LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

e-dita pisze:
agiis-s pisze:
reddie pisze:Miałam popełnić banerek wątkowy, więc musiałabym mieć jakieś fajne zdjęcia oddające istotę sprawy. Dałoby się? Tylko najlepiej na pw, żeby było szybciej

zdjęcia ma e-dita, kacola i nie wiem kto tam jeszcze robił. Część jest w wątku

Reddie, fotki wysłałam mailem

wykorzystaj zdjęcie kya w pozie kaznodziejskiej :ryk:

Uwazaj ciotka bo nie doczekasz "halołyna" :evil:

kya pisze:Uwazaj ciotka bo nie doczekasz "halołyna"

Dzwoniła wczoraj Kasia - zapowiedziała dzisiaj karmienie z aparatem - mam nadzieję że kilka fajnych fotek będzie

ciągle potrzeba karmy - zapasy topnieją w sposób okrutny

Wezmę na spotkanie to, co mam nazbierane. Nie jest tego dużo, ale zawsze coś.

każda chrupka mile widziana

HUUUURRRRAAAA!!!! Mój Kotek "garażowiec" znalazł ciepły domek. Jaka jestem przeszczęśliwa. Wczoraj stracił swoje męstwo. Od dwóch tygodni był przeziębiony, miałą stłuczoną łapkę-kulał.... ale ze wszystkiego się wylizał. A od dzisiaj ma w nagrodę nową panią. Nowe wypasione spanko :ryk:

I wiecie co jest fantastyczne u tej nowej pani? Bardzo chciała się zaopiekować kotkiem pokrzywdzonym przez los. Nie chciała żywej maskotki pasującej do jej butów czy do tapety w pokoju. Aż serce rośnie, gdy się spotyka kolejne takie osoby. :kotek:

A wczoraj poznałam kolejną osobę - to już na gruncie zawodowym - która ma podobną filozofę - pomagać każdemu w potrzebie - kotkom, psom, ptakom... itp. Takze grono się powiększa. Dobra..... teraz lecę na działkę nakarmić pyszczki i zrobić sesję zdjęciową. Piękne słonko.... :ok:

.... to do niebawem

bardzo lubię takie wiadomości

podrzucę niedzielnie :kotek:

I gdzie te foty obiecane? :twisted:

Witajcie, na Lotnisku prace porządkowe trwają, stosy desek zaczynają topnieć, więc trzeba będzie poprzestawiać budki. W czwartek wezmę sobie wolne i z Wolą poustawiamy je w miarę bezpiecznych miejscach, bo dziki grasują po krzakach. Wyjadły jedzenie Migdałkowi i przewaliły jego budkę, ale biedaczysko musiał się strachu najeść :cry:

... no i myślimy o jakiś "karmnikach" z daszkiem, bo znowu sroki się pasą, jak odchodzimy

Zdjęcia porobione, jutro wrzuci Beatka na wątek - ja jeszcze nie rozgryzłam tego. Podsumowując - robi się zimno, kotki wszystkie nabierają zimowego futerka i humory im dopisują, bo mają pełne brzuszki. P.S. - siatka leśna do zabezpieczenia terenu dla kotów - aktualna... czekamy na pomysły zbiórki kasy.

mamy w salce przykrywki od pudeł styropianowych - ma ktoś pomysł jak przerobić je na "karmniki" dla kotów?

No! Można z jednej przykrywki robić "podłogę" a z drugiej daszek. Tylko podpórki we wszystkich rogach trzeba by wstawić.

...też tak myślałam ...w czwartek obcykamy dokładnie... a niedługo nowe fotosy :ok:

Co do ogrodzenia, to w czwartek planujemy pojechać i spojrzeć na teren, który byłby nowym domem dla tych sierotek z LOTNISKA. Też parę fotek wrzucę /czyli Beatka pomoże/ :lol:

i wtedy łatwiej będzie coś zaplanować. To uciekam. Zaraz lecę na Lotnisko do tych bidulek. Niestety deszcz pada... mam nadzieję, że mnie błotko nie wciągnie bo umrę ze śmiechu :ryk:

. Dziękuję wszystkim na doping. Aggis podałam do ciebie telefon 2 osobom, które szukają kotka do adopcji. pozdr

LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Kto przegląda forum