Biedne Wiejskie Koty-tu nas już nie ma

[Kociama]

Umarła

Własnie wróciłam

był telefon i biegiem od kompa do wsi
na rowerze leciałam jak strzała
Pani u ktorej ulokowałam Kicie Karzełke płacze bo Kicia cięzko oddycha i słabnie

Wpadłam do jej mieszkania
Matko Koteczka siny język i sie dusiła

Zadzwoniłam do kolego Madzi żeby szybko przyjechał po nas
niestety po chwili malutka już nie zyła
robiłam masaz serduszka
wychodziłam z siebie ale nie miało to chyba sensu

Po niedzieli miała być dokładnie przebadana
Przeciez jadła siusiała ,kupke robiła
tylko była taka spokojniutka

może mogłam dzisiaj ją zabrać do weta

Przepraszam Cię Dziecino
może mogłam zdążyć Cię uratować
byłaś taka maleńka,okropnie mała
Twoje Rodzeństwo takie dorodne

Śpij spokojnie Karzełku

[alus1]

matko straszne ale ja się wystraszyłam ze to Sulka
wspólczuję IWUś dla niej [*]
a za Sulkę kciuki

[Lemoniada]

matko straszne ale ja się wystraszyłam ze to Sulka
wspólczuję IWUś dla niej [*]
a za Sulkę kciuki

Ja tak samo, myślałam, że to Suleńka... Kamień z serca
Przykro strasznie, żal malutkiej, takie krótkie miała to życie i takie podłe... Mamusia koniecznie musi pójść pod nóż, może mieć predyspozycje do rodzenia kalekich kociaków
Iwonko, przytulam, Skarbie...

[kalair]

Ehhh..

[Agn]

Iwonko, przytulam.

[Zowisia]

Biedactwo .. bardzo mi do serca przypadla
zo

[moś]

Iwa, wygladasz bardzo profesjonalnie
dasz rade,nic sie nie martw, przeciez ty jestes twarda goralka, calusy przesylam cieplutkie

[moś]

o matko, Iwa- doczytalam. Biedna karzelka

[LimLim]

Misiaku nie mogłaś jej pomóc. Pamiętam takiego karzełka u p.Danusi Adamczyk - ile się ona z nim po lekarzach nalatała i nic nie pomogło, wada genetyczna.

Przytulam.

[Kociama]

Nie umiem sobie poradzić z szokiem
wszystko co zjadłam poszło ze mnie
anim tam pojechałam to już bolał mnie zołądek

Matko dlaczego ja nie miałam gdzie jej zabrać
nie mam jeszcze klatki
kupiłam kuwetkę dla niej,żwirek,puszki takie droższe
takie z kawałkami mięska
kurczaczka
podjadała ładnie

Matce cyca też ssała
Dlaczego Ona nie urosła jak jej Rodzeństwo
coś było nie tak a ja nie zdązyłam jej pomóc
taka milutka,miziasta,wywalała brzusio do miziania
masowany miała

Nie daję rady Dziewczyny z tym co sie stało

Taka była Piękna,słodka


fotki już z domu tej Pani
odwiedziła ją Córka i Malutka bardzo do niej lgneła

[Kociama]

Misiaku nie mogłaś jej pomóc. Pamiętam takiego karzełka u p.Danusi Adamczyk - ile się ona z nim po lekarzach nalatała i nic nie pomogło, wada genetyczna.

Przytulam.

Limku Kochana tak myślisz?
a może mnie ino Pocieszasz?

jesoo jaka ja się czuję winna
czy spojrzę jutro w lustro?

[Dorota]

[']

[moś]

taka kruszynka
Iwwciu, dziewczyny racje maja, to wada rozwojowa, nic sie nie da poradzic, tak mialo byc

[Hannah12]

Kociama przykro mi bardzo,ale tak trudno takie kruszynki uratować.
Kruszynko [']
Ale tytuł minie przestraszył, myślałam, że piszesz o Sulci.

[Chat]

Kociamko kochana, jeszcze sie taki nie urodzil, ktory wygralby z Matka Natura...
Spij spokojnie, Malenka [']