Pysia & Haker & Java story 7

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 02, 2009 9:43 Re: Pysia & Haker story 7

Witam Państwo Kocie 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 02, 2009 10:15 Re: Pysia & Haker story 7

Hej,
wczorajsza sielanka
Obrazek Obrazek

Koteczek J
Obrazek
Koteczek P
Obrazek

Koteczek H nie miał ochoty na pozowanie.

My też witamy w słoneczny, mroźny dzionek.

Zrobiłem siooo na balkonie :D
Przynajmniej Duża mała od rana trochę
gimnastyki na świeżym powietrzu :mrgreen:
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lis 02, 2009 10:17 Re: Pysia & Haker story 7

Koteczek J wie, co dobre :)


Nad ranem umarł maleńki Lionek u Kingi w. A już czekał na niego Domek...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 02, 2009 10:27 Re: Pysia & Haker story 7

MaryLux pisze:Nad ranem umarł maleńki Lionek u Kingi w. A już czekał na niego Domek...

Wiem, czytałam.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lis 02, 2009 10:30 Re: Pysia & Haker story 7

Hannah12 pisze: Zrobiłem siooo na balkonie :D
Przynajmniej Duża mała od rana trochę
gimnastyki na świeżym powietrzu :mrgreen:
Haker


:lol:

Haker! :lol:

Mru pelen podziwu
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lis 02, 2009 10:33 Re: Pysia & Haker story 7

Witam koteczki i Dużą!Wieści się rozniosły,smutne wieści niestety :( tak szkoda malentasa :(
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 02, 2009 10:34 Re: Pysia & Haker story 7

Mru,
dzięki za podziw.
O kondycję Dużych trzeba dbać :P
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lis 02, 2009 10:36 Re: Pysia & Haker story 7

Zawsze i wszędzie!
Kretki
:wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lis 02, 2009 12:42 Re: Pysia & Haker story 7

cześć :P Haker, nie za zimno na sioo na balkonie?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon lis 02, 2009 13:29 Re: Pysia & Haker story 7

tosiula pisze:cześć :P Haker, nie za zimno na sioo na balkonie?


Haker, ja też wychodziłam na balkon, na słoneczko
i teraz mam chore gardło i nie mogę normalnie miauczeć...
Uważaj na siebie...
Lavazza

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon lis 02, 2009 13:54 Re: Pysia & Haker story 7

tosiula pisze:cześć :P Haker, nie za zimno na sioo na balkonie?

Duża też tak uważa, a ja nie i muszę chociaż kontrolnie wyskoczyć na balkon.
Haker

piegusek pisze:Haker, ja też wychodziłam na balkon, na słoneczko
i teraz mam chore gardło i nie mogę normalnie miauczeć...
Uważaj na siebie...
Lavazza

Biedna jesteś.
Ja miałem to samo parę razy.
Ale wetka mi dała jakieś specjalne zastrzyki.
I teraz mogę wyskoczyć na balkon nie tracę głosu.
Haker


Haker jest uzależniony od balkonu, a właściwie od drapaka na balkonie.
Musi rano i wieczorem na chwilę wyjść.
On potrafi bez końca drapać w drzwi balkonowe, musi wyjść i sprawdzić
co słychać wkoło.
W takiej temperaturze wytrzymuje krótkie wyjście.
Gorzej my, na chwile zamykamy go na balkonie po 3-4 minutach wpuszczamy.
A jak potem biega po domu :spin2:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lis 02, 2009 19:29 Re: Pysia & Haker story 7

Już go widzę biegającego po zmarznięciu :ryk:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon lis 02, 2009 19:31 Re: Pysia & Haker story 7

Hannah12 pisze:Gorzej my, na chwile zamykamy go na balkonie po 3-4 minutach wpuszczamy.
A jak potem biega po domu :spin2:

Musi się rozgrzać! :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lis 02, 2009 19:37 Re: Pysia & Haker story 7

MarciaMuuu pisze:Już go widzę biegającego po zmarznięciu :ryk:


A przed biegiem łyczek kropli Bacha :ryk: :ryk: :ryk:

kalair pisze:Musi się rozgrzać! :lol:


Jego sadełko grzeje :roll:

Cichutko bo biedaczek cały czas mnie dzisaj pilnuje, tj. sprawdza co robię na kompie, i właśnie usną na fotelu obok.
O przesypia porę kolacji 8O

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lis 02, 2009 19:40 Re: Pysia & Haker story 7

To ciiii ..dajmy mu pospać. :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 1063 gości