Sosnowiec K.Chatka-PILNE OGŁOSZENIA STR99

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 02, 2009 18:38 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

Proszę, Nasz malutki Radża :kotek: Boniu jak go przywiozłyście nie dawałam mu zbyt dużych szans..............Jednakże mar_tika swoimi magicznymi łapkami zajęła się nim i proszę oto jest dziś piękny RADŻA! :1luvu:
Przed Radżą jeszcze długa droga do bycia królem, ale z pewnością nim zostanie i zasłużył na to miano już samym faktem walki o życie. Chłopak tak bardzo chciał żyć, dlatego możemy go dziś podziwiać. :ok:
MIKUŚ
 

Post » Pon lis 02, 2009 19:06 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

śliczny jest i będzie pięknym kotkiem ... kciuki trzymam mocno zaciśnięte za niego i wszystkich waszych podopiecznych ....
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 02, 2009 19:39 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

mar_tika pisze:Obrazek


8O Marta , nieźle :ok: kitek wygląda super w porównaniu jak do ciebie trafił :) Trzymam kciuki za zdrowie koteczka ;)

A u mnie mam znowu epidemie świerzba :roll: no i okazało sie że Flip nie znosi jak chce sie mu podać tabletke, normalnie ataku nawet nie wiem czego dostaje ale wygląda to strasznie :? dziś w nocy zdemolował mi pokój na spółke z moim Kłakiem :evil: normalnie oszaleć z nimi dwoma można :x
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon lis 02, 2009 20:49 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

Etienka pojechala dzis do domu stalego. A mi jest oczywiscie smutno i nawet Stasiek byl w szoku, jak zapakowalam Etien do trasportera- siedzial przy niej i pilnowal.

Mam nadzieje, ze bedzie szczesliwa w nowym domku. Duza mowila ze kupila jej duzo zabawek i wygodne poslanie :D Oby sie wszystko ulozylo. Byla u mnie prawie pol roku, eh... trudne sa te rozstania :(

Badz szczesliwa slodka koteczko :kotek: :kotek: :1luvu: :1luvu: :ok:

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon lis 02, 2009 21:03 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

hidi pisze:Etienka pojechala dzis do domu stalego. A mi jest oczywiscie smutno i nawet Stasiek byl w szoku, jak zapakowalam Etien do trasportera- siedzial przy niej i pilnowal.

Mam nadzieje, ze bedzie szczesliwa w nowym domku. Duza mowila ze kupila jej duzo zabawek i wygodne poslanie :D Oby sie wszystko ulozylo. Byla u mnie prawie pol roku, eh... trudne sa te rozstania :(

Badz szczesliwa slodka koteczko :kotek: :kotek: :1luvu: :1luvu: :ok:


Dzieki dziewczyny za trzymanie kciuków za Obesrańca jest duzo lepiej i oby tak było dalej.
Asia nie przejmuj się u mnie nie lepiej jak Adik z Pietruchą się skumpluje to mieszkanie wygląda jak po wybuchu bomby :roll:

Trzymam kciuki z nowy domek Etienki :ok: Oby dziewczynie udalo się i ten domek okazał się jej docelowym miejscem na ziemi :ok:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lis 02, 2009 21:10 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

Wieści od Olka

Olek czuje się jak u siebie. Bardzo szybko zorientował się gdzie jest micha i wodopój. Nie mizia się i nie włazi na kolana, ale daje się głaskać, brać na ręce i nie ucieka. Słucha jak się do niego mówi sam tez trochę gada. Śpi na ulubionym miejscu Demolki :twisted: , kota strzeliła focha wyszła na dwór i siedziała w krzaczkach pół dnia ;).
Nabrudził w przedpokoju, ale znalazł już kuwetę i nie powinno być więcej kłopotu.
Kocio zorientował się gdzie są drzwi wyjściowe. Ubrałyśmy z mamą Olka w szelki żeby na dwór wyjść, ale nic z tego nie wyszło wyślizguje się z uwięzi spryciarz jeden. Będzie siedział w chałupce dopóki nie przywyknie do nowego miejsca zamieszkania chyba, że wcześniej te szelki polubi.
Zwierki domowe Oli potraktował bardzo łagodnie, żadnych awantur nie było ani 8O z Demolką ani :D z Pikusiem. Daje się psu obwąchać a jak ma dosyć odsuwa go delikatnie, drapać nie próbuje.
Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne :) kociak łagodny, sympatyczny, inteligentny no i ładny.
Dzięki wielkie za Olka i jeszcze większe dla Joli za podwózkę aż pod same drzwi :)
Jutro w ciągu dnia będę w domu więc może uda się jakieś zdjęcia zrobić.

Pozdrawiamy serdecznie Baśka i spółka :)

bw22

 
Posty: 25
Od: Czw paź 08, 2009 11:30

Post » Pon lis 02, 2009 21:11 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

:ok:
u nas też jak dobrze pójdzie nasze podwórkowe rudości jutro do domku pojedzie
o ile badania wyjdą dobrze ...

http://img251.imageshack.us/img251/6105/pa270387.jpg
http://img301.imageshack.us/i/pa270388.jpg/
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 02, 2009 21:23 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

bw22 pisze:Wieści od Olka

Olek czuje się jak u siebie. Bardzo szybko zorientował się gdzie jest micha i wodopój. Nie mizia się i nie włazi na kolana, ale daje się głaskać, brać na ręce i nie ucieka. Słucha jak się do niego mówi sam tez trochę gada. Śpi na ulubionym miejscu Demolki :twisted: , kota strzeliła focha wyszła na dwór i siedziała w krzaczkach pół dnia ;).
Nabrudził w przedpokoju, ale znalazł już kuwetę i nie powinno być więcej kłopotu.
Kocio zorientował się gdzie są drzwi wyjściowe. Ubrałyśmy z mamą Olka w szelki żeby na dwór wyjść, ale nic z tego nie wyszło wyślizguje się z uwięzi spryciarz jeden. Będzie siedział w chałupce dopóki nie przywyknie do nowego miejsca zamieszkania chyba, że wcześniej te szelki polubi.
Zwierki domowe Oli potraktował bardzo łagodnie, żadnych awantur nie było ani 8O z Demolką ani :D z Pikusiem. Daje się psu obwąchać a jak ma dosyć odsuwa go delikatnie, drapać nie próbuje.
Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne :) kociak łagodny, sympatyczny, inteligentny no i ładny.
Dzięki wielkie za Olka i jeszcze większe dla Joli za podwózkę aż pod same drzwi :)
Jutro w ciągu dnia będę w domu więc może uda się jakieś zdjęcia zrobić.

Pozdrawiamy serdecznie Baśka i spółka :)


Dzięki wielkie Basiu za info.Ja po tel do ciebie od razu dzwoniłam do Sylwii,bo Teresa mówiła że dziewczynie sie łezka w oku zakręcila jak Olka wydawała :mrgreen:
Oli to piękny wielki Olbrzym o lagodnym charakterze.I co naważniejsze trafił mu się odpowiedzialny domek :ok:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto lis 03, 2009 0:16 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

No dziewczyny sporo dobrych wieści :lol: Oluś fajnie , że znalazł taki fajny domek, Basiu w tym tygodniu postaram się wysłać umowę i książeczkę Olunia :) Ja dziś miałam wieści od dużej mojej małej tygrysi - koleżanka rozbrykała się i pół nocy szalała z nowym kumplem pieskiem :D
Dziś byłam u Marty i potwierdzam Obesrołek rośnie w siłę 8O :wink:
Zawiozłam dziś wór nowego żwirku na kociarnię mamy nadzieję, że będzie wydajniejszy i nie będzie walił smrodem :D nie wolno go mieszać z innym żwirkiem , bardzo ładnie się bryli tak że dziewczyny oszczędnie proszę. Przywiozłam na kociarnię koteczkę od Patrycji do sterylki jest w boksie na samym dole po lewej stronie - chyba jutro sterylka po sterylce kicia wraca na swoje włości , u Patrycji jeszcze jedna kotka do sterylki.
Z dobrych wieści jutro następny z moich tymczasików czarny kocurek jedzie do domku - będzie mieszkał na plebanii bo jego przyszły Duży jest księdzem :lol: no fajnie kurcze nie wiedziałam czy mam mówić proszę Pana czy proszę Księdza :ryk:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 03, 2009 0:20 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

Korciaczki bardzo dziękujemy za nowe banerki wklejam zaraz na 1 stronkę :lol: oczywiście pomijając Korniszonka bo kicio niestety za TM :cry:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 03, 2009 7:51 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

witam wtorkowo ...
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 03, 2009 13:57 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

terenia1 pisze:Z dobrych wieści jutro następny z moich tymczasików czarny kocurek jedzie do domku - będzie mieszkał na plebanii bo jego przyszły Duży jest księdzem :lol: no fajnie kurcze nie wiedziałam czy mam mówić proszę Pana czy proszę Księdza :ryk:

he he Tereniu jedyny mozliwy kolor kotka dla księdza :D czarny- toż sierści na ciuchach nie będzie widać :ok:
A wieści adopcyjne faktycznie dobre :ok: oj oby tak stale :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 03, 2009 14:05 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

oby tak dalej :ok:
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 03, 2009 14:07 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

Myślę, ze dla księdza byłaby lepsza kotka... :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto lis 03, 2009 14:17 Re: Sosnowiec .Nie zdążyłyśmy Korniszon[*]

majencja pisze:Myślę, ze dla księdza byłaby lepsza kotka... :mrgreen:

złośliwcze i pewnie jeszcze niesterylizowana żeby humorki pokazywać co :wink:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 60 gości