Moje trzynaście łapek i cztery ogony...

[Danusia]

a jak zaczynamy o Świętach..

na urodzinach mojego dziadka jego znajoma opowiadała, że mieli kiedyś dwa koty i nagle przed Świętami zniknęły ! Za nic nie mogli ich znaleść. Aż w końcu okazało się, że jeden kotek śpi na samej górze choinki, zwinięty w kłębek dookoła trzonu, a drugi tak samo, tylko że w połowie do dzisiaj nie wiedzą, jak one tak cichutko i bez szkody tam weszły
Z tym że miały doświadczenie - jeden siadał na głowie jej męża, drugi na ramieniu. Raz nawet tak z nimi jechał do sklepu tylko czapkę na głowę założył, żeby mu glacy nie podrapał fajni ludzie i fajne koty

przecie po to koty maja te mieciutkie poduszeczki ,zeby ich nie było słychać
A my kiedys gdy mielismy jeszcze Mruczka , to wlazl ksiedzu pod sutanne na kolędzie

Hardkorowe emocje ksiadz przezywal

Ksiadz dziwne ruchy zaczal wykonywać, bo nie widzial ,tego kota , jak tam właził
ale , okazało sie ,ze ksiadz koty lubi , bo wziąl Mruczka na ręce

[annette88]

fajny ksiądz skoro nie podejrzewał, że to szatan

[Danusia]

fajny ksiądz skoro nie podejrzewał, że to szatan

ajtam od razu szatan
Jak bylam mała , to mieliśmy fajnego wikarego. ale pewna pani sie w nim zakochala..no ożenił sie potem z nia

[annette88]

do nas do kosciola wszedl kiedys na msze pies i ksiadz go wywalil, mowiac, ze to prowokacja szatana

[Tyzma]

Ale Ty masz żywa choinkę
Bo ja mam sztuczna, żywa by szybko padla.
U nas nie ma takiej opcji ,żeby nie było choinki wcale. Fakt , jest juz taka wymiętolona pzrez koty , gałazki już niektore odpadaja , ale nie ma sensu narazie kupowac nowej.
U na schoinka musi zawsze stac az do 2 lutego. TZ by mi nawet nie pozwolił wczesniej rozebrac
A tak mi sie przypomniała sytuacja sprzed kilkunastu lat. Juz miałam rozbierac choinke. TZ zawolal syna , był wtedy jeszcze malutki i mówi do niego Daruś pożegnaj sie z choinką....
I wtedy śmiech mnie ogarnal moje dziecie żle zrozumialo, stanęło przed choinkei zaczęło sie żeganc...w imię ojca i syna....
Ubaw mielismy

Sztuczną mam bo u nas stoi czasem i do połowy lutego ale w tym roku nie wytrzymała masy kociej - załamał się stojak i nijak nie szło jej utrzymać w pionie - pomimo, że przywiązana była.

[Tyzma]

do nas do kosciola wszedl kiedys na msze pies i ksiadz go wywalil, mowiac, ze to prowokacja szatana

[annette88]

do nas do kosciola wszedl kiedys na msze pies i ksiadz go wywalil, mowiac, ze to prowokacja szatana

tak jakby zwierze po prostu nie mogło być ciekawe, co się tam dzieje i ucieszyć na widok tylu ludzi, nie ?
paranoiczne wizje czasem mają duchowni

[Danusia]

Sztuczną mam bo u nas stoi czasem i do połowy lutego ale w tym roku nie wytrzymała masy kociej - załamał się stojak i nijak nie szło jej utrzymać w pionie - pomimo, że przywiązana była.

a stojak to pewnie taki plastikowy Nie jestem pewna ,ale w zeszlym roku u nas w OBi było sporo takich detali choinkowych , nie wiem jak w tym roku ale warto sie rozejrzec, albo zamówic drewniany u stolarza

[Nelly]

Cześć podwieczorne Trawko

O! Widzę, że nie tylko w marketach już świątecznie
Ja uwielbiam, tematy o Świętach, Święta więc muszę chyba doczytać.

[Tyzma]

Sztuczną mam bo u nas stoi czasem i do połowy lutego ale w tym roku nie wytrzymała masy kociej - załamał się stojak i nijak nie szło jej utrzymać w pionie - pomimo, że przywiązana była.

a stojak to pewnie taki plastikowy Nie jestem pewna ,ale w zeszlym roku u nas w OBi było sporo takich detali choinkowych , nie wiem jak w tym roku ale warto sie rozejrzec, albo zamówic drewniany u stolarza

chyba muszę drewniany, choć marzyłam o metalowym, najlepiej żeliwnym

[Danusia]

do nas do kosciola wszedl kiedys na msze pies i ksiadz go wywalil, mowiac, ze to prowokacja szatana

a u nas po śmierci jedengo z proboszczow , następca oddal jego ulubionego pieska , który mieszkał tam na plebanii kilka lat, do schroniska

[Danusia]

Cześć podwieczorne Trawko

O! Widzę, że nie tylko w marketach już świątecznie
Ja uwielbiam, tematy o Świętach, Święta więc muszę chyba doczytać.

cześć Nelly
Uwielbiam ten świateczny okres ,te przygotowania ,tą atmosfere i cała tę magię świat

[Danusia]

Sztuczną mam bo u nas stoi czasem i do połowy lutego ale w tym roku nie wytrzymała masy kociej - załamał się stojak i nijak nie szło jej utrzymać w pionie - pomimo, że przywiązana była.

a stojak to pewnie taki plastikowy Nie jestem pewna ,ale w zeszlym roku u nas w OBi było sporo takich detali choinkowych , nie wiem jak w tym roku ale warto sie rozejrzec, albo zamówic drewniany u stolarza

chyba muszę drewniany, choć marzyłam o metalowym, najlepiej żeliwnym

a to takie to ślusarz moze zrobi

[annette88]

do nas do kosciola wszedl kiedys na msze pies i ksiadz go wywalil, mowiac, ze to prowokacja szatana

a u nas po śmierci jedengo z proboszczow , następca oddal jego ulubionego pieska , który mieszkał tam na plebanii kilka lat, do schroniska

zapominają o sw. Franciszku z Asyzu chyba

[annette88]

Cześć podwieczorne Trawko

O! Widzę, że nie tylko w marketach już świątecznie
Ja uwielbiam, tematy o Świętach, Święta więc muszę chyba doczytać.

cześć Nelly
Uwielbiam ten świateczny okres ,te przygotowania ,tą atmosfere i cała tę magię świat

dekorowanie domu, pieczenie ciasteczek przy swiatecznych piosenkach
Mela byla bardzo zdziwiona rok temu, ze ciagle cos robimy i nikt jej nie głowoczy