Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 27, 2009 10:04 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Idz do tego weta, sio sio :P
kinga w. pisze:Monika, wszystko da się załatwić! Szylkretka dla pani? Jak nie Bounty to jest jeszcze na magazynie... :mrgreen:

nie kus, dokocenie dopiero po przeprowadzce 8)
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 10:11 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Witamy się pięknie :)
PIK

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 27, 2009 11:09 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Komu w drogę....do weta czas :P
Czekamy na info po wizycie.
Monika, Bounty jest śliczna, Lion też (już zaklepany dla mnie). Nie zrobisz głupoty jak weźmiesz małą szylkrecię.

Kot-linka

 
Posty: 311
Od: Pon paź 19, 2009 14:16
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post » Wto paź 27, 2009 11:18 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Jestżeśmy. :mrgreen: Kłaczek ma jeszcze przedłużony na tydzień Marbocyl, poza tym próba wykonania badania moczu nie wypaliła - moczu nie było. Nie udało się wycisnąć z gada ani kropli bo był wysikany. No i super! Kotecek wysikany to jest to o co walczyliśmy przez miesiąc! Przedłużenie antybiotyku i tak było do przewidzenia - z założenia miał iść ze trzy tygodnie na bidę, mimo wycofania objawów choroby. Dobrze jest!

Monika, szylkretki na działkach są (szlag trafił!) w stałej dostawie, aczkolwiek w tej chwili są dwie fajnie pro ludzkie co daje widoki na miziactwo.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto paź 27, 2009 11:35 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Super, ze z Klaczkiem tak dobrze :D
kinga w. pisze:Monika, szylkretki na działkach są (szlag trafił!) w stałej dostawie, aczkolwiek w tej chwili są dwie fajnie pro ludzkie co daje widoki na miziactwo.

Kinga - miej litosc - plizzzzz
Ganiam miedzy dwoma domami, nie wiem gdzie bedziemy mieszkac na wiosne, nie moge wziac malentasa teraz. Wystarczy, ze moje krolewny strzelaja focha, kiedy nie ma mnie na wekend. Za to w poniedzialki bladym switem Dys odgrywa scene - biedy zaniedbany piesek, pancia znowu go porzuca. Cyrk totalny :twisted:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 11:38 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

A to nie prościej pozbierać wszystko do kupy w jednym miejscu?? I wtedy nowy kot na nową drogę życia! :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto paź 27, 2009 11:42 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Wracalam właśnie teraz od fryzjera, mijaly mnie dzieciaczki trzymajace sie grubego sznurka. Nie wiem czemu ,ale akurat se pomyślalam o złobku Kingi :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto paź 27, 2009 11:44 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga w. pisze:A to nie prościej pozbierać wszystko do kupy w jednym miejscu?? I wtedy nowy kot na nową drogę życia! :mrgreen:

Prosciej, ino nigdzie na razie nie ma dosc miejsca.
Dopiero jak sie na wieś przeniesiemy.
A jeszcze sprawa spadkowa przed nami :(
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 11:46 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

trawa11 pisze:Wracalam właśnie teraz od fryzjera, mijaly mnie dzieciaczki trzymajace sie grubego sznurka. Nie wiem czemu ,ale akurat se pomyślalam o złobku Kingi :smiech3: :smiech3: :smiech3:

:ryk: :ryk: :ryk: W KRK widziałam tę metodę wyprowadzania przedszkola na spacer - całkiem niegłupie to bo dzieci jak się trzymają to się nie gubią i ładnie parami idą. Oczami wyobraźni właśnie zobaczyłam rządek kociąt tak idących... :ryk: :ryk: :ryk:

Oooo... Monika to Ty teraz bauer będziesz!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto paź 27, 2009 11:52 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Wpadłam na sekundke dowiedzieć się o Kłaczka i trafiam na informacje o wizycie u weta :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 11:55 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

I następna za tydzień. Kłaczysko prze do życia wszystkimi łapami. No, jeszcze po skończeniu antybiotyku trzeba będzie coś z grzybkami zrobić bo póki co to smarujemy "łatki", ale to już pikuś. I wcale nie pan pikuś. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto paź 27, 2009 11:59 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga w. pisze:Oooo... Monika to Ty teraz bauer będziesz!

Jak sie wszystko uda to bede :mrgreen:

A kocieta i sznurek to mi sie tylko z wariacka zabawa kojarzy :ryk:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 12:11 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Mnie też. Świetnie się bawią. :ryk:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto paź 27, 2009 13:43 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Łoooohohoh, ależ rozpęd. Nie doczytam, mowy nie ma. Ale z Kłaczkiem lepiej, tak? Pozdrawiamy!

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 27, 2009 13:51 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Maciejowa! Kłak leje w kuwetę jak za starych, dobrych czasów, spuszcza łomot Tyśkowi, poluje na ćmy i inne owaty i zachowuje się jakby nigdy nic. Leki jeszcze idą, ale jest super!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lexi38 i 325 gości