Drogie i kochane cioteczki - wróciłam
Awaria klawiatury nie była tym razem kocią robotą - nie znam się na urządzeniach elektronicznych ale mój lapek dostał wczoraj czkawki znienacka

na dziś wieczór sytuację można uznać za opanowaną

chociaż miałam w robocie myśli w rodzaju - kurna, gdzie ja pacłam tę gwarancję
Żeby nie było laitowo, to dzisiaj w firmie pomór na system nastąpił i właśnie żem się dorwał do łącza
Idę doczytać
