K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 01, 2009 23:44 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

edit_f pisze:no broń się dziewczyno broń! :kotek:

Co ja się będę broniła? Lepiej się pochwalę, jak świetnie idzie mi układanie wypchanych kotów :P

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Agnieszko, Milo przejmę gdzieś w swojej okolicy, bo Państwo wiozący go jadą po kogoś do Skawiny. Mam nadzieję, że diagnoza Milo będzie jak najbardziej optymistyczna. Biedny mały cierpi z powodu nieodpowiedzialności swoich "opiekunów" :(
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 01, 2009 23:50 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

anna09 pisze:
edit_f pisze:no broń się dziewczyno broń! :kotek:

Co ja się będę broniła? Lepiej się pochwalę, jak świetnie idzie mi układanie wypchanych kotów :P

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Agnieszko, Milo przejmę gdzieś w swojej okolicy, bo Państwo wiozący go jadą po kogoś do Skawiny. Mam nadzieję, że diagnoza Milo będzie jak najbardziej optymistyczna. Biedny mały cierpi z powodu nieodpowiedzialności swoich "opiekunów" :(


pomyliłam :oops: , on jest Miko

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 02, 2009 0:04 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

późno się zrobiło, no to zaproszę na bazarek :)
viewtopic.php?f=20&t=102769&p=5129802#p5129802
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon lis 02, 2009 6:00 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

milu pisze:Kocimska posprzątana, Maja215 zakropiła oczko szylkretce oraz wymiziała Ivankę :1luvu: Ja przyznaję się bez bicia, że chyba zostawiłam parę ręczników w łazience na środkach czystości - reszta normalnie wisi na rurach, ale te tam chyba leżą - musiałam niestety uciekać na tramwaj i zapomniałam. Poza tym bez sensacji. Bebiko z convem wg zaleceń Miszeliny przygotowane, ale przy mnie koty nie jadły.

Ja nigdy nic takiego nie mówiłam 8O Powiem więcej, nigdy nie podawałam kotom conva. Proszę nie przypisywać mi zasług niezasłużonych :wink:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon lis 02, 2009 7:10 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

miszelina pisze:
milu pisze:Kocimska posprzątana, Maja215 zakropiła oczko szylkretce oraz wymiziała Ivankę :1luvu: Ja przyznaję się bez bicia, że chyba zostawiłam parę ręczników w łazience na środkach czystości - reszta normalnie wisi na rurach, ale te tam chyba leżą - musiałam niestety uciekać na tramwaj i zapomniałam. Poza tym bez sensacji. Bebiko z convem wg zaleceń Miszeliny przygotowane, ale przy mnie koty nie jadły.

Ja nigdy nic takiego nie mówiłam 8O Powiem więcej, nigdy nie podawałam kotom conva. Proszę nie przypisywać mi zasług niezasłużonych :wink:


Eee, to przepraszam... Oki, to wg wskazówek w zeszycie, a kto je wpisał tam, nie pamiętam :oops:

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 02, 2009 8:03 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

Kociaki na Kocimskiej obsłużone. Bebiko zjedzone ze smakiem. Ivana też dostała. Miseczki w pokoju maluchów puste. Dałam Felixa, którego zjadały ze smakiem. Wypiły też Bebiko. Rzuciały się na exigenta. 3 kredki sa w dobrym stanie, ale buraska kaszle i kicha. Jeśli ktoś się do arwetu wybiera też można ją wziąć. Jeśli dr. Miśkowicz wpadnie to niech zwróci na nią szczególną uwagę.

Ivana cudona koteczka. Jeśli się komuś zwalnia tymczas to bierzcie to kocisko. Ona jest taka szczęśliwa na rękach człowieka. Zróbcie jej proszę zdjęcia, ona jest do oddania już. Quin_ink przychodzi w tym tygodniu dodatkowo na szkolenie, wykorzystajcie prosze to popołudnie na zrobienie jej kilku fotek. Słodziak z niej jest!!
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 02, 2009 9:01 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

Ja jestem dzis.
Tylko moge byc albo od 18tej do 19.30, albo moge przyjsc wczesniej np. o 17tej i byc tam tez do 19.30.

Prosze o info, o ktorej bedzie doktor. ( I czy bedzie)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon lis 02, 2009 9:52 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pon lis 02, 2009 10:08 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

markopolo00 pisze:Może większa kuweta ?
Gofik miał to samo jak stanął wygrzebał dołek
a następnie ładował krupsko poza i jeszcze w bezczelny sposób
na kancie kuwety sadzał tyłek :lol:
wiec szukałem długiej kuwetki a z tym jest problem



maja dwie

mala -standardowa ( na polpietrze do piwnicy)

i wielka rozmiar dla maine coon (w lazience) - zgadnij do ktorej czecsiej chodza:D
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 02, 2009 10:10 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

miszelina pisze:
Patka_ pisze:POTRZEBUJE RADY/POMOCY

poza tym znowu mamy rzadkie kupy.... badania kalu nic nie wykazalya, dostaja teraz tylko suche husse....

pomocy ;(

Spróbuj może takiego suplementu diety, nazywa się Supplexan healthy intensine, Dia Dog `n Cat. To takie ogromne tabletki (a raczej tablety 8O), daje się według wagi, np. mój Felek, który ostatnio miał jelitowe problemy (waga ok. 5 kg, je tylko suche), dostawał 2 x dziennie przez 2 dni po 1/4 tabletki. Przeszło, jak ręką odjął. A smekta podawana przez dwa dni nie pomogła.

Tabletka zawiera m.in. nauralne pektyny, zagęszczające kał. Kupiłam u weta.

Jeżeli to nie pomoże, a masz pewność, że to nie robale, spróbuj jeszcze nifuroxazyd, ale to jest na receptę.


dostane to w krakvecie?
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 02, 2009 10:11 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

Cammi pisze:
miszelina pisze:
Patka_ pisze:POTRZEBUJE RADY/POMOCY

poza tym znowu mamy rzadkie kupy.... badania kalu nic nie wykazalya, dostaja teraz tylko suche husse....

pomocy ;(



Jeżeli to nie pomoże, a masz pewność, że to nie robale, spróbuj jeszcze nifuroxazyd, ale to jest na receptę.



Nifuroxydazyd już nie jest na receptę - wieść z wtorku z apteki. Lekarze nadal myślą, że jest i wypisują na nie recepty. Została mi w ręce recepta.
Co do walenia za kuwetą to może zamykana kuweta? Ale proponuje taką lepszą kupić. My mamy taką najtańszą z tesco, która ma zapiecie centralnie na tylnej ściance - z dziurą - i czasami jak któryś kotwór tam trafi tyłkiem to wycieka przez tę dziurke. Ale kupola jeszcze żaden tam nie zrobił.

Co do sikających kotów - śFirek dziś znów na łóżku pozostawił swoje. już nie stosuję podkładów bo to schodzi jak woda. Mamy teraz prześcieradło z jednej strony podgumowane z drugiej frota. Sprząta się to łatwo i szybko i nie zatrzymuje brzydkiego zapaszku. Do neutralizacji używam urine-off. Drogie to ale dla czlowieków ładnie pachnie - kotów nie odstrasza - tyle, że wg mnei drogie. Nabyłam też - Urine Finder Mini Black Light - latarka, która miała wykrywać plamy moczu - ale nie dajcie się nabrac - wykrywa wszystko co białe. To światło stosuja chyba na dyskotekach do sprawdzania pieczątek. Co do odstraszacza - mam jakiś spraj o zapaszku cytrusów - ale na sFirka chyba nic nie działa. Jest ponoć skuteczny środek odstraszajacy - ale dla człowieków też śmierdzi masakrycznie. Jeszcze się na niego nie zdecydowałam. Narazie mnie i psom łózko jest miłe :-)
A śFirek ostatnimi nocami sypia na tymże łózku więc mam cichą nadzieję, że przestanie lać tam gdzie sypia - chyba że zamiast w klatce zamknę go w kuwecie.


Maja obie zmaykane - nawet z drzwiczkami ;(
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 02, 2009 10:35 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

Miuti

Sprawozdanie z działalności za okres 30.10-1.11. 2009


Przez łykend zwierzostan wzrósł o sztuk 2 (dwie):

1) o kota
2) o psa.

Ad 1 - kot Szymek, uratowany przez Wspaniałego Veta dra K.
Nietety - jest gorzej niż źle.
Biedak jest tak niesamowicie agresywny, że po prostu się go boję. Nie je, nie pije, nie wydala. Siedzi w klacie. Jest ogromny, bardzo tłusty i śliczny.

Ad 2 - piesek Babetka. Mrr w swej niezwykłej szlachetności zaopatrzyła mnie w miniminipieska jak wyżej.. Najlepiej będzie, jeżeli Mrr sama opisze historię Babetki - ja powiem tylko, że tak bidnego stworzenia dawno nie widziałam. Jest to szczenię w wielu 8-10 mieś., cierpiące na ADHD, zagłodzone, zakrzywiczone, mające problem z prowadzeniem kończyn tylnych (przypuszczalnie wynik braku ruchu - dokładnie to samo miał chart kirgiski przywieziony do Polski przez mojego wspaniałego kolegę Marcina B). Poza tym malutka co pewien czas się na mnie wścieka i żre. Na szczęście z jej wadą zgryzu nie jest mi w stanie wiele zrobić. Psinka nie powinna u mnie zostać - nie jestem w stanie, przy moim trybie zycia, nauczyć jej załatwiania się poza domem... Mam już cztery psy - kiedy zdekonspiruję sięj ako właścicielka pięciu, zostanę zlinczowana przez sąsiadów!

A psinka jest cudowna. Kocham ją.

Czarne diabły pokichują. Może jednak lepiej by było je wziąć do veta?
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 02, 2009 10:40 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

Leone pisze:Tweety, czy jest możliwość przekazania 1% podatku dla AFN, ale specjalnie dla krakowskiego oddziału?

Leone w Ostródzie też są koty pod opieką fundacji... Nie mamy tylko dość zdeklarowanych kociarzy, by działać tak prężnie, jak wy w Krakowie. Są psy... Psami zajmuje się tu ze 20-30 osób, a kotami garsteczka.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon lis 02, 2009 10:47 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

zapraszam na mój drugi bazarek.. z dużą dozą nieśmiałości..
viewtopic.php?f=20&t=102777&p=5130682#p5130682

i przypominam o pierszym :)
viewtopic.php?f=20&t=102769&p=5129802#p5129802
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon lis 02, 2009 10:48 Re: K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

Patka_ pisze:
miszelina pisze:
Patka_ pisze:POTRZEBUJE RADY/POMOCY

poza tym znowu mamy rzadkie kupy.... badania kalu nic nie wykazalya, dostaja teraz tylko suche husse....

pomocy ;(

Spróbuj może takiego suplementu diety, nazywa się Supplexan healthy intensine, Dia Dog `n Cat. To takie ogromne tabletki (a raczej tablety 8O), daje się według wagi, np. mój Felek, który ostatnio miał jelitowe problemy (waga ok. 5 kg, je tylko suche), dostawał 2 x dziennie przez 2 dni po 1/4 tabletki. Przeszło, jak ręką odjął. A smekta podawana przez dwa dni nie pomogła.

Tabletka zawiera m.in. nauralne pektyny, zagęszczające kał. Kupiłam u weta.

Jeżeli to nie pomoże, a masz pewność, że to nie robale, spróbuj jeszcze nifuroxazyd, ale to jest na receptę.


dostane to w krakvecie?

Na stronie nie widzę :( Ale może mają. Ja kupiłam w małym gabineciku przy Józefitów. 1 tableta kosztuje 5 zeta, mogę Ci kupić i podrzucić jutro na Kocimską.

Ale zapytaj, zawsze można sprowadzić. To niemiecka firma Supplexan, opis w sieci znalazłam, ale tylko po niemiecku (dla mnie akurat lepiej :wink: )
http://www.tiershop.de/diarrhoe_durchfa ... 12,kd.html
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Szymkowa i 57 gości