MBBA - BLANKA 2 lata z nami!!!!!!!!

Koszyk ma się dobrze! A w posłanko od Ciebie jednak musiałam włożyć kocyk

I dopiero n kocyku Blance się spodobało. Co za księżniczka :ryk:

Tak paniusie przyzwyczailas...

Ja moim tez wszystko z oczu wyczytuje i ostatni grosz bym za nich oddala.

Hey, co za cisza wszedzie sie zrobila?
Mi sie tez nie chce pisac, bo jestem strasznie przeziebiona, ale zagladam i czytam.

Jak tam futerka?

Sorry Agus, ze jeszcze zdjec nie mam. Po prostu mi sie zadne nie udaje :crying:

Mam kolejnego tymczasa...

Sama sobie dopowiedz, czemu taka cisza...

Musze opanować sytuację.

Kuzyneczko...Chata jak zwykle pelna. Moze dobudujesz jakies pokoje? :ryk:

Ja z moja mala od wczoraj mam troche zmartwien, bo dostala rozwolnienia. Nie wiem z kad, bo Emil je to samo i nie ma. Moze to byc tez troche stres?
W pierwszy dzien, jak ja z schroniska wzielam tez miala troszeczke rozwolnienie, ale nie tak jak teraz. Chociaz dzis rano bylo troche wiecej papkowate jak wieczorem, ale martwie sie. Zobacze, jak wroce do domu. Jak dzis jeszcze bedzie nie dobrze, to jutro pedze do weta. Zdecydowalam sie wreszcie na innego i teraz to zrobie. Zwlaszcza, ze ona juz u tego, do ktorego chcialam zmienic, juz byla, jak jeszcze w schronisku siedziala. Nie wiem jeszcze jak malutka zlapie, ale bede musiala pewnie.
Tak to jest super zwinna, dalej ladnie pile i je. Nic apatyczna nie jest, bawi sie i przytula. Masz jakas rade dla mnie? *prosze...* Az mi sisiu do oczu wlatuje, jak mysle, ze moze jest jej cos.

Secret a może Lilly po prostu ma robale?? Kiedy była ostatnio odrobaczana?

W schronisku ja odrobaczali a w aa nic nie widzialam.

Ja mam jedno jedzonko w podejrzaniu, ale skad mam wiedziec? Emil zaraz wymiotuje, jak mu cos nie podchodzi, ona widocznie inaczej. Wszystkiego trzeba sie od poczatku uczyc...

villemo5 pisze:Blanka z Saszką:

Śliczności. :1luvu:

Jak by byla jedna kulka.

Teraz też leżą razem w posłanku. Blanka wymyła malutką.

Emil tez Lilly wczoraj myl, jak sobie futerko przy rozwolnieniu pobrudzila... I potem jej glowke umyl. Chyba sa teraz obaj czysci :-)

Koty są stadne! I nie powinny żyć w pojedynkę!

Moi dwa mi na razie starcza, a jak jeszcze kiedys Figusia by znowu do nas dolaczyla, to tez bedzie jeszcze ok. Ale wiecej bym nie mogla miec.

Figusia jest jak zwykle zywsza jak inni i poluje nadal na balkonie na robaczki i pajaki. R. opowiada, ze wiecznie sie tylko oblizuje i chce wiecej. Dzis bedzie wytarmoszona.

Blanusia lubi spać w tuneliku od cioci

Tunelik śliczny..... ale ja wciąż i bez przerwy jestem zachwycona Blanusią.

MBBA - BLANKA 2 lata z nami!!!!!!!!

Kto przegląda forum