Czy nadejdzie lepsze jutro ? :(

Kasiu, strasznie mi przykro. Gdybym nie miała moich białaczkowców na stanie to kicia mogłaby mieć u mnie tymczas, może jednak ktoś się zlituje.

Modjeska pisze::cry: Kasiu, strasznie mi przykro. Gdybym nie miała moich białaczkowców na stanie to kicia mogłaby mieć u mnie tymczas, może jednak ktoś się zlituje.

Dziękuję.

A czy wiecie Cioteczki kto to jest?

kasia86 pisze:A czy wiecie Cioteczki kto to jest?

Nikt nie wie.

Jak to nikt? :twisted:

To jest Bambusek

Wygrałam neseser? :mrgreen:

Gibutkowa pisze:Jak to nikt?
To jest Bambusek Wygrałam neseser?

Neseser tylko z czarną zawartością. :mrgreen:

I jak, decydujesz się? :wink:

Hehe.

Gdyby nie fakt, że z dodatkowym kotem sama mogę od razu szukać nowego DT dal siebie to bym brała

Niestety jeszcze nie mogę

Ech...

Szkoda, bo mogłabym dorzucić gratis Czarnulkę.

piechcia15 pisze: kicia tez pozować nie chciała ani pozy zmienić:( ciagle tak siedzi w tym kącie i się nie rusza:(

nadal chyba ludzki dotyk nie sprawia jej radości pogłaskałam ją palcem,ale warczała po swojemu plując się przy tym pomimo jednego zęba chciałaby chyba ugryźć,ale zawsze pamiętam że jeszcze ma w zanadrzu pazurki i co dziwne woli sucha karmę niż morką.M trzy miseczki,wodę,suchą i mokrą karmę do wyboru i zawsze wybiera sucha a mokrą zostawia. Czyli chyba taka jej odpowiada,bo przecież nikt jej nie zmusza.

Zastanawiam się nad wypuszczeniem Czarnuki, bo to nie życie jest siedzieć cały czas skulonym w klatce. :cry:

Podrzucę...

Tak jak już wcześniej pisałam, nie ma buraski Agatki. :cry:

Została ta biało-czarna dziewczynka, która dzisiaj na mój widok strasznie miauczała i nawet pozwoliła mi na mizianki. :cry:

I ten stary buras, który do jedzenia podchodzi na końcu. On też jest łazęga.

Obrazek

Gibutkowa pisze:Ozy ma już banerek o taki:

Nie doczekał sie banerek na wyjście na światło dzienne.

Staruszka, a zarazem mamusia Bambusia, wróci(tak myślę) na stare śmieci

Miśka też gdzieś się szlaje po okolicznych domach. Widziałam jak kiedyś przyleciała pod balkon, ale wystraszyła się psów i uciekła. Była bardzo zaniedbana. :cry: