wątek Lao i Malagi. DO ZAMKNIĘCIA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 23, 2009 8:49 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

jopop pisze:On chyba jest jednak nadaktywny :twisted:

Usunęłabym z tej wypowiedzi słowa "chyba" i "jednak" :lol:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt paź 23, 2009 9:19 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

o nie,, mam jakieś zmiany... wszędzię widzę twarz Władka...... 8O
:ryk:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Pt paź 23, 2009 15:51 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Przeczytałam!!
Szalona noc, nie ma co :piwa:

Mojego zdania będę bronić jak niepodległości: Władysław jest cuuuuuuudnym zjawiskiem!! A po tym co wyżej, podoba mi się jeszcze bardziej :ryk:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 23, 2009 18:48 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Kaprys, uważaj, któregoś dnia, przed świtem, obudzi Cię dzwonek do drzwi. I będzie to dostawa nadaktywna. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt paź 23, 2009 21:22 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Świetne opowiadanie :piwa: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 26, 2009 8:26 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Nikt nie chce Władka. Myślałam, że jak ogłoszę tego potwora w paru miejscach, to zaraz się mejle posypią, a tu nic... Wszyscy się nim zachwycają, koleżanki piszczą, a domku ani śladu.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon paź 26, 2009 8:37 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Znajdą się chętni, trzeba dac im tylko czas :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon paź 26, 2009 9:47 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Od czasu kiedy śpi w kuchni z resztą ja też go lubię bardziej :) Ostatnio nasz znajomy chciał go "pożyczyć".. : "ja to bym pożyczył Władka na jakieś 3 dni".... :lol: no ale żeby tak na stałe to nikt sie nie pcha... spoko. poczekamy. Trzeba powiedzieć że przy Władku bardzo przybrał na powadze Laoś, który nagle stał się poważnym kotem, z atakami nadaktywności ale już jakby kontrolowanymi. Biją się ale też Laoś liże małego i ustępuje mu przy misce.
Menażka zaś pozostaje kotem posągowym, który daje sie miziać jak nikogo z futrzanych kolegów nie ma w okolicy i można się zrelaksować, i generalnie spędza czas w wyższych partiach mieszkania, gdzie nie dosiegają jej gonitwy młodych ani cała natarczywość Władzia Kózki.. :)

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Wto paź 27, 2009 9:35 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

głaski dla wariata ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 9:41 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Zależy w jakim celu kolega chciał Władka "pożyczyć". Znam Takiego Jednego też "pożyczonego" na próbę czy uda się trudna integracja :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 9:49 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

doprawdy nieprzenikniona jest propozycja pożyczenia Władka.. kolega lekko nomadyczny styl życia prowadzi od przeszło 30 lat więc myślę, że nic z tego nie będzie :wink:

Głaski jak najbardzie przyjmujemy i podamy dalej, tym bardziej, że Władzio nauczył sie dopominać o mizianki przeciagłymi miałknięciami oraz plątaniem sie pod nogami, co w jego przypadku jest dość niebezpieczne, bo mały.
W ogóle uczysię wszytskiego od Laosia (od Menażki raczej nie..jest zbyt powściągliwa) i np biega za nim jak szalony w pełni ekscytacji gdy tylko coś się szykuje.. choć sam nie bardzo właściwie wie co... :D

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Wto paź 27, 2009 9:59 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Ten, o którym myślę w pierwszej chwili "pożyczony" w ciagu pierwszej doby udowodnił że integrację można kontynuować i są szanse na dogadanie się z suką :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 28, 2009 8:52 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Lao pożegna się jutro z jajkami :mrgreen: Nie wiem sama, kiedy zrobił się z niego taki duży, okazały kot - dopiero co był małym nastroszonym futerkiem, co nie umiało samo wyskoczyć z wanny.
Nadal nikt nie pyta o Władka. Bardzo mnie to dziwi, bo niesamowity z niego słodziak. Śliczny jest i do tego miziasty i wesoły.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro paź 28, 2009 9:34 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

kciuki za odjajczanie ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 28, 2009 9:58 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

straszna prakrtyka......
ale może Laoś przestanie się ciskać, teraz ewidentnie męczą go hormony..

No właśnie, co z tymi ludźmi :| niech ktoś zabiera tego małego potworka :kotek:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Gosiagosia i 122 gości