Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 03, 2009 15:06 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Po prostu taki masz dzisiaj dzień, wtedy najlepiej zaszyć się w domu i nie szukać pretekstu do kłótni, u mnie to działa :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Wto lis 03, 2009 15:08 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Zrobiłam czekoladę - nażrę się, doopa mi urośnie, będę mieć kompleksy, ale będę szczęśliwa. I mam pomysł na żarełko obiadowe. Goopi chyba, ale sprawdzę.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 03, 2009 15:09 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Smacznego :D 8)
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 03, 2009 15:12 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

kinga w. pisze:Zrobiłam czekoladę - nażrę się, doopa mi urośnie, będę mieć kompleksy, ale będę szczęśliwa. I mam pomysł na żarełko obiadowe. Goopi chyba, ale sprawdzę.


Dawaj ten pomysł :twisted: a my ocenimy jaka jego inteligencja :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Wto lis 03, 2009 15:13 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Lewku malutki, smutno; dziś dopiero odkryłam, że nie ma tu ciebie.......smutno, bardzo.....
Ostatnio edytowano Wto lis 03, 2009 15:31 przez Ruach, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto lis 03, 2009 15:19 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Robię farsz jak do ruskich - normalnie - ziemniaki, ser, sół, pieprz, cebulka na tłuszczu. Forme natłuścić, płaty lasagne podgotowane przełożyć tym nadziwkiem i w piec. Nie lubię lepić pierogów, nie mam stolnicy ani miejsca na pie...się z pierogami, a to mi się jawi jak moje gołąbki leniucha - wykonalne.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 03, 2009 15:24 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

kinga w. pisze:Robię farsz jak do ruskich - normalnie - ziemniaki, ser, sół, pieprz, cebulka na tłuszczu. Forme natłuścić, płaty lasagne podgotowane przełożyć tym nadziwkiem i w piec. Nie lubię lepić pierogów, nie mam stolnicy ani miejsca na pie...się z pierogami, a to mi się jawi jak moje gołąbki leniucha - wykonalne.

świetne :D tylko bym to czymś nawilżyła żeby suche nie było :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lis 03, 2009 15:25 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

kinga w. pisze:Robię farsz jak do ruskich - normalnie - ziemniaki, ser, sół, pieprz, cebulka na tłuszczu. Forme natłuścić, płaty lasagne podgotowane przełożyć tym nadziwkiem i w piec. Nie lubię lepić pierogów, nie mam stolnicy ani miejsca na pie...się z pierogami, a to mi się jawi jak moje gołąbki leniucha - wykonalne.


brzmi ciekawie :mrgreen: prosimy o fotki jak już wyjdzie potrawa z pieca :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Wto lis 03, 2009 15:38 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

alus1 pisze:
kinga w. pisze:Robię farsz jak do ruskich - normalnie - ziemniaki, ser, sół, pieprz, cebulka na tłuszczu. Forme natłuścić, płaty lasagne podgotowane przełożyć tym nadziwkiem i w piec. Nie lubię lepić pierogów, nie mam stolnicy ani miejsca na pie...się z pierogami, a to mi się jawi jak moje gołąbki leniucha - wykonalne.

świetne :D tylko bym to czymś nawilżyła żeby suche nie było :roll:

W sensie? Podrzuć pomysł. Generalnie farsz do ruskich suchy nie jest, raczej tłustawy. Chodzi mi o uzyskanie dość zwięzłej konsystencji, powinno być na końcu "Podawać ze skwareczkami" :wink: Nie jestem pewna jak potraktować płaty lasagne - raczej podgotować bo w piekarniku nie będą miały skąd wziąć wody i wyjdą suche dechy.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 03, 2009 15:40 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Dodaj trochę śmietany :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lis 03, 2009 15:43 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

a ja bym podlała odrobina bulionu z kuraka - z kostki oczywiście i nie przykrywała do pieczenia
no płaty się nie ugotują bez wody więc musisz - ugotuj ale to upierdliwe jest :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lis 03, 2009 15:47 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Jest to myśl... Ziemniaki mi się już gotują. Ciekawe kto to potem zje. :roll:
Damy radę. Wiem że upierdliwe. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 03, 2009 16:36 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

kinga w. pisze:Robię farsz jak do ruskich - normalnie - ziemniaki, ser, sół, pieprz, cebulka na tłuszczu. Forme natłuścić, płaty lasagne podgotowane przełożyć tym nadziwkiem i w piec. Nie lubię lepić pierogów, nie mam stolnicy ani miejsca na pie...się z pierogami, a to mi się jawi jak moje gołąbki leniucha - wykonalne.


o kurcze 8O
mam w szafce pudelko platow, sie zastanawialam co z tym zrobic :roll:
A to nawet mi sie podoba :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lis 03, 2009 16:39 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

kinga w. pisze:Jest to myśl... Ziemniaki mi się już gotują. Ciekawe kto to potem zje. :roll:
Damy radę. Wiem że upierdliwe. :mrgreen:



pokaż potem co z tego wyszlo :roll:
ale juz czuję ,ze to bedzie dobre.
a potem po kawalku , tak :?:
Ja tam oczywiscie bym ztłuszczykiem :oops: , TZ ze smietaną.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lis 03, 2009 16:41 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Kombinuję - dałam farsz na rzadko i surowe płaty. Jak nie przegięłam z ilością wody i nie wyjdzie z tego mamałyga... :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 20 gości