
Otworzylam lazienke gdzie on mieszka ,zabezpieczylam drzwi kratka przeciwpsia ( ma duze otwory kot przelezie ale pies nie) i robilam w lazience porzadki .
Toska strasznie intryguje swiat poza lazienka i co rusz podchodzil do kratki ...niestety za kratka psi nos .
Toskowi nie w smak to bylo , wącha co prawda odwaznie te nochale ale jakos nie ma ochoty spotkac sie z psem oko w oko w swiecie pozalazienkowym .
W trakcie jednej z sesji obwąchiwania psiego nosa Tosiek uniosl lapke tak jakby chcial tracic w ten nos.Przypadkiem potracil kratke ktor zachwiala sie i przekrzywila w strone psa.
Poniewaz moje psy od malego sa nauczone Szacunu dla kratki to zareagowaly odskoczeniem w tyl.
Na to Tosiek wyraznie urósł z dumy "patrzcie jak psy boja sie mojej lapy " przekroczyl kwadracik w kratce i udal sie aby poznac swiat pozalazienkowy
