Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 25, 2009 22:12 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga w. pisze:
bazylica pisze:
trawa11 pisze:Kupić drugi chlebak :ryk:

właśnie zawsze się znajdzie jakaś rada

Tiaaa... I powiesić na suficie bo postawić to chyba tylko w kiblu na spłuczce. :evil: Wcale mi się te walki nie podobają. teraz dla odmiany gówniarzeria się tłucze, ale one treningowo.

moze to sposób piętrowo ich poukładać podwieszając pod sufitem :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie paź 25, 2009 22:29 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

alus1 pisze:moze to sposób piętrowo ich poukładać podwieszając pod sufitem :mrgreen:

Tak! Za ogony! :1luvu:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 22:30 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga w. pisze:
alus1 pisze:moze to sposób piętrowo ich poukładać podwieszając pod sufitem :mrgreen:

Tak! Za ogony! :1luvu:

tego nie chciałam pisać :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie paź 25, 2009 22:32 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

W oknie żeby skruszały na słoneczku. :evil:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 22:33 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga w. pisze:W oknie żeby skruszały na słoneczku. :evil:

akurat na pasztet świąteczny :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon paź 26, 2009 8:24 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

alus1 pisze:
kinga w. pisze:W oknie żeby skruszały na słoneczku. :evil:

akurat na pasztet świąteczny :twisted:

A przepis na pasztet z kota Ty masz?? :mrgreen:
Dzińdbry. MAm poranne kino domowe! :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon paź 26, 2009 9:10 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Witamy serdecznie
my mieliśmy wczoraj kino domowe wieczorne jak dwa szczury wypusciliśmy z klatki i Jasiek po raz pierwszy zwrócił uwagę na nie i robił podchody, podglądał a jak odskakiwał...
szkoda że nie mam kamery bo bym z chęcią to nagrywała

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 26, 2009 9:14 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Trening Oktana?? Tak pomyślałam czytając na wątku... "Kota mu dać!" Sądziłam jednak że kot weźmie sobie do serca dbałość o szczurową kondychę.Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon paź 26, 2009 10:00 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Doczytałam :mrgreen:
Ale masz jazdy 8O

Co R. na to?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk


Post » Pon paź 26, 2009 10:06 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

ojejku ,ale sie dzieje 8O
Domowe przedszkole :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon paź 26, 2009 10:16 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Rajmund - o dziwo - łyknął zagadnienie bezboleśnie, z tym że oczywistym jest że maluchy tylko na tymczas i oboje o tym wiemy. Na szczęście wierzy w resztki mojego zdrowego rozsądku, wie że wobec czekającego mnie jednak prawdopodobnie wyjazdu nie jestem aż tak walnięta żeby powiększać kociarnię. Przeprowadzka z pięcioma kotami to już będzie niezły cyrk i koszt - procedura paszportowa to jakieś 2000zł, a przewóz? Przecież na 5 kotów to tylko bus! W jednych majtkach też nie pojadę. Proste więc że maluchy są wyłącznie na tymczasem i jest to kwestia ocalenia życia, a Rajmund kocha zwierzaki i rozumie że jeśli można ocalić to należy to zrobić. To mądry i wrażliwy człowiek.
Domowe przedszkole przestało wreszcie pomagać mi w pracy i poszło spać. Ufff...
Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon paź 26, 2009 10:31 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga, nie przejmuj się starciami rezydentów. To normalne jak sa tymczasy. Po prostu duże koty wyładowują frustrację związaną z przybyciem kociaków. Zajmują im ich przestrzeń życiową, żrą z ich misek, siedzą na ich Twoich kolanach...

Nie spuszczą manta malcom bo dzieci się nie bije, więc gdzieś trzeba się wyładować. Tłuką się między sobą.

Jak małe znikną z domu, spokój powróci w stadko rezydentów.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39424
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon paź 26, 2009 10:38 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Trochę się obawiam żeby stres nie poszedł po zdrowiu rezydentów po prostu. Fakt że gówniarzeria panoszy się obrzydliwie i jakkolwiek starałam się żeby duzi mieli swoją a dzieci swoją miskę, wczoraj okazało się że "barfopodobne" żarcie dorosłych jest ulubionym żarełkiem maluchów. Chodziły jak bębenki i co chwila nurkowały do miski rezydentów. Dziś przy porannych chrupkach pierwszy był Lion, ale dostał szkoleniowego "strzała" od Futra. Bardzo subtelnego, bez pazurów, ale strzała. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon paź 26, 2009 10:45 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Witam się :D
Rezydentów, tymczasy i Dużą :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, joanjoan i 114 gości