ranki tak jakby przysychają pokrywając sie strupkami , chyba przynosi to jakąś ulgę Kropci . Dziś w końcu moja śliczna panna przestała sie ukrywać w szafie i spędziła sporo czasu w mym pobliżu dzięki czemu zrobiłem jej kilka zdjątek....... i wiecie co - ona jest prześliczna , mimo rozdrapanego pyszczka i smutku jaki nieraz widzę w jej oczach jest dla mnie :1luvu: :1luvu: :1luvu: .

Obrazek Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob lis 07, 2009 22:17 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

bubor pisze:(...)i wiecie co - ona jest prześliczna , mimo rozdrapanego pyszczka i smutku jaki nieraz widzę w jej oczach jest dla mnie :1luvu: :1luvu: :1luvu: .

Obrazek Obrazek


Wiemy, wiemy :D ! Pewnie, że jest śliczna :1luvu: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lis 07, 2009 22:26 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Kropusia jest naprawdę śliczna ale i Dorci niczego nie brakuje :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob lis 07, 2009 22:30 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Jeszcze dwa ujęcia szylkretowego futerka .........

Obrazek Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob lis 07, 2009 22:38 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

:D Uwielbiam szylkretowe futerko :1luvu: .

PW dostałam, w poniedziałek przekazuję wszystko mojej wetce. Dam znać.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lis 07, 2009 22:45 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Marcelibu pisze::D Uwielbiam szylkretowe futerko :1luvu: .

PW dostałam, w poniedziałek przekazuję wszystko mojej wetce. Dam znać.

Wiekie dzięki Marcelibu :1luvu:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alyaa, Silverblue, zuza i 31 gości