
kinga w. pisze:Monika, wszystko da się załatwić! Szylkretka dla pani? Jak nie Bounty to jest jeszcze na magazynie...
nie kus, dokocenie dopiero po przeprowadzce

Moderator: Estraven
kinga w. pisze:Monika, wszystko da się załatwić! Szylkretka dla pani? Jak nie Bounty to jest jeszcze na magazynie...
kinga w. pisze:Monika, szylkretki na działkach są (szlag trafił!) w stałej dostawie, aczkolwiek w tej chwili są dwie fajnie pro ludzkie co daje widoki na miziactwo.
kinga w. pisze:A to nie prościej pozbierać wszystko do kupy w jednym miejscu?? I wtedy nowy kot na nową drogę życia!
trawa11 pisze:Wracalam właśnie teraz od fryzjera, mijaly mnie dzieciaczki trzymajace sie grubego sznurka. Nie wiem czemu ,ale akurat se pomyślalam o złobku Kingi![]()
![]()
kinga w. pisze:Oooo... Monika to Ty teraz bauer będziesz!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lexi38 i 326 gości