Moderator: Estraven

kinga w. pisze:Zrobiłam czekoladę - nażrę się, doopa mi urośnie, będę mieć kompleksy, ale będę szczęśliwa. I mam pomysł na żarełko obiadowe. Goopi chyba, ale sprawdzę.

kinga w. pisze:Robię farsz jak do ruskich - normalnie - ziemniaki, ser, sół, pieprz, cebulka na tłuszczu. Forme natłuścić, płaty lasagne podgotowane przełożyć tym nadziwkiem i w piec. Nie lubię lepić pierogów, nie mam stolnicy ani miejsca na pie...się z pierogami, a to mi się jawi jak moje gołąbki leniucha - wykonalne.
kinga w. pisze:Robię farsz jak do ruskich - normalnie - ziemniaki, ser, sół, pieprz, cebulka na tłuszczu. Forme natłuścić, płaty lasagne podgotowane przełożyć tym nadziwkiem i w piec. Nie lubię lepić pierogów, nie mam stolnicy ani miejsca na pie...się z pierogami, a to mi się jawi jak moje gołąbki leniucha - wykonalne.
alus1 pisze:kinga w. pisze:Robię farsz jak do ruskich - normalnie - ziemniaki, ser, sół, pieprz, cebulka na tłuszczu. Forme natłuścić, płaty lasagne podgotowane przełożyć tym nadziwkiem i w piec. Nie lubię lepić pierogów, nie mam stolnicy ani miejsca na pie...się z pierogami, a to mi się jawi jak moje gołąbki leniucha - wykonalne.
świetnetylko bym to czymś nawilżyła żeby suche nie było


kinga w. pisze:Robię farsz jak do ruskich - normalnie - ziemniaki, ser, sół, pieprz, cebulka na tłuszczu. Forme natłuścić, płaty lasagne podgotowane przełożyć tym nadziwkiem i w piec. Nie lubię lepić pierogów, nie mam stolnicy ani miejsca na pie...się z pierogami, a to mi się jawi jak moje gołąbki leniucha - wykonalne.
kinga w. pisze:Jest to myśl... Ziemniaki mi się już gotują. Ciekawe kto to potem zje.
Damy radę. Wiem że upierdliwe.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 28 gości