Jak z kociaka zrobić miziaka - Gucio w DS, Kay rezydentem:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 20, 2009 6:44 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

To nie może być FIP-nie i już!!!!!!
Filipku-zdrówka życzę!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto paź 20, 2009 7:00 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Czytam, czytam - i martwię się Filipkiem ... i cieszę się z Kaya :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 20, 2009 15:19 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

pewnie że czyta tylko nie zawsze się odzywa :-)
cudnie czytać o coraz pewniejszym siebie Kayu, coraz bardziej żyjącym z Wami a nie obok Was
a za Filipka mocno trzymam kciuki - musi być dobrze i będzie!!

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Sob paź 24, 2009 23:01 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie paź 25, 2009 0:39 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

specjalnie dla Cameo, ktora dala szanse kotu, ktoremu inni nie chcieli jej dac, oraz dla Senioora

Obrazek

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie paź 25, 2009 7:34 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Kamila,co z Filipkiem???
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie paź 25, 2009 21:33 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

kropkaXL pisze:Kamila,co z Filipkiem???

:?: :?: :?: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon paź 26, 2009 22:57 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Na szczęście diagnoza się nie potwierdziła... ale Filip ma problemy z wątrobą :( dzisiaj zamówiłam mu suchego Hills'a l/d (będzie i dla Argi, bo ona też wątrobowa kicia) ech...

Ale jest jedna dobra wiadomość.

Nie. Ala jeszcze nie pojechała, myślałam że jak wstawię ssuwaczek, to w końcu pojedzie, ale okazało się inaczej. Mineły już 2 tygodnie, a Ala dalej u mnie :( jestem zła na siebie i jej ludzi. Jest tyle kotów w potrzebie, a zdrowa Ala powinna już dawno być na swoim. Tym bardziej że im dłużej u mnie jest, tym bardziej się do niej przywiązuję.

Napiszę o co chodzi z tą dobrą wiadomością. Chodzi o Kaya, chyba pamiętacie że on był dziki, dziki i jeszcze raz dziki. Do dzisiaj mam blizny po jego pazurach ;) Kto nie wierzy niech obejrzy sobie te filmiki:

http://www.youtube.com/watch?v=6tRlcAewr5s
http://www.youtube.com/watch?v=ErPfNqt1dXI
http://www.youtube.com/watch?v=7LmgmO-qxxU

Wtedy, nikt nie przypuszczał że ten dzikus, zrobi się miziasty (nawet ja w to nie wierzyłam) myślałam że już taki zostanie, może nie dziki ale nieufny. Dzisiaj doznałam szoku.

To że Kay podchodzi przy mnie do misek, to żadna nowość, ale on przeszedł dzisiaj samego siebie, nie dość że podszedł w trakcie nasypywania suchej karmy, to jeszcze pozwolił się pogłaskać, i nie zwiał (jak to zwykle robił) nawet ba! zaczął mruczeć i się nadstawiać. Jak normalny miziak! dodam jeszcze że przychodzi, kiedy go wołam, ale jeśli nie mam żarcia w ręku, to mogę się... wypchać :twisted: najbardziej kocha wołowe, da się za nie pokroić, sam zjada, z ręki.

Łezka mi się zakręciła w oku :) ten kot faktycznie się zmienia, z dnia na dzień. Mam nawet kilka filmików z "odmienionym" Kayem, jak znajdę czas, to wrzucę na YouTube.

Jestem tylko ciekawa, czy jeśli Kay trafiłby do kogoś innego, to czy oswoiłby się jak u mnie... :?:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon paź 26, 2009 23:03 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Ileż ja bym dała za to, że mieć taką kocią sprawczą moc...
Obrazek Obrazek
http://kociarnia.opole.pl
Ryan vel. Ptyś [*] - 16.09.2011r.
Koci wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=94811

DJ

 
Posty: 1652
Od: Śro lip 08, 2009 14:20
Lokalizacja: Opole

Post » Pon paź 26, 2009 23:09 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Może Kay wpłynie jakoś na swoją schroniskową koleżankę - Argi, która po wypuszczeniu z klatki nie wyściubiła nosa spod półki :( chyba popełniłam jakiś błąd :( ale pocieszam się tym że Kay też przesiedział dość długi czas... ale za łóżkiem (póki mu nie zatkałam "wejścia" :twisted: ) może z Argi powinnam zrobić to samo :?:

btw: wiecie że CoolCaty ma u siebie damską wersję Kaya ?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon paź 26, 2009 23:43 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Kay się zmienia niesamowicie... cały czas się zmienia... i to jest jeszcze bardziej niesamowite :)
Nie wiem czy potrafiłby komuś innemu tak zaufać.. nie wiem.. może tak.. może nie..
ale zdaje mi się, że byłaby to robota od początku.. bo nowe miejsce..nowy człowiek.. a Kay nie jest ufny..
to co piszesz Kamila jest dla mnie na prawdę niesamowicie zaskakujące..
pamiętam Kaya ze schronu...pamiętam jak się zachowywał...a właściwie nie zachowywał...
coś mi tam w środku podpowiadało żeby bardziej się mu przypatrzeć.. ale zakładając wątek nie marzyłam nawet,
że ktoś go weźmie i zrobi z nim takie cuda.. a tu proszę.. Kamilka wpadła na wątek i o. ! :)
Cuda cuda się zdarzają jednak... i dla mnie.. i dla milanowskich kotów.. ech...


p.s:
[tak w ogóle to Kaya zauwazyłam dzięki kotice, która była kiedyś u nas zanim jeszcze mnie nie było i widziała białego kotka ;)
wtedy ja zaczęłam się za tym kotkiem rozglądać :) ]

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto paź 27, 2009 2:22 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto paź 27, 2009 12:01 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

niemozliwe! Podmienilas koty i tyle! :ryk: :wink: To nie Kay! Na pewno nie Kay! :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto paź 27, 2009 12:07 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Jaki miziak 8O 8O 8O
i jakie kwiaty strzela :D
No normalny domowy kot :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro paź 28, 2009 10:27 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)




No nie, ludzie trzymajcie mnie Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], nfd i 82 gości