» Śro paź 28, 2009 7:38
Re: Maszulka w nowym domku
Karolinko,jesli mała nie interesuje sie ranką-nie zakładaj jej kaftanika,moje kotki nie interesowały sie raną .Jeśli nic sie z rany nie sączy ,nie musisz przemywać.W zasadzie to ja tylko Antosi-pierwszej koteczce,którą wysterylizowałam założyłam kubrak,ale nie umiała chodzić,nie chciała sikać,więc po konsultacji z wetką zdjęłam i założyłam dopiero na 4 dobę,wtedy,kiedy blizna zaczęła się goić i swędziec.Ja nie zamieniałam żwirku na gazety,kotka raczej nie kopie pod siebie,więc nie pobrudzi zwirkiem rany,może tylko wsyp mniej żwirku-bo na gazety może nie zechciec sikac i wtedy dopiero bedzie problem!
Jeśli chodzi o skakanie,to faktycznie trochę trzeba uważać,musisz mieć ja stale na oku i zmęcz ja zabawami "parterowymi"-czyli zabawami na podłodze,wtedy nie bedzie miała ochoty tak szaleć.W zasadzie nie miałam żadnych komplikacji z moimi kotkami,więc wiele Ci nie doradze,niestety-może jak bedziesz u wetów-popytaj,a może któraś z dziewczyn więcej doswiadczenia ma w tym względzie.
Trzymam kciuki,żeby proces gojenia przebiegł bez komplikacji-ucałuj Maszeńke ode mnie!


Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"