Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Izuś, CUDNE te Twoje koteńki! :love:

.
Piękne portreciki :ok:

- nareszcie wiem jak wyglądają i nie będę ich mylić :wink:

.
Wszyskie śliczne, ale moim zdecydowanym faworytem jest Ptyś :1luvu:

- nie wiem czemu

. Jego zadziorna minka mnie chyba ujęła :lol:

. No i te jego wąsiska! :1luvu:

A Pysia - prawdziwa królowa! :wink:

Aniu, bardzo mi przykro z powodu lubelskich koteczków ['] :cry:

.

Cześć Cioteczki!

Dziękujemy za komplemeny :love:

Mnie też Ptysiek bardzo się podoba, bo jest inny - taki "rasowy".
Ale kocham wszystkie moje cićki jednakowo :love:

A Pepsi i Pumę chętnie też bym zobaczyła

Niunię i Gagu-Lejkę również

I zwierzyniec Cioci Eli. A Ciocię Gosię poproszę o zgodę na opublikowanie kilku fotek

Iza, co u koteczków?

Cześć Aniu!
Koteczki rozrabiają aż furczy, zwłaszcza bąbelki - zwalają wszystko, rozrzucają :roll:

Wczoraj znaleźli sobie zabawę pt. rwiemy wszystko na strzępy, głównie paczkę chusteczek higienicznych, która została na biurku :roll:

Ale Pumek ja na łasucha to chyba nieźle trzyma linię...Śliczne wszystkie :1luvu:

.

Erin pisze:Dla Cioci Eli: Pumek - duchowny

Dziękuje Izuś :lol:

Czyż on nie jest uduchowiony? Tylko tym razem "koloratki" nie widać :lol:

No i moje cudne migdałowe oczka zamknięte :cry:

Upoluj proszę dla mnie te oczyska kiedyś, proszę :oops:

Pozdrawiamy wszystkie rozrabiające Koteczki ! :1luvu:

Kociaki Izy prześliczne i fotogeniczne.

u nas smutno-Kubuś sam nie je, trzymają go przy życiu kroplówki i niewielka ilość przemyconego strzykawką homogenatu.
Śpi cały dzień,chudnie,ma już zaniki mięśni.
Reszta kotów zaczęła go unikać

Bardzo mi przykro z powodu Lubelskich Maluszków['][']

Witaj Elu!

Polować będę, ale Pumek troszku oporny. On tylko do jedzenia zawsze pierwszy i zawsze chętny :roll:

To kocisko mnie z torbami kiedyś puści :wink:

I tylko na zdjęciach tak smukło wygląda, a naprawdę niezła baryłka. Chyba Mu zmienię imię na Pasibrzuszek

A jeśli chodzi o fotkę z oczkami, może jakaś starsza - kto chce kota w worku? :wink:

Witaj Gosiu!
Bardzo mnie zasmuciłaś wieściami o Kubuniu

Kciuki mocne za dzielnego chłopaka :love:

Strasznie przykro to słyszeć. Biedny Kubuś. Słoneczko chorutkie.

Witamy
PIK

Witajcie cioteczki :1luvu:

Oby wszystkie kotecki zdrowiutkie były :ok:

Niteczko, bardzo mocno przytulam

. Co dokładnie się dzieje u Kubusia ? Przepraszam, nie jestem w stanie być online ze wszytskimi wątkami ... :oops:

Kubuś ma wtórną PNN(pierwotnie zwężenie odźwiernika,atonia żołądka-często wymiotuje-ma w związku z tym zaburzenia metaboliczne).Wczesniej też miewał kryzysy,mam nadzieję, że ten nie jest ostatni.Trudno jest go wyrównać, bo jak trochę odzyskuje siły, to bardzo szaleje przy pobieraniu krwi i kroplówkach.
Kiepsko,też toleruje leki doustne i przy atonii żołądka trudno przewidzieć jak się wchłoną.