Daisy,Telma,Muczacza i Bajk - Bajeczka [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 28, 2009 20:00 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

przykro mi bardzo.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 28, 2009 20:00 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

echhhhh :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro paź 28, 2009 20:04 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

Po długim czasie odnalazłam wątek :(

Trzymam kciuki za dobre samopoczucie.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30810
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro paź 28, 2009 20:22 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

Beata, trzymaj się :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola


Post » Śro paź 28, 2009 21:20 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

Liwia pisze:może to tylko pierwsza reakcja na nowy lek?

Liwia, ale co?
bo agresja i niepozwolenie na rozne-rzeczy-robione-orzy-kocie byly juz wczoraj rano... pomimo szczelnego ubranka, dwie osoby musialy ja trzymac, zeby podac kroplowke
znacznie slabiej je od wczoraj, on a w ogole dosc slabo jadla w zasadzie, iwdac stopniowe pogorszenie

fakt, ogolne wieksze podraznienie to na pewno wplyw leku - ale raczej w ogole niz tylko pierwszej dawki, z tego co doczytalam na pw... i to bylo widac od razu prawie, kota sie bardzo nerwowo lizala, rzucala grzbietem, itd.
lek podaje sie co 3 dni - na pewno nadal bede jej podtykac suche czy smaczne kaski kurczaka... moze zacznie jesc...

i zeby zobrazowac troche jak Bajka zyje obecnie - od prawie miesiaca chyba zyje na biurku
biurkko duze, ale jest tu komp, i musi byc miejsce na pracowego laptopa, i duze pudelko na nici, i mate krojaca, i maszyne do szycia :roll:
po kilku dniach z poslanka na biurku specjalnie dla niej przeniosla sie na sam rozek biurka - siedzi tam na stercie papierow, ktore przy kazdym jej gwaltowniejszym ruchu spadaja na podloge
i ABSOLUTNIE nie zamierza sie przeniesc na poslanko tuz obok - niezaleznie od tego, co jej tam wysciele, a naprawde sie staram
siedzi na tym rogu biurka i tylko lypie na mnie zle :( i prawie wcale nie spi, caly czas jest w stanie czuwania
jak dlugo kot tak moze? bo ja bym na pewno dawno juz padla z braku snu chociazby :(
a jakby miala atak albo sie rozluznila w czasie snu, to na pewno spadnie :(

mialam nadzieje na to nowe lekarstwo
zreszta dzisiaj, po napisaniu na forum, podalam jej dwukrotna dawke Peritolu - na zasadzie, ze jej nerkom to juz wszystko jedno a moze zadziala - i nic :(


nie potrafie jej zmuszac do zycia
jeszcze w tym tygiodniu mam pewnie komfort, siedze w domu - udalo mi sie odwolac jutrzejsze spotkania i tez bede w domu
ale w przyszlym normalnie do biura :(
nie bedzie prob podsuwania jedzenia w ciagu dnia, bo niby jak :(

za slaba jestem :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro paź 28, 2009 21:43 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

Beta, wiem co przechodzisz, tak mi się przynajmniej wydaje.
Ostatnie dwa tygodnie życia Kuby to też nie był komfort.
Spróbuj jej dawać pieczonego kurczaka, ja ten sposób podchwyciłam z wątku Puszkina. Kuba jadł z chęcią tego kurczaka, kiedy już niewiele rzeczy jadał.
Współczuje takiego stanu, ale chyba każdego z nas to czeka w jakimś sensie.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro paź 28, 2009 21:49 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

magicmada pisze:Spróbuj jej dawać pieczonego kurczaka, ja ten sposób podchwyciłam z wątku Puszkina. Kuba jadł z chęcią tego kurczaka, kiedy już niewiele rzeczy jadał.

jadla go chetnie jakies 2 tygodnie temu, Puszkin byl tez nasza muza :wink:
niestety, obecnie ani gotowany ani pieczony ani nawet surowy kurczak (szczyt marzen jeszcze kilka dni temu :roll: ) nie wzbudza zadnego zachwytu :(
kota nie chce jesc i basta

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 29, 2009 9:44 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

Beata, duzo siły
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw paź 29, 2009 9:58 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

Beatko, dopiero doczytałam. Bardzo mi przykro. :(

Wawe

 
Posty: 9517
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 29, 2009 10:18 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

Beata, współczuję.
Kroplówkami można przedłużyć kotu życie o długie miesiące, ale tylko wtedy, kiedy on to znosi.
Ja to kiedyś przerabiałam z kotem agresywnym, ale on, mimo wszystko, nie bał sie mnie pomiędzy zabiegami, nie żył w stałym stresie.
Przytulam mocno.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw paź 29, 2009 11:19 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

Czasem po prostu nie da się zrobić więcej - kończą się możliwości :( Wysyłam do Was ciepłe myśli...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 29, 2009 14:21 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

Beata, trzymajcie się...
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39372
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 29, 2009 15:19 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

mocno ściskam i dużo siły życzę...
i odwagi.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw paź 29, 2009 17:11 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - przestajemy walczyc...

Najcieplesze...
Caly czas.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 80 gości