Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
e-dita pisze:....Mi się przypomina historia jak chciałam zabrać dwa rudasy z działek i dowiedziałam się, ze chcę je oddać na pewną śmierć, a na działkach one są szczęśliwe .....
kya pisze:jaki tam dobry jeski trzeba wstac bladym switem?
kya pisze:Spotkalam dzisiaj pana,ktory mial dzialke miedzy lotniskiem a Tęczą .Mial tam swojego ulubionego kocurka ,ktorego chcial zabrac na swoja nowa dzialke .Mielismy sie umowic celem zlapania i transportu kocurka.Dzisiaj mi mowi,ze zrezygnowal z zabierania kota bo jedna pani powiedziala mu ,ze bedzie tam stala budka TOZowska i koty sa karmione.Mam nadzieje ,ze ta Pania nie jest Kaska lub Wiola bo one sa za wyadoptowaniem kotow. Pozostawie to bez komentarza . Przekonalam czlowieka ,ze jednak kotu bedzie zdecydowanie lepiej u niego na dzialce ,ma zadzwonic i umowic sie w celu zabrania kotka stamtad.
kya pisze:Oki monika...ja specjalnie nie lubie widoku krwi wiec jakby co poprosze Ciebie o wyrwanie nóżek![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 649 gości