Cyryl nasz rudzielec :) cz.2. Kciuki nadal potrzebne...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 28, 2009 13:20 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

A gdzie mała sypia :?: Bo nasz książę, albo z nami w łóżku, albo na kocykach :mrgreen: żeby mu mięciutko było :oops:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro paź 28, 2009 13:22 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

Jeśli się zdecydujecie to ja nie widzę problemu malutką jeszcze gościć u siebie. Jest absolutnie niekłopotliwa a zabawy co niemiara. :mrgreen:
Oba maluchy parkują na noc w łóżku. Pierwszej nocy spała przy poduszce, teraz zwykle na nogach razem z Lionem.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro paź 28, 2009 13:27 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

Dobra, uciekam do klientki na spotkanie, potem szybki obiad i do weta. Zamelduję się po wizycie i powiem, co nam powiedziała ciekawego :mrgreen:. Już teraz prosimy o :ok: za Cyrka
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro paź 28, 2009 13:28 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

kinga w. pisze:Jeśli się zdecydujecie to ja nie widzę problemu malutką jeszcze gościć u siebie. Jest absolutnie niekłopotliwa a zabawy co niemiara. :mrgreen:
Oba maluchy parkują na noc w łóżku. Pierwszej nocy spała przy poduszce, teraz zwykle na nogach razem z Lionem.


kolejny kot sypiający w nogach :roll: :roll: :roll: ło matko 8O
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro paź 28, 2009 13:28 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

słuchaj może zrób mu dziś jakaś dobrą kolację, podaj ją jak cię pan bóg stworzył i w zasadzie kinga będzie już mogła kotce wyprawkę szykowac :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro paź 28, 2009 13:28 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

:ok: :ok: :ok: CYrku nie bój się :ok: :ok: :ok:
Agatko a moze On nie musi w kontenerku jechać Neryś jeździ bez i jest przeszczęśliowy :D

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro paź 28, 2009 13:29 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

Agata&Alex pisze:
kinga w. pisze:Jeśli się zdecydujecie to ja nie widzę problemu malutką jeszcze gościć u siebie. Jest absolutnie niekłopotliwa a zabawy co niemiara. :mrgreen:
Oba maluchy parkują na noc w łóżku. Pierwszej nocy spała przy poduszce, teraz zwykle na nogach razem z Lionem.


kolejny kot sypiający w nogach :roll: :roll: :roll: ło matko 8O

To chyba lepsze od trzech kotów desperacko usiłujących zmieścić się na klacie - jeden z nich w końcu zawsze ląduje na tchawicy. :x
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro paź 28, 2009 15:09 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

Aaaaagaaaaa... Zooobaaaacz...

Obrazek
:mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro paź 28, 2009 15:32 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

ty jej nie kuś ona już skuszona :lol: :ok: :ok: :ok:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Śro paź 28, 2009 15:39 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

to są zdjęcia dla alexa :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro paź 28, 2009 15:40 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

Wspieram!Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro paź 28, 2009 15:49 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: trzymaj się Cyryl :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: a to za udane negocjacje :)
ObrazekObrazekLuna 2008-13 i Bezebiusz (Bezik).

MartaAgnieszka

 
Posty: 657
Od: Pon lip 06, 2009 8:10
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

Post » Śro paź 28, 2009 17:49 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

agata chyba wytoczyła ciężka artylerię i przekonuje tż, albo maltretuje biednego cyrylka u weta :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro paź 28, 2009 17:53 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

Jesteśmy :mrgreen:
Cyryl zdrowy jak koń :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:, pazurki obcięte, kamienia nie ma, uszy czyste, płuca czyste, serduszko pika, sierść zdrowa, skóra też :mrgreen:. Hmm... pani wet sugerowała dietę :oops: :oops: :oops: troszkę za dużo waży... Choć powiedziała, że odchuchanie kotów to bardzo trudna sprawa :roll:. Musimy zmniejszyć porcje dzienne a docelowo, żeby jadł 60% tego co do tej pory, ale ma to być robione systematycznie. W tym miesiącu 10% mniej, więc tak nie bardzo to odczuje. Ależ on się stresuje tymi wizytami, zrobił się zbity jak skała i tak ciężki, że dramat. Po wizycie nigdy się na nas nie gniewa :mrgreen:. Tak sobie myślę, że transporter musi mu się źle kojarzyć, i dlatego tak reaguje. Nie wiem jak inaczej go zabierać do weta, bo bez transportera to nie mam mowy 8O dały nogę i tyle bym go widziała. Musi się nagadać, popłakać i wraca do domu, gdzie już zadowolony kazał się głaskać, drapać nawet Alexowi, który powiedział, że go nie poznaje :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro paź 28, 2009 17:54 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Witamy i zapraszamy :):):)

Ufff... :P
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 176 gości